Oleje typu high-millage
-
Mi tam sie nic z powodu gestego oleju nie działo.
Akumulator '98 z PF 126p.Akumulator nowy, taki jak powinien być w GTi, naładowany. Nie dawał rady. Może trafiłem na jakieś przymarzające badziewie. W każdym razie teraz leję 10W-40 i jest OK. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Dołączam się do pytania, bo mam zamiar właśnie coś
takiego kupićIMO kazdym olejem afterm 100 000 jest olej 15W40 klub wyzej. Do fav przed remontem lałem Lubro 20W50 <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Generalnie żadne dodatki uszczelniające nie dadzą tej pewnosci co sprawny zadbany silnik.
-
ja zrobiłem już kilka tysięcy na oleju Castrol GTX HIGH Mileage 15W-40 i powiem tak... po nalaniu silnik zaczął chodzić jak miód... cisza, cisza i jeszcze raz cisza... więc duuuży + zdecydowana poprawa... teraz przy temperaturach zerowych silnik odpala bez najmniejszego problemu... ładnie i równo pracuje.. miałem drobniuśkie wycieki z okolic uszczelki miski --> teraz ich niewidać... więc ja jestem zadowoly z tego oleju. Jest niewiele droższy od innych... ale robili go mali sprytni japończycy tak samo jak i mojego swifta więc może dlatego olej jest tak "kompatybilny" z samochodem <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Ja już niedługo będę robił wymianę oleju i się chyba zdecyduje - teraz jeżdżę na Mobil 10W-40 ale zaczyna go za dużo łykać jak na mój gust (ok. 1l/10000 km), więc przejdę na tego Castrola i zobaczymy co będzie...
-
Ja już niedługo będę robił wymianę oleju i się chyba zdecyduje - teraz jeżdżę na Mobil 10W-40
ale zaczyna go za dużo łykać jak na mój gust (ok. 1l/10000 km), więc przejdę na tego
Castrola i zobaczymy co będzie...Takie zżarcie oleju to jeszcze małe piwo.Mój kumpel do Citroena AX lał więcej oleju niż benzyny...około 7 l oleju na każde 100 km jazdy.W końcu poszedł po rozum do głowy i kupił nowy silnik... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Takie zżarcie oleju to jeszcze małe piwo.Mój kumpel do
Citroena AX lał więcej oleju niż benzyny...około 7
l oleju na każde 100 km jazdy.W końcu poszedł po
rozum do głowy i kupił nowy silnik...Heh, ja w swoim paskudzie (ponad rocznym) sprawdziłem ostatnio poziom oleju (jako leń totalny rzadko to robię) - po 10 kkm od ostatniej zmieny ubyło nic (a przynajmniej nic, co by było mierzalne - tylko tyle co skapnęło z bagnetu podczas mierzenia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> )
(Bodajże Castrol SLX 5W30) -
Heh, ja w swoim paskudzie (ponad rocznym) sprawdziłem
ostatnio poziom oleju (jako leń totalny rzadko to
robię) - po 10 kkm od ostatniej zmieny ubyło nic (a
przynajmniej nic, co by było mierzalne - tylko tyle
co skapnęło z bagnetu podczas mierzenia )
(Bodajże Castrol SLX 5W30)Wiesz, przy tak nowym aucie to by było niepokojące gdyby coś brało.
U mnie to jednak jest 283 tys km przebiegu więc ma prawo. A zużycie i tak jest bardzo przyzwoite. -
Wiesz, przy tak nowym aucie to by było niepokojące gdyby
coś brało.
U mnie to jednak jest 283 tys km przebiegu więc ma
prawo. A zużycie i tak jest bardzo przyzwoite.Wiesz, norma zużycia oleju wg Fiata, to bodajże 0,7l/1000km (GT i HGT), lub 0,2/1000km w normalnych benzyniakach (oraz max. 1l/1000km w TD)... Poniżej tego nie można reklamować nowego auta!!! To ja dziękuję...
-
Dlatego nie kupuję Fiatów - w moim CC norma była 1l/1000 km wg instrukcji
-
Dlatego nie kupuję Fiatów - w moim CC norma była 1l/1000 km wg instrukcji
Panowie tylko czy my rozmawiamy o samochodach czy o Fiatach ? Mam bardzo nieciekawe doświadczenia z tą marką (z resztą nie tylko ja)...
Co się tyczy natomiast tego konkretnego oleju Castrola to jest to optymalne rozwiązanie dla aut ze sporym przebiegiem. Jeżeli natomiast chcemy powalczyć z wyciekami to polecam Engine Stop Leak (zmiękcza uszczelki oraz uszczelniacze zaworowe).
-
bo od kilku dni zalałem do mojej Toyotki właśnie Castrol-a High Millage.
Nie wiem jeszcze czy silnik się coś uszczelnił, czy nie, ale za to kultura pracy jest NIEPORÓWNYWALNA.Silniczek chodzi na wolnych obrotach tak cichuteńko , że praktycznie go nie słychać. A na wysokich obrotach jest to dużo cichszy i przyjemniejszy dźwięk niż do tej pory.
Nie przypuszczałem że po 288 tys km silnik może tak cichutko pracować. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />