Krzywy wahacz czy co jest???
-
Witam
Mam pewien problem - na wąskich kołach nie było tego tak
bardzo widać, ale na 185/55 już tak. Otóż górna
część prawego koła wyraźnie wystaje poza obrys auta
a jej dolna część nie - koło jest po prostu
krzywe!! Nie jest to wina felgi, gdyż założyłem
właśnie z ciekawości inną i jest dokładnie to samo.Auto jeszcze w Niemczech przydzwoniło zdrowo tą stroną w
krawężnik ale poprzedni właściciel wymienił wahacz
itp. Podczas wymiany łożyska i ogólnie oglądania
auta od spodu mechanik nie stwierdził żeby coś było
krzywe/urwane itp.amortyzator jest prosty (byl), poduszka pod nim wymieniona, wahacz tez. Geometria byla ustawiana - problemow nie bylo.
Co to może być??
Janek przy spawnaniu podluznicy przestawil Ci geometrie (sama sie przestawila - blacha pod wplywem ciepla "pracuje") - trzeba pewnie ustawic ...
Acha - jak się ostro przyspiesza to czasami właśnie się
odczuwa, że koło wygląda jak na obrazku - trzeba
lekko kontrować kierownicą w prawo, żeby jechało
prostonie bylo tego efektu "za moich czasow".
help ! ! !
robiles geometrie (pełną - kąty !!!) po Janku ? imho - zalatwi to sprawe - przy okazji mozesz wyjac amortyzator (przed geometria) i sprawdzic czy nie jest krzywy - moze jakas za duza dziura albo cos ... wyciagasz tłok i obracasz wokół osi - jezeli jest krzywy to to prostu widac.
-
To jest auto od Mateusza? Bo jak pamiętam fotkę jego
autka przed sprowadzeniem było troszkę uszkodzone
tzn:
pogiety wahacz, felga i uderzony przod, peknieta lampa
i powgniatany zderzakmocowanie lampy i pekniete czolo progu - zderzak byl ok.
-
amorek wygląda na ok, ale czy podczas ustawiania
zbieżności to wyjdzie?amorek byl ok. przy zbieznoście nie wyjdzie. (z doswiadczenia - w hyundaiu byl krzywy - zbieznosc mi ustawili - wyszlo po 300 km kiedy sie zatarl <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> )
auto było na sprawdzeniu zawichy przed kupnem i było ok
pewnie i tak byłokrzywy amorek nie tlumi poprawnie na testerze
nie wnikam jak on przeszedł przegląd
tak jak Twoje GTi <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> przed naprawą <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
amorek ,zwrotnica wachacz jest ok ,wydaje mi się
,że mogło się coś przesunąć na mocowaniu wachacza<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
i to nie wtedy (choc wtedy pewnie tez, ale nie w stopniu nie do skorygowania regulacja) - a pozniej - auto mialo spawana podluznice - wlasnie przy mocowaniu wahacza wygnila dziura <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> - imho - z powodu naprezen cieplnych przestawila sie geometria - i tyle ...
oby <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
To jest auto od Mateusza? Bo jak pamiętam fotkę jego
autka przed sprowadzeniem było troszkę uszkodzonejasne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> polowy nie bylo ... wlasnie odgrzebalem foty <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
zwortnica jest odkrecona - nie wyrwana <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Co sie nakombinowalismy jak tego zloma na lawte wrzucic to nasze <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
mam w pewnym sensie to samo ,ale nie aż w takim stopniu (też kiedyś nieźle przyp... w krawężnik)
cały amorek ,zwrotnica wachacz jest ok ,wydaje mi się ,że mogło się coś przesunąć na
mocowaniu wachaczano właśnie... <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
To jest auto od Mateusza?
yhym <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
amortyzator jest prosty (byl), poduszka pod nim wymieniona, wahacz tez. Geometria byla ustawiana
- problemow nie bylo.
Janek przy spawnaniu podluznicy przestawil Ci geometrie (sama sie przestawila - blacha pod
wplywem ciepla "pracuje") - trzeba pewnie ustawic ...
czyli trza próbować ustawić geometrię tylko pytanie czemu aż tak się rozkalibrowała <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
nie wpadłem w żadną mega dziurę bo jeżdżę ostrożnie paskudem <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />nie bylo tego efektu "za moich czasow".
od jakiegoś tygodnia to zauważyłem <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
robiles geometrie (pełną - kąty !!!) po Janku ?
nein <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Btw-> jak zmieniałem koła na letnie to trochę z sercem na ramieniu podnosiłem auto na lewarku - zawsze mogło coś chrupnąć i cały spaść <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Ale w sumie od spodu nie jest taki zły <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Tylko ruda wcina progi <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
Btw 2 -> przy odkręcaniu tylnego lewego koła... zerwałem ręką krzyżaka z Praktikera <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> straaaszniee mocno były zapieczone ale kluczem od PF 126p i nogą dałem radę <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
- problemow nie bylo.
-
tak jak Twoje GTi przed naprawą
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
oo mój paskud <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
ale brzydki tutaj jest <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />zwortnica jest odkrecona - nie wyrwana Co sie nakombinowalismy jak tego zloma na lawte wrzucic to nasze
<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
jakiego złoma?? <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
czyli trza próbować ustawić geometrię tylko pytanie
czemu aż tak się rozkalibrowałanajprawdopdobnie naprezenia cieplne przy spawaniu ...
-
kąty pochylenia koła w swifcie sa prawie że nie regulowane <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
odpuść sobie robienie geometrii,bo stracisz niepotrzebnie kase,tylko wymien zwrotnicę.
przechodziłem takie coś w golfie,jak trafiłem krawężnik i tez sobie tłumaczyłem ze to geometria itd. itp.
-
i to nie wtedy (choc wtedy pewnie tez, ale nie w stopniu
nie do skorygowania regulacja) - a pozniej - auto
mialo spawana podluznice - wlasnie przy mocowaniu
wahacza wygnila dziura - imho - z powodu naprezen
cieplnych przestawila sie geometria - i tyle ...
obyjak już napisałem w swifcie prawie nie ustawialne sa katy pochylenia koła,także jeżeli jest pochylone koło to wine ponosi krzywa zwrotnica,a z doświadczenia wiem że żadne półśrodki tu nie pomogą <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
jak już napisałem w swifcie prawie nie ustawialne sa
katy pochylenia koła,także jeżeli jest pochylone
koło to wine ponosi krzywa zwrotnica,a z
doświadczenia wiem że żadne półśrodki tu nie pomogąAle bylo dobrze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Problem pojawil sie po spawaniu podluznicy (dziura przy mocowaniu wahacza) - jezeli kąta sie nie wyreguluje to bedzie lipa <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" />
-
jasne polowy nie bylo ... wlasnie odgrzebalem foty
zwortnica jest odkrecona - nie wyrwana Co sie nakombinowalismy jak tego zloma na lawte wrzucic
to naszeskopiowałem opis z Twojego priva <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
skopiowałem opis z Twojego priva
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
jak już napisałem w swifcie prawie nie ustawialne sa katy pochylenia koła,także jeżeli jest pochylone koło to wine
ponosi krzywa zwrotnica,a z doświadczenia wiem że żadne półśrodki tu nie pomogąa czy zwrotnica nie jest odlewem żeliwnym? ,bo mi się wydaje że jest ,więc co by mogło się tam pokrzywić? ,jak już ktoś wspominał tylko amorek ,lub jego mocowanie ,ja ciągle obstaje przy mocowaniu wachacza ,można sprawdzić też tą dużą tylnią gumę w jakim jest stanie ,ja miałem ją zużytą i było widać że wachacz poszedł lekko w bok , a jeśli chodzi o przednie mocowanie jest ono mocowane na dwie duże śruby ,nie ma tam przypadkiem możliwości regulacji?
-
a czy zwrotnica nie jest odlewem żeliwnym?
jest,ale gnie sie przy uderzeniu,może też pęknąć
,bo mi się
wydaje że jest ,więc co by mogło się tam pokrzywić?
,jak już ktoś wspominał tylko amorek ,lub jego
mocowanie ,ja ciągle obstaje przy mocowaniu
wachacza ,można sprawdzić też tą dużą tylnią gumę w
jakim jest staniejeżeli chodzi o tylne mocowanie,to zniszczenie gumy tam powoduje ruszanie sie koł w przód i do tyłu.
w samochodzie sajka jest taki bajer <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />,ja miałem ją zużytą i było widać
że wachacz poszedł lekko w bok , a jeśli chodzi o
przednie mocowanie jest ono mocowane na dwie duże
śruby ,nie ma tam przypadkiem możliwości regulacji?ale pochylenia koła nie ustwia sie nigdzie indziej jak na łączeniu amortyzatora ze zwrotnicą.
którys z tych dwóch elementów musi być uszkodzony.
jeżeli to by był amorek to dało by sie wyczuć jego inną pracę w czasie jazdy.zobaczymy jak sprawa bedzie sie prezentowała po naprawie.
ja obstawiam walnięta zwrotnicę <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />dearnock:
zdejmij przednie koła z auta, weź miarkę do ręki i
pomierz odległości od zwrotnicy do jakichś charakterystycznych punktów.bedziesz wiedział czy jest przemieszczone mocowanie.
czynność powtórz mierząć od sworznia. -
jest,ale gnie sie przy uderzeniu,może też pęknąć
<img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
jeżeli chodzi o tylne mocowanie,to zniszczenie gumy tam powoduje ruszanie sie koł w przód i do
tyłu.
w samochodzie sajka jest taki bajer
,ja miałem ją zużytą i było widaćja wymieniłem te gumy (takie duże w wahaczach)
ale pochylenia koła nie ustwia sie nigdzie indziej jak na łączeniu amortyzatora ze zwrotnicą.
którys z tych dwóch elementów musi być uszkodzony.<img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
jeżeli to by był amorek to dało by sie wyczuć jego inną pracę w czasie jazdy.
tzn. jak wyczuć jego inną pracę?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
zobaczymy jak sprawa bedzie sie prezentowała po naprawie.
ja obstawiam walnięta zwrotnicępojadę z nim najpierw na geometrię + kąty <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
dearnock:
zdejmij przednie koła z auta, weź miarkę do ręki i
pomierz odległości od zwrotnicy do jakichś charakterystycznych punktów.bedziesz wiedział czy
jest przemieszczone mocowanie.
czynność powtórz mierząć od sworznia.tak, tak mów mi jeszcze....
ja potrafię włożyć płytę do radia a nie... <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
tzn. jak wyczuć jego inną pracę??
na krzywy amorek nie ma mocnych - musi sie zatrzec. takze to odpada raczej <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
tak, tak mów mi jeszcze....
ja potrafię włożyć płytę do radia a nie...spoko - masz nastoletnie auto - douczysz sie z czasem <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />