Bierze mi olej
-
Właśnie wrocilem z garazu ... konieczne było niestety
ściągnięcie głowicy - niebawem okazalo sie ze
uszczelniacze sa do dupy - wogole nie byly ruszane
... zostaly juz wymienione tylko nie mam teraz
nowej uszczelki pod głowice wiec nie moge go
dzisiaj poskładać
Czemu konieczne bylo sciaganie glowicy ,bylo kilka razy mowa na forum ze mozna bez sciagania. -
Czemu konieczne bylo sciaganie glowicy ,bylo kilka razy
mowa na forum ze mozna bez sciagania.Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...
-
Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej
ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...a kręciliście wałemi i podpieraliście je przez otwór od świedcy????????????? sam tak robiłem i dało się
-
a kręciliście wałemi i podpieraliście je przez otwór od
świedcy????????????? sam tak robiłem i dało sięNie wiem bo przy tej części operacji akurat mnie nie było ... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wazne ze juz zrobione ... i mniejsza o to jak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> byle by efekt końcowy był dobry ...
-
Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej
ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...
Ten temat juz byl poruszuany i sa opisy jak to zrobic bez w/z glowicy ,wazne ze zrobione a najwazniejsze zeby pomoglo na pobor oleju. -
Ten temat juz byl poruszuany i sa opisy jak to zrobic
bez w/z glowicy ,wazne ze zrobione a najwazniejsze
zeby pomoglo na pobor oleju.no właśnie
-
Przepraszam ze tak ciągne ten wątek ale mam jeszcze jedno pytanie ... Czy uszczelniacze mogą ulec zniszczeniu/wyeksploatowaniu po zaledwie miesiącu ??? Pytam ponieważ wczoraj znajomy który polecił mi mechanika rozmawiał z nim i ten drugi twierdził że na 100% wymieniał uszczelniacze i że widocznie już się zniszczyły ... <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Pomijam juz oczywiscie fakt że uszczelniacze straciły właściwości gumy i stały się twarde jak plastik ... żekomo w ciągu oczywiście miesiąca <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Przepraszam ze tak ciągne ten wątek ale mam jeszcze
jedno pytanie ... Czy uszczelniacze mogą ulec
zniszczeniu/wyeksploatowaniu po zaledwie miesiącu
??? Pytam ponieważ wczoraj znajomy który polecił mi
mechanika rozmawiał z nim i ten drugi twierdził że
na 100% wymieniał uszczelniacze i że widocznie już
się zniszczyły ...<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> chyba ktos chce ci kit wcisnac...
Pomijam juz oczywiscie fakt że uszczelniacze straciły
właściwości gumy i stały się twarde jak plastik ...
żekomo w ciągu oczywiście miesiąca -
chyba ktos chce ci kit wcisnac...
Wiem wiem ... widziałem jak wyglądały te stare uszczelniacze , lecz wolałem się upewnić ...
-
właściwości gumy i stały się twarde jak plastik ...
żekomo w ciągu oczywiście miesiącachyba ze je trzymał w piecu i przeciągnął fleksem pare razy, i kwasem solnym zakonserwował
-
Cholera, wychodzi na to ze bierze ok. 0,33 l/1000 km
Może zmienić olej na tańszy ? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Cholera, wychodzi na to ze bierze ok. 0,33 l/1000 km
Oooo to juz wiecej niz dopuszcza fabryka dla 1.3 (maks. 0,3l/1kkm)... ale i tak jeszcze daleeeko do tego 1l/1kkm jakie dopuszcza dla 1.6 i 1.9D.Może zmienić olej na tańszy ?
A moze lepiej wymienic uszczelniacze zaworow?