Kaszlak na jałowych
-
Witam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Od paru tygodni nieraz, a teraz non-stop na jałowych obrotach mój silniczek 1.0 strasznie dudni, jakby jeden gar nie chodził, trzęsie przy tym całym silnikiem i skorupą, a w środku czuję się jakbym w subie siedział. Sprawdzone kable WN i kopułka, nowe świece NGK, wydech szczelny, podczas jazdy normalka tj. ma swoją moc i normalnie pali. Nie sądzę, że poduchy z uwagi na rodzaj hałasu i nietypowe drgania. Podnoszenie obrotów jałowych do ok.900 nic nie dało <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> - dalej gryzoń warczy, głośniej zwłaszcza jak jest odpalany na zimno.
Brak mi koncepta co dalej można sprawdzić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />. Może jakaś regulacja przy przepustnicy może coś poradzić <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
Witam Od paru tygodni nieraz, a teraz non-stop na
jałowych obrotach mój silniczek 1.0 strasznie
dudni, jakby jeden gar nie chodził, trzęsie przy
tym całym silnikiem i skorupą, a w środku czuję się
jakbym w subie siedział. Sprawdzone kable WN i
kopułka, nowe świece NGK, wydech szczelny, podczas
jazdy normalka tj. ma swoją moc i normalnie pali.
Nie sądzę, że poduchy z uwagi na rodzaj hałasu i
nietypowe drgania. Podnoszenie obrotów jałowych do
ok.900 nic nie dało - dalej gryzoń warczy,
głośniej zwłaszcza jak jest odpalany na zimno.
Brak mi koncepta co dalej można sprawdzić . Może jakaś
regulacja przy przepustnicy może coś poradzićsprawdz szczelnosc wazyka podpietego do tego czegos koło slinika wycieraczek. Jak ten węzyk spadnie to silnik jak maluch chodzi na wolnych
-
sprawdz szczelnosc wazyka podpietego do tego czegos koło
slinika wycieraczek. Jak ten węzyk spadnie to
silnik jak maluch chodzi na wolnychDzięki kolego za reakcję <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Niestety, wężyk cały i szczelny. Jak zdjęłem rurkę przy pracującym na jołowym silniku to myslałem że dostanie zawału - dostał takiej zapaści na obrotach że prawie by zgasł. Gdy zatkałem rurkę przez którą zasysał powietrze to trochę oprzytomniał, a gdy znowu rurkę podłączyłem do czujnika rozpędził się na wyższe obroty i po chwili ustabilizował się po staremu <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Tak więc mniemam, że sensor MAP jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> zagadka dalej nie pojęta <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Proszę wszystkich o następne pomysły <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />