juz mnie wkurza to niskie zawieszenie
-
I zaspawać amortyzatory, wtedy samochód nie będzie się
obniżał po wjechaniu w dołek.zara ja chętnie zrobił bym coś w stylu golfa country z mojej fav.
-
Na drogi owszem narzekałem, ale to nie powód do
przerabiania zawieszenia. Stan naszych dróg często
zmusza mnie do wolniejszej jazdy.
a kto chce przerabiac?ja tylko napisalem ze na polske to powinni sprzedawac felki o wyzszym zawieszeniu -
a kto chce przerabiac?ja tylko napisalem ze na polske to
powinni sprzedawac felki o wyzszym zawieszeniuTo wtedy zakręty byś musiał wolniej pokonywać. Dla mnie jest dobrze jak jest. Może jak mi przyjdzie wymieć to i owo w zawieszeniu, to go trochę usztywnię, ale póki co nie zamierzam się w tym babrać.
-
a kto chce przerabiac?ja tylko napisalem ze na polske to
powinni sprzedawac felki o wyzszym zawieszeniua ja bym chciał, ale na pewno rozpurke mieć musze
-
w zasadzie podniesienie auta o jakieś 3 do 5 cm nie powinny być kłopotem
z tyłu wystarczyło by przedłużyć górne mocowanie amortyzatora i dołożyć pierścień dystansowy pod dolną gumę
zawieszenie tylne jest na wachaczach wleczonych połączonych trwale i na sztywno (nawet bardzo sztywno sam sprawdziłem gdy rudy zerzarł górną miskę mocowania sprężyny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />) więc takie drobne podniesieńie nie powinno zrobić na nim wrażenia trzeba by tylko sztywniejsze sprężynki i amorki co by się mniej bujał na boki.
z przodu sprawę załatwiał by dpierścień dystansowy zakładany między kielich anortyzatora a blachę mocującą całą kolunmę do nadwozia.
amorka nie ma potrzeby przedłużać
na dole pewnie trzeba będzie wyrególować zbierzność
przegóby powinny przeżyć tą operacje pod warunkiem że się nie przesadzi z podnoszeniem
to tylko takie luźne pomysły po obejrzeniu rysunków w jałowieckim. -
w zasadzie podniesienie auta o jakieś 3 do 5 cm nie
powinny być kłopotem
z tyłu wystarczyło by przedłużyć górne mocowanie
amortyzatora i dołożyć pierścień dystansowy pod
dolną gumę
zawieszenie tylne jest na wachaczach wleczonych
połączonych trwale i na sztywno (nawet bardzo
sztywno sam sprawdziłem gdy rudy zerzarł górną
miskę mocowania sprężyny ) więc takie drobne
podniesieńie nie powinno zrobić na nim wrażenia
trzeba by tylko sztywniejsze sprężynki i amorki co
by się mniej bujał na boki.
z przodu sprawę załatwiał by dpierścień dystansowy
zakładany między kielich anortyzatora a blachę
mocującą całą kolunmę do nadwozia.
amorka nie ma potrzeby przedłużać
na dole pewnie trzeba będzie wyrególować zbierzność
przegóby powinny przeżyć tą operacje pod warunkiem że
się nie przesadzi z podnoszeniem
to tylko takie luźne pomysły po obejrzeniu rysunków w
jałowieckim.zdaje się ze słuszne
-
w zasadzie podniesienie auta o jakieś 3 do 5 cm nie
powinny być kłopotem
z tyłu wystarczyło by przedłużyć górne mocowanie
amortyzatora i dołożyć pierścień dystansowy pod
dolną gumę
Najprosciej jest przelozyc miske dolna amor tyl odwrotnie (w orginalch niejest zgrzewana /spawana ) to da jakies 4-6cm ,widzialem taki patent <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />.Z przodem w Fel mozna kombinowac zalozyc amorki od Fav(miska dolna jest wyzej niz w Fel) ale trzeba zmienic tez sprezyny na Fav ,niewiem jak to wyjdzie bo niewidzialem takiej przerobki napewno niezakladac amor fav do fel ze sprezyna Fel.Ostatnio zalozylem do Fav amorki od Fel i sprezyny Fel i wydaje mi sie ze troche wyzej niz standartowa ,ale moze to zludzenie ,albo wszystko nowe i musi sie troche uklepac,niemialem odnosnika przed ipo bo sprezyny byly polamane.
zawieszenie tylne jest na wachaczach wleczonych
połączonych trwale i na sztywno (nawet bardzo
sztywno sam sprawdziłem gdy rudy zerzarł górną
miskę mocowania sprężyny ) więc takie drobne
podniesieńie nie powinno zrobić na nim wrażenia
trzeba by tylko sztywniejsze sprężynki i amorki co
by się mniej bujał na boki.
z przodu sprawę załatwiał by dpierścień dystansowy
zakładany między kielich anortyzatora a blachę
mocującą całą kolunmę do nadwozia.
amorka nie ma potrzeby przedłużać
na dole pewnie trzeba będzie wyrególować zbierzność
przegóby powinny przeżyć tą operacje pod warunkiem że
się nie przesadzi z podnoszeniem
to tylko takie luźne pomysły po obejrzeniu rysunków w
jałowieckim.
Najlepszym rozwiazaniem jest dobry kowal(dobry kowal musi <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />),ktory rozciagnie sprezyny o pol zwoju(stopnia),tylko musi to byc dobry fachura sprawdzony bo jak spieprzy sprawe to siada sprezyny i bedzie nizej siedzial.
Wysokosc zawieszenia Fa/fel to minus tego auta zwlaszcza niski przeswit skrzyni biegow i miski oleju ,poprostu trzeba wyczuc mozliwosci auta. -
ty podobno w formanie jest wyżej zawieszenie z tyłu, Prawda to???
-
ty podobno w formanie jest wyżej zawieszenie z tyłu,
Prawda to???
Moze troche bo ma mocniejsze amory i sprezyny niz fav. -
Moze troche bo ma mocniejsze amory i sprezyny niz fav.
z przodu i z tyłu? czy tylko z tyłu?
-
z przodu i z tyłu? czy tylko z tyłu?
Z przodu tylko amorki ale ostatnio ciezko je kupic (te orginaly) -
hmmm, czyliz tyłu są wyższe tak? bo za jakiś czas będe musiał sprężynkiz tyłu wymienić to może takie od formana założe sobie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Z przodu tylko amorki ale ostatnio ciezko je kupic (te
orginaly)a może zaadaptować amorki ze sprężynami od fel 1,9d
silnik ma większy i cięższy więc i zawieszenie powinno być nieco wyższe (po przełorzeniu do fav oczywiście) -
a może zaadaptować amorki ze sprężynami od fel 1,9d
silnik ma większy i cięższy więc i zawieszenie powinno
być nieco wyższe (po przełorzeniu do fav
oczywiście)czemuż by nie spróbować? musdze poczytać popatyrzeć
-
czemuż by nie spróbować? musdze poczytać popatyrzeć
trzeba poczekać na jakiegoś felicjana coby się wypowiedział
-
trzeba poczekać na jakiegoś felicjana coby się
wypowiedziałcicho!!!!!!!!! bo jeszcze ONI się zbiegną