Bierze mi olej
-
widze ze zestawu to ty na oczy nie widziałeś skoro
zadajesz takie głu[ie pytania
No moze raz w sklepi ale zapakowany byl. -
Na czym te luzy ?
Proponuje wiadro gruzu, żeby nie było luzu.
-
No moze raz w sklepi ale zapakowany byl.
no widzisz, złóż go potem to fajnie grzechocze (sworznie, główki itd, itp.) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
no widzisz, złóż go potem to fajnie grzechocze
(sworznie, główki itd, itp.)
I To chcialem wiedziec,moze ten problem tyczy zamiennikow ,bo te niemieckie Kolbensmitch sa wporzo, -
I To chcialem wiedziec,moze ten problem tyczy
zamiennikow ,bo te niemieckie Kolbensmitch sa
wporzo,nie wiem jak kolbensnsmitch, wiem jak sczeskie (podobno)
-
nie wiem jak kolbensnsmitch, wiem jak sczeskie (podobno)
Moze problem lezy w tym podobno. -
Moze problem lezy w tym podobno.
może, no to jak <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> ?
-
może, no to jak ?
Ok <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Bez paniki to 1/3 tego co moze zrobic silnik,wymien
uszczelniacze najlepij bez demontarzu glowicy
(mniejszy koszt),i zaobserwuj co bedzie dalej
(mysle ze problem zniknie) i niepchaj sie w remonty
,zacznij od uszczelniaczy.Właśnie wrocilem z garazu ... konieczne było niestety ściągnięcie głowicy - niebawem okazalo sie ze uszczelniacze sa do dupy - wogole nie byly ruszane ... zostaly juz wymienione tylko nie mam teraz nowej uszczelki pod głowice wiec nie moge go dzisiaj poskładać <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wrrr.gif" alt="" />
-
Właśnie wrocilem z garazu ... konieczne było niestety
ściągnięcie głowicy - niebawem okazalo sie ze
uszczelniacze sa do dupy - wogole nie byly ruszane
... zostaly juz wymienione tylko nie mam teraz
nowej uszczelki pod głowice wiec nie moge go
dzisiaj poskładaćto jak już jesteś brudny po robocie to się możesz głowicą zająć
sprawdzić spasowanie kolektorów z głowicą i ew poprawić wygładzić nierówności w kolektorze wylotowym i takie tam pierdółki porawiające samopoczucie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
to jak już jesteś brudny po robocie to się możesz
głowicą zająć
sprawdzić spasowanie kolektorów z głowicą i ew poprawić
wygładzić nierówności w kolektorze wylotowym i
takie tam pierdółki porawiające samopoczucieno właśnie, tylko nie przesadz
-
no właśnie, tylko nie przesadz
Bo przetrzesz na wylot... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Właśnie wrocilem z garazu ... konieczne było niestety
ściągnięcie głowicy - niebawem okazalo sie ze
uszczelniacze sa do dupy - wogole nie byly ruszane
... zostaly juz wymienione tylko nie mam teraz
nowej uszczelki pod głowice wiec nie moge go
dzisiaj poskładać
Czemu konieczne bylo sciaganie glowicy ,bylo kilka razy mowa na forum ze mozna bez sciagania. -
Czemu konieczne bylo sciaganie glowicy ,bylo kilka razy
mowa na forum ze mozna bez sciagania.Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...
-
Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej
ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...a kręciliście wałemi i podpieraliście je przez otwór od świedcy????????????? sam tak robiłem i dało się
-
a kręciliście wałemi i podpieraliście je przez otwór od
świedcy????????????? sam tak robiłem i dało sięNie wiem bo przy tej części operacji akurat mnie nie było ... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wazne ze juz zrobione ... i mniejsza o to jak <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> byle by efekt końcowy był dobry ...
-
Poprostu nie dalismy radu ściągnąć zaworów bez jej
ściągnięcia ponieważ wczodziły w dół ...
Ten temat juz byl poruszuany i sa opisy jak to zrobic bez w/z glowicy ,wazne ze zrobione a najwazniejsze zeby pomoglo na pobor oleju. -
Ten temat juz byl poruszuany i sa opisy jak to zrobic
bez w/z glowicy ,wazne ze zrobione a najwazniejsze
zeby pomoglo na pobor oleju.no właśnie
-
Przepraszam ze tak ciągne ten wątek ale mam jeszcze jedno pytanie ... Czy uszczelniacze mogą ulec zniszczeniu/wyeksploatowaniu po zaledwie miesiącu ??? Pytam ponieważ wczoraj znajomy który polecił mi mechanika rozmawiał z nim i ten drugi twierdził że na 100% wymieniał uszczelniacze i że widocznie już się zniszczyły ... <img src="/images/graemlins/czerwona.gif" alt="" />
Pomijam juz oczywiscie fakt że uszczelniacze straciły właściwości gumy i stały się twarde jak plastik ... żekomo w ciągu oczywiście miesiąca <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Przepraszam ze tak ciągne ten wątek ale mam jeszcze
jedno pytanie ... Czy uszczelniacze mogą ulec
zniszczeniu/wyeksploatowaniu po zaledwie miesiącu
??? Pytam ponieważ wczoraj znajomy który polecił mi
mechanika rozmawiał z nim i ten drugi twierdził że
na 100% wymieniał uszczelniacze i że widocznie już
się zniszczyły ...<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> chyba ktos chce ci kit wcisnac...
Pomijam juz oczywiscie fakt że uszczelniacze straciły
właściwości gumy i stały się twarde jak plastik ...
żekomo w ciągu oczywiście miesiąca