Kiedy samochód można zerejestrować jako zabytkowy?
-
to ja wiem że 25 lat
Może i. Czytałem w GT Classic ale już nie pamiętam i znaleźć nie umie. Najlepiej kodeks dorwać albo inne rozporządzenie które to reguluje
-
to ja wiem że 25 lat
25 lat lub wiecej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
chyba ze spelnnia pewne wymogi
1 100% orginalnych cześci
2 auto przyczynilo sie do rozwoju motoryzacji lub zastosowano w nim jakis przelomowy patent
3 15l jesli auto bylo uzytkowane przez znaną osobe i jak wczesniej pisalem 100% orginal lub na cześciach org
chyba sie nie myle ale dopuszczen bylo wiecej i mozna szukac jakiegos przepisu dot danego auta
poprawta mnie jesli mieszam <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />acha wojek googel jest wym przyjacielem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
acha wojek googel jest wym przyjacielem
Chyba o wUjku myslisz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Ale racje masz
-
Witam
Mam takie pytanko kiedy moz˙na zarejestrowac´ samochód jako zabytkowy?? Chodzi mi ile musi miec´ minimum lat
Z góry dzieki za odpowiedzi
PozdrawiamJa wiem, ze 25 lat i mozna jezdzic na zoltych. Oplaca sie bo ubezpieczenie OC jest znacznie tansze. Tak przynajmniej bylo jeszcze z 3 lata temu.
-
Ja wiem, ze 25 lat i mozna jezdzic na zoltych. Oplaca
sie bo ubezpieczenie OC jest znacznie tansze. Tak
przynajmniej bylo jeszcze z 3 lata temu.I nie wyjedziesz za granicę bez zgody konserwatora zabytów. Poza tym są też chyba jakieś ograniczenia, co do czasu poruszania na drogach. Również nie zrobisz żadnego remontu bez zgody konserwatora zabytów...
-
I nie wyjedziesz za granice˛ bez zgody konserwatora zabytów. Poza tym sa˛ tez˙ chyba jakies´ ograniczenia, co do czasu
poruszania na drogach. Równiez˙ nie zrobisz z˙adnego remontu bez zgody konserwatora zabytów...Umowmy sie, ze co do remontu i uzytkowania, to nikt nie bedzie mi biegal codziennie i sprawdzal co sie dzieje z samochodem. A dwa, ze samochodem, ktory ma 25 lat, na wypady zagraniczne mi niespieszno.
To troche martwy przepis. Jak sobie nie moga dac rady z budynkami, to o czym my tu mowimy.
<img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Umowmy sie, ze co do remontu i uzytkowania, to nikt nie
bedzie mi biegal codziennie i sprawdzal co sie
dzieje z samochodem. A dwa, ze samochodem, ktory ma
25 lat, na wypady zagraniczne mi niespieszno.
To troche martwy przepis. Jak sobie nie moga dac rady z
budynkami, to o czym my tu mowimy.Na przeglądzie da się sprawdzić zmiany. Ale skoro w tym kraju przekupienie policjanta wartością dwóch flaszek nie stanowi problemu, to o czym my mówimy... <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
Witam
Mam takie pytanko kiedy można zarejestrować samochód
jako zabytkowy?? Chodzi mi ile musi mieć minimum
lat
Z góry dzieki za odpowiedzi
PozdrawiamPrzede wszystkim nie ma sensu rejestrować samochodu jako zabytek no chyba że zależy na żółtych blachach.
Mam Warszawę z 70 roku i przerabiałem temat dokładnie.
Po pierwsze kosztuje to w sumie ok. 1000 zł
Po drugie masę załatwiania - przeglądy , opinie biegłych rzeczoznawców i co to daje , tylko tyle że nie trzeba robić przeglądu co rok bo jeden przy rejestracji wystarcza.
Minusy - brak możliwości sprzedania auta bez zgody konserwatora zabytków- brak możliwości wyjechania za granicę bo...zgoda
- zmiana w samochodzie ingerująca w konstr .... zgoda
A generalnie to lepiej sobie kupić blachy indywidualne za te pieniądze.... <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
Przede wszystkim nie ma sensu rejestrować samochodu jako
zabytek no chyba że zależy na żółtych blachach.
Mam Warszawę z 70 roku i przerabiałem temat dokładnie.
Po pierwsze kosztuje to w sumie ok. 1000 zł
Po drugie masę załatwiania - przeglądy , opinie biegłych
rzeczoznawców i co to daje , tylko tyle że nie
trzeba robić przeglądu co rok bo jeden przy
rejestracji wystarcza.
Minusy - brak możliwości sprzedania auta bez zgody
konserwatora zabytków- brak możliwości wyjechania za granicę bo...zgoda
- zmiana w samochodzie ingerująca w konstr .... zgoda
A generalnie to lepiej sobie kupić blachy indywidualne
za te pieniądze....
Dzieki serdeczne jesli, to co mowisz jest prawdą <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />( a nie twierdze ze nie jest) to rzeczywiscie nie opłaca mi sie tego robić
Jeszcze raz dzieki
Pozdrawiam -
Przede wszystkim nie ma sensu rejestrować samochodu jako zabytek no chyba że zależy na żółtych
blachach.
Mam Warszawę z 70 roku i przerabiałem temat dokładnie.
Po pierwsze kosztuje to w sumie ok. 1000 zł
Po drugie masę załatwiania - przeglądy , opinie biegłych rzeczoznawców i co to daje , tylko tyle
że nie trzeba robić przeglądu co rok bo jeden przy rejestracji wystarcza.
Minusy - brak możliwości sprzedania auta bez zgody konserwatora zabytków- brak możliwości wyjechania za granicę bo...zgoda
- zmiana w samochodzie ingerująca w konstr .... zgoda
A generalnie to lepiej sobie kupić blachy indywidualne za te pieniądze....
Srał ich pies tam na górze. Bez rozporzadzenia to niedlugo w takim zabytku pierdnąć nie będzie można. A tak chciałem Jette przerobić....