Tankuje za 2,70 ;]
-
a czemu "Takie z tego gti jak z koziej d. trąbka" .
uzasadnij swoją wypowiedź.Na takiej samej zasadzie poldka z silnikiem 1.4 103hp też nazwali GTI. Dzisiejsza klasa GTI to min. 150hp i ok. 8sek do setki. Może niedoceniam, ale Swiftowi trochę do tego brakuje...
-
Na takiej samej zasadzie poldka z silnikiem 1.4 103hp też nazwali GTI. Dzisiejsza klasa GTI to min. 150hp i ok. 8sek
do setki. Może niedoceniam, ale Swiftowi trochę do tego brakuje...nazwali go MPI...
-
nazwali go MPI...
Widziałem takie z fabrycznym oznakowaniem 1.4 16v GTI
-
Dzisiaj nalałem do baku z ciekawosci 10 l oleju rzepakowego - w baku miałem ok 30 litrow ropy
czy 25% biodieselsilnik 2.0 hdi peugeot na common railu
pierwsze spotrzenienia(100km) :
trzeba kombinowac <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
odnosnie tych co to mowia ze silnik padnie
wujek na wsi duuuzo traktorem jezdzi tak duzo ze co roku kapitalke trzebabylo robic
od momentu przejscia na opal robi remont co dwa lata ...................optymalnym acz malo legalnym rozwiazaniem jest kupowanie "oszczednosci " po 2.5
-
Widziałem takie z fabrycznym oznakowaniem 1.4 16v GTI
ale nie porównuj poldka do swifta.
jak chcesz przykład GTi z tym silnikiem to proszę: rover 114GTi <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />poloniusza oznaczali gsi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
ale nie porównuj poldka do swifta.
jak chcesz przykład GTi z tym silnikiem to proszę: rover
114GTi
poloniusza oznaczali gsiBył poldolot atu plus gti z silnikiem 1,4 (tak jak i mpi, gsi, gli)... Aczkolwiek układ napędowy generował sam z siebie takie straty energii, że mój paskud wolniej wytraca prędkość na V biegu niż poldolot na luzie...
-
ale nie porównuj poldka do swifta.
jak chcesz przykład GTi z tym silnikiem to proszę: rover
114GTi
poloniusza oznaczali gsiWidzę, że wspólnie dochodzimy do sedna sprawy. Kolejne pytanie pomocnicze: z którego roku pochodzi model rovera 114GTI? I od razu odpowiedź: 1990. Koniec produkcji 1995, czyli 10 lat temu. Wtedy można było go nazwać GTI, bo porównywał się z Golfem II i III, teraz już nie wypada. Ze Swiftem jest chyba podobnie - w swoim czasie może to było nowoczesne auto GTI ale to było dawno.
-
wiesz..dla mnie era aut GTi skończyła sie na astrze gsi i golfie 3 gti.
później powstawały już auta gdzie jest masa "wspomagaczy kierowcy" tzn elektronika odwala za kierowce większą cześć roboty,a otyłośc auta jest rekompensowana turbiną.a tak swoja drogą to te "GTi jak z koziej dupy trąba",to jeszcze by Twojemu leonowi dobrego obciachu narobiło <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
a tak swoja drogą to te "GTi jak z koziej dupy trąba",to
jeszcze by Twojemu leonowi dobrego obciachu
narobiłoModerator, proszę przenieść tą wypowiedź na beczkę śmiechu <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
Ten Swift musiałby jakieś 700kg ważyć. Ile ma Swift na ćwiartkę, ktoś mierzył? -
Moderator, proszę przenieść tą wypowiedź na beczkę śmiechu
Ten Swift musiałby jakieś 700kg ważyć. Ile ma Swift na ćwiartkę, ktoś mierzył?Wage i czasy na cwiartke oraz do setki masz Tutaj A Twój Leonik jakie?
-
Wage i czasy na cwiartke oraz do setki masz Tutaj A
Twój Leonik jakie?Bardzo ładnie napisane <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Muszę przyznać, że miałem gorsze zdanie o tym aucie...trochę je przygotować i prawdziwy wilk w owczej skórze. No ale cóż, człowiek się uczy całe życie. Odszczekuję wszystko niedobre co napisałem <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Gdy przeczytałem o masie 750kg to trochę mnie to zaniepokoiło <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Mimo wszystko mój terkot będzie jednak szybszy: pomiary ćwiartki wybebeszonym autem (-80kg = fotel pasażera, koło, tylna kanapa, nawigacja, zmieniarka, podłokietnik) dały powtarzalny wynik ok. 14.9sek (a dodam, że ruszać efektywnie nie umiem) Bez wybebeszania byłoby pewnie z 0.5 sek więcej ale i tak sekundę mniej niż Swift. Oczywiście nie jest to seryjne auto: w tej chwili mam program na 189hp/430Nm <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Bardzo ładnie napisane Muszę przyznać, że miałem gorsze zdanie o tym aucie...trochę je
przygotować i prawdziwy wilk w owczej skórze. No ale cóż, człowiek się uczy całe życie.
Odszczekuję wszystko niedobre co napisałem
Gdy przeczytałem o masie 750kg to trochę mnie to zaniepokoiło Mimo wszystko mój terkot
będzie jednak szybszy: pomiary ćwiartki wybebeszonym autem (-80kg = fotel pasażera, koło,
tylna kanapa, nawigacja, zmieniarka, podłokietnik) dały powtarzalny wynik ok. 14.9sek (a
dodam, że ruszać efektywnie nie umiem) Bez wybebeszania byłoby pewnie z 0.5 sek więcej ale
i tak sekundę mniej niż Swift. Oczywiście nie jest to seryjne auto: w tej chwili mam
program na 189hp/430NmBo marki mozna porównywac seryjne. Dłubniety Świstak 1.3 GTi Radka P. miał ET=14,137 w Toruniu w MP 1/4 mili oczywiscie bez turbo
-
Moderator, proszę przenieść tą wypowiedź na beczkę
śmiechu
Ten Swift musiałby jakieś 700kg ważyć. Ile ma Swift na
ćwiartkę, ktoś mierzył?swift odelżony z chipem za 200pln ET 15.8
swift ze splanowana głowicą(nie wiem ile),wałkami świątkowymi 262 i smt,odelzony ET 14.9
-
swift odelżony z chipem za 200pln ET 15.8
swift ze splanowana głowicą(nie wiem ile),wałkami
świątkowymi 262 i smt,odelzony ET 14.9Jak poćwiczę starty to powinienem sobie z nim poradzić. Ale fakt, cienki nie jest <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Co roku robimy klubowy (www.seat-racing.pl) zlot gdzieś na lotnisku wojskowym (wynajmujemy) - z profesjonalnym sprzętem pomiarowym. Wtęp jest dla każdego kto opłaci wjazdowe (równe dla wszystkich z s-r i z poza). Myślę, że taki swift mógłby nieźle namieszać w klasie wolnossących... Zapraszam. -
W nowoczesnych HDI, TDCI, TDI , JTD zaskakująca łatwo jest wykonczyc wtryski,
pompe i caly uklad paliwowy.
To ciekawe dlaczego nazywane są nowoczesnymi... Do tego przy kupnie nowego auta są droższe od jednostek benzynowych. Nie raz o paręnaście tysięcy złotych. Tylko dlaczego? Fakt spalą mniej o 1-3 litra ropy mniej na 100km od starszych silników "Dizla", ale w porównaniu z nimi wymiękają jeśli chodzi o wytrzymałość. Dodajmy do tego ceny ewentualnych napraw i zakupu nowych części w razie potrzeby. No, ale przecież trzeba spełniać normy emisji...
IMO Nowoczesne "Dizle" są coraz nowocześniejsze, ale też strasznie drogie i coraz bardziej "wrażliwe".
-
archeolog ?