TOP DRIVER RALLY - Warszawa, 5-6 marca
-
1. limit był na 50 załóg, wpuszczono 74.
2. startowaliśmy co 2 minuty, a próba trwała dłużej, tworzyły się kolejki..
3. 8 próba była powtórzona, nie mniej jednak jak przyjechaliśmy na nią (19 numer), to na trasę wjeżdżał sześciesiąty któryś tam, nim Ci z dalekimi numerami przejechali i nim przestawiono próbę, byliśmy 1,5 godziny po PKC, sędziowie na zadawane pytania odpowiadali: ja nic nie wiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
4. Ostatnia próbę anulowano <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
5. Po ogłoszeniu wyników wpłynęło mnóstwo protestów, anulowano drugą próbę, bo sędziowie niektórym zapisywali czas, powiedzmy 109,50, a innym ten sam czas 1:09:50 <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />))) -
ale to wszystko żyje własnym życiem... najkrótsza próba
- pomijając zryw i hamowanie, rzecz jasna - trwałą
20 sek (dla niektórych nieco dłużej). Jeszcze parę
postów i okaże się, że linia startu i mety była
oddalona od siebie o 2 m, próby trwały po 3
sekundy...
No to jeśli uważasz że nie było próby poniżej 20 sekund to jaki był najlepszy czas na pierwszej próbie??? Nie licząc oczywiście swifta który miał najlepszy czas i biegnącego Markusa <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Według naszych czasomierzy było to chyba z tego co pamiętam 17 sekund. Niech kolega Kobretti mnie tu poprawi jeśli źle mówię bo to on mierzył czas.
- pomijając zryw i hamowanie, rzecz jasna - trwałą
-
Nie pokazali się. mieli być, nie przyjechali. do sądu
ich nie podam, bo mnie na to nie stać...Wiecie co?? Na to wszystko to jest takie stare indiańskie przysłowie: "Obiecanki cacanki a głupiemu samolot" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> A furę??? Na wała nam samolot?? Furę też.... heheh
Naobiecywaliście sporo a prawie nic z tego nie wyszło. W każdym razie życzę wam jak najlepiej. Postarajcie się poprawić bo przydałaby się konkurencja KJSów w warszawce. -
No to jeśli uważasz że nie było próby poniżej 20 sekund
to jaki był najlepszy czas na pierwszej próbie???
Nie licząc oczywiście swifta który miał najlepszy
czas i biegnącego Markusa Według naszych
czasomierzy było to chyba z tego co pamiętam 17
sekund. Niech kolega Kobretti mnie tu poprawi jeśli
źle mówię bo to on mierzył czas.a więc było tak :
- Swift miał 8s z chaczykiem
- Marcus miał 11s z chaczykiem
- a najlepszy jaki zmierzyłem to był Dzika 17s z czyms tam
tak więc było grubo ponad 30s więc sie kurde Strongi nie czepiaj <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
a więc było tak :
- Swift miał 8s z chaczykiem
- Marcus miał 11s z chaczykiem
- a najlepszy jaki zmierzyłem to był Dzika 17s z czyms
tam
tak więc było grubo ponad 30s więc sie kurde Strongi nie
czepiaj
Fakstycznie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> Mea Culpa czy jakoś tak <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
No to jeśli uważasz że nie było próby poniżej 20 sekund
to jaki był najlepszy czas na pierwszej próbie???No to też mówię, że ta pierwsza próba owszem była taka. ale tylko ta. a Wy piszecie próbY po 15 sekund... i niedługo nie będize wiadomo czy kowalski ukradł rower czy kowalskiemu ukradli rower. w każdym razie kowalski jest zamieszany w kradzież roweru...
-
Naobiecywaliście sporo a prawie nic z tego nie wyszło. W
każdym razie życzę wam jak najlepiej.I będziemy się starali. z części obietnic nie udało się wywiązać, ale nie z naszej winy. Nie obiecywalismy jakichgś zmyślonych rzeczy, wszystko miało być. Rzecz w tym, że wyżej dupy nie podskoczysz i jak w ostatniej chwili AK Radomsi mówi, żebyśmy spierdalali na drzewo, że nie jesteśmy automobilklubem i nic nam nie pomogą (a najpierw przez 2 tygodnie orgazmu dostają na hasło "Super Rally Weekend") to co my mamy zrobić?
Obiecaliśmy nagrody zajebiste i chyba takie były. U Prószyńskiego na LTiS Expo Rally były super nagrody rzeczowe: litr Orlen Platinium za pierwsze miejsce w klasie... Po ch... komu litr oleju? Szczęśliwie zajęliśmy tam dopiero 3. msce w klasie, więc nie musieliśmy się z kierowcą zastanawiać jak ten litr podzielić <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Zajebista nagroda rzeczowa warta może 15 zł... Halogeny, które niektózy z Was dostali warte są mniej więcej 10x tyle... Podobnie rękawiczki czy balaklawa...
Tak że następny TD Rally będzie... Próby będą bardziej zakręcone, sędziowie rozgarnięci bardziej niż kupa liści (z przewagą kupy)... A nagrody będą tak samo atrakcyjne, mam nadzieję.
pzdr
-
No dobra. Próbujcie. Wiecie sami że trochę lipnie wam to wyszło więc mam nadzieję że nastepnym razem będzie lepiej. I nie chodzi tu bynajmniej żeby próby były bardziej skomplikowane. Bo to nie ma sensu. Powinny być poprostu dłuższe. Jeśli nie ma miejsca na więcej to poprostu róbcie dwie lub trzy petle na tym samym placu.
-
Ja jestem na nie. Popuściliście szpary na całej linii. Nie komentuje tego wydarzenia (nie rajdu) bo naprade nie warto. Trudno bedzie Wam odzyskac opinie. A z tymi nagrodami to nie ma co tak szafować, za 120pln można sobie kupić takie wesemy i jeszcze zostanie. Poza tym, obwiniacie wszystkich. Znam KJS, gdzie za 60 pln są wypasy. Mimo wszystko życze powodzenia i mam nadzieje, że się poprawicie, ale beze mnie.
T
P.S. Kolego nie unoś się tak, to forum towarzyskie. Sprzedałeś nam towar, my go kupiliśmy i wyraźamy swoje opinie. Powinny one sprowokować CIe do dalszej, wyteżonej pracy, a nie do agresji. PZDR
-
szafować, za 120pln można sobie kupić takie wesemy
i jeszcze zostanie.
Po po pierwsze: skoro to taki problem coś kupić z wpisowego, dlaczego nie robią tego AK Polski czy rzemieślnik, które mają na KJS po 80 załóg (80 załóg x 80 zł = 6400, to dopiero jest z czego kupować).
A jeśli myślisz, że coś nam zostało z tych 2400, które uzbieraliśmy z Waszego wpisowego, to się grubo mylisz: puchary, numery, dziesiątki telefonów, za niektóre z terenów, na których były próby trzeba było zapłacić, xero zgłoszeń, itinererów, kart drogowych, kart BK, kurs do Grójca, żeby z Rzemieśłnika wypożyczyć sprzęt - czy myślisz, że zostało coś nam z tych 2400? Debet zajebisty chyba...Poza tym, obwiniacie
wszystkich.
Nie, ja mówię kto dał ciała, skąd się wzięły niedociągnięcia.T
Powinny one sprowokować CIe dodalszej, wyteżonej pracy
Przez cały tydzień przed rajdem spałem po 3h na dobę, olewałem pracę, w której zarabiam, a nie dokładam do interesu, olewałem zajęcia na uczelni... Więc jeśłi chodzi o wytężoną pracę to dość dobrze wiem co znaczy to określenie. I owszem, unoszę się, bo lekko przesadzacie. W momencie, w którym Automobilkub z tradycją, doświadczeniem, SĘDZIAMI ponoć LICENCJONOWANYMI (szkoda, że nie wiedzą co to neutralizacja) robi taki burdel jak wczoraj i jest OK, to lekko nie rozumiem miary, jaką nas traktujecie. Zrobilśmy imprezę z założenia non profit. Dla Was, kierowców. Bo mamy chęci i zapał. Brakło doświadczenia. Ale Wy nas gnoicie równo... Średnio to przyjemne i zachęcające do dalszej pracy. Rozumiem, że sędziowie byli nie halo. Ale nie daltego, ze my postanowiluiśmy, że tacy będą. Mieli być profi sędziowie. Ale w ostatniej chwili wylądowaliśmy na lodzie bez patronatu żadnego AK. I każdy licencjonowany sędzia, który by się u nas pojawił rzyzkował utratą licencji. Nie będę się wypowiadał na temat sesnowności tych przepisów, ale tak jest.
Że próby były za krótkie. OK. Będą dłuższe, wyszliśmy z jak się okazało błędnego założenia, że chcecie trochę szybciej pojeździć. Następnym razem "umysłowi" będą mieli więcej dyktowania.I naprawdę nie mów, że mogłem sobie te Wesemy kupić, bo nie było za co. Wesemy wynegocjowaliśmy z producentem. Naście telefonów do wieliczki, listy z folderami, maile... Do wesema i innych firm. Ciężka praca po prostu. A Ty mówisz, że mi coś zostało, że zarobiłem na Was... nie wiem, w którym miejscu. I jak mi sie zarzuca coś takiego, to sory, ale będę się unosił. Bo ja na tej imprezie NIC, oprócz doświadczenia i odrobiny mimo wszystko satysfakcji nie zarobiłem. Nie jestem pracownikiem TOP DRIVER, nie pobieram tam pensji... W przeciwieństwie do działaczy klubowych...
Tak że chyba mam pewne powody do lekkiego zdenerwowania...
-
No dobra. Próbujcie. Wiecie sami że trochę lipnie wam to
wyszłoWiem. Sam jeżdżę, na różnych imprezach byłem, łącznie z radosnymi KJSami AK Centrum, gdzie były SL-2 nierozstawiona kiedy przyjeżdżają zawodnicy i text witka "to jedźcie na SL-3, a dopiero potem tu", na SL-3 organizatorzy właśnie tną kłódkę na bramie prowadzącej na teren próby, która leci wokół boiska, na którym właśnie dzieci grają w nogę... I głośno krytykowałem. Ale ten cżłowiek ma za sobą sztab ludzi, ma wyszkolonych, przynajmniej w teorii, sędziów. My musieliśmy radzić sobie bez tego. Na następną imprezę albo wyszkolimy na spokojnie własnych sędziów, albo tak to zrobimy, żeby mieć legalnie sędziów z licencjami.
Tak że miejcie, proszę, trochę wyrozumiałości dla nas. Przecież ja nie twierdzę, że jesteście idiotami i się nie znacie, bo sędziowie byli rodem z RSMP... Bynajmniej... Ja tylko próbuję Wam wytłumaczyć, że zostaliśmy w ostatniej chwili postawieni w podbramkowej sytuacji, z której wybrnęliśmy jakoś, ale nie tak dobrze jakbyśmy sobie tego wszyscy życzyli.
I bogatsi o te doświadczenia z weekendu następną imprezę zrobimy lepiej. I mam nadzieję, że mimo wszystko ktoś na nią przyjedzie.
pzdr! -
Powiem Ci tak: nie mam ochoty się z Tobą sprzeczać, bo wygrywam prawie wszystkie utarczki słowne na tym forum. Uwarzam, ze KJS był gówniany. Nie ważne ile pracy w to włożyłeś, wynika z tego, że praca była do dup.y. Nie jechałem rzadnego innego tak marnego KJS, a przjechałem już ponad 20. Nie za te pieniadze, nie te próby, nie Ci sędziowie (no moze poza płcią piekną). Nagrody to nie wszystko. Ja za 3 miejsce wolałbym gówniany puchar, który postawiłbym sobie na pólce. Trzeba było zapytać się jaki powinien być KJS. Skonsultować się. Nie wierze, ze członkowie automobilklubów nie byli chętni do pomocy. Nigdy w to nie uwierze. Niech Ak-Polski na tym zrabia, ale maja po 3-4 sedziów na próbie (po 50pln od łba), zajebiste karty drogowe, numery, naklejki, puchary za każde miejsce na pudle, żarcie na przerwie komasacyjnej, każdy sedzia jest oznakowany i dobra najebka w Carrerze. I to wszystko za taką samą cene. Odpowiedz jest prosta. Wystarczyło załatwić itinerery z wcześniejszych rajdów, poogladac galerie na stronach klubów. Zamiast wykonywać te setki telefonów.
Jestem na nie i tak zostanie, chyba, ze sie poprawicie.
Czego z całego serca Wam życze!Pozdrawaim
T
-
Bardzo dobry tok myślenia. To popieram. Mimo swych niedoskonałości Witek robi najlepsze KJS w Warszawce. Przynajmniej jeśli chodzi o próby.
-
radosnymi KJSami AK Centrum, gdzie były SL-2
nierozstawiona kiedy przyjeżdżają zawodnicy i text
witka "to jedźcie na SL-3, a dopiero potem tu", na
SL-3 organizatorzy właśnie tną kłódkę na bramie
prowadzącej na teren próby, która leci wokół
boiska, na którym właśnie dzieci grają w nogę...Tyż wtedy jechałem. Oj śmiszne to było <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
. Nie
wierze, ze członkowie automobilklubów nie byli
chętni do pomocy.
Nigdy w to nie uwierze.To proponuję Ci spróbować zrobić kjs i podczepić się z nim pod jakiś AK. Człownkowie, ci młodzi, może i są chętni. ale decyzje zapadają kilka szczebli wyżej. A tam siedzą dupki, które nie mają czasu, bo na narty właśnie wyjeżdżają. I porponuję telefon do AK Radomskiego, opowiedzą Ci jak bardzo byli chętni z nami współpracować. jakby co służę moją z nimi korespondencją faxową.
Odpowiedz jest
prosta. Wystarczyło załatwić itinerery z
wcześniejszych rajdów,
co do itinerera naszego to się czepiasz, bo tu ludzie mówili że był bardzo OK. a jeśli chodzi o próby - wiem jakie są na innych kajtkach, sam też w nich jeżdżę. i naprawdę czasem mam dosyć pachołków i chciałbym trochę szybciej pojechać. Stąd nasz pomysł na próby mniej zawiłe, a szybkie. Nie wypalił, trudno, trzeba ten pomysł porzucić.. Zamiast wykonywać te setki
telefonów.
A jak Twoim zdaniem należy kontaktować się z właścicielami terenów, po których lecą próby? teleoatycznie? jak ze sponsorami? np. takim wesemem z wieliczki? Do dupy moja praca była, powiadasz... trudno... tylko jakoś nie pamiętam KJSu, który by miał reklamy w radiu, o którym by były audycje... Oczywiście od zajawki w "Radiostacji" do super kjs jeszcze daleka droga, ale to już coś.Jestem na nie i tak zostanie, chyba, ze sie poprawicie.
Czego z całego serca Wam życze!Żeby sprawdzić czy się poprawimy powinieneś pojawić się na nastęnym rajdzie. więc zapraszam. a tak na podsumowanie, jedno można powiedzieć na bank: TD Rally nie przeszedł bez echa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
pzdr
kowalP.S. właśnie idę na pocztę wysłać materiały do Rajd.pl. Mam nadzieję, że oni się wywiążą ze swoich obietnic.
-
A jak tylko jednego nie rozumiem. Czego Ty chcesz od sedziow. Kurde wykonywali swoja prace tak jak imieli najlepiej a to ze czasami popelniali bledy z braku doswiadczenia to moze sie zdarzyc. My nie mielismy z nimi zadnych problemow, ale ta taryfa nas wkur.... bo w ogole mielismy dosyc jezdzenia po 30 sek. na probie i brak checi walki i w ogole totalne rozluznieni.
I nadal nie rozumiesz tego co pisalem na poczatku. Niechcemy zakreconych prob...
Na tych samych placach moglaby byc proba tak samo prosta, tylko ze 3 razy dluzsza i wierz ze wtedy nikt nie napisalby tutaj zlego slowa!
A Twoja linia obrony super nagrodami jest dosyc cienka, bo jak widzisz nikogo to za bardzo nie interesuje ze byly super halogeny!!!!!!!!!!!
Nie wszyscy jezdza po kieliszki i gadzety, ale dla przjemnosci, bo jest to ich pasja i sposob na zycie...
I do wziecia udzialu nie przekonalo nas to ze mialy byc super nagrody, tylko super proby.
Poza tym w piatek na badaniu chcialem zerknac na proby, ale nie pozwoliliscie. Jakbym zobaczyl jak to wyglada to napewno bym Wam doradzil zmiane i dolozyl po 3 przejazdy tego samego odcinka, bo czlowiek nie jest taki co by nie pomogl!!!!!
Moze byloby troche monotonnie, ale mozna by bylo sie wyjezdzic...
Mozliwosc wyjezdzenia sie = pochlebna i zajebista opinia
A dowodem na to sa KJS u Witka....
Nigdzie indziej nie ma takiego pierdolnika jak u niego, ale proby ma nie do wyje.....nia i dlatego tam sie startuje!!!!
A jak bedziecie organizowali nastepny KJS to naprawde wrzuccie rysunki prob na forum i nie piszcie jaka ma byc ich lokalizacja aby nikt nie pojechal wczesniej i napewno wyrazimy opinie i podzielimy sie pomyslami, tak zeby wszyscy byli zadowoleni....
I my i Wy
<img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
A jak tylko jednego nie rozumiem. Czego Ty chcesz od
sedziow. Kurde wykonywali swoja prace tak jak
imieli najlepiej a to ze czasami popelniali bledy z
braku doswiadczenia to moze sie zdarzyc. My nie
mielismy z nimi zadnych problemow, ale ta taryfa
nas wkur.... bo w ogole mielismy dosyc jezdzenia po
30 sek. na probie i brak checi walki i w ogole
totalne rozluznieni.
I nadal nie rozumiesz tego co pisalem na poczatku.
Niechcemy zakreconych prob...
Na tych samych placach moglaby byc proba tak samo
prosta, tylko ze 3 razy dluzsza i wierz ze wtedy
nikt nie napisalby tutaj zlego slowa!
A Twoja linia obrony super nagrodami jest dosyc cienka,
bo jak widzisz nikogo to za bardzo nie interesuje
ze byly super halogeny!!!!!!!!!!!
Nie wszyscy jezdza po kieliszki i gadzety, ale dla
przjemnosci, bo jest to ich pasja i sposob na
zycie...
I do wziecia udzialu nie przekonalo nas to ze mialy byc
super nagrody, tylko super proby.
Poza tym w piatek na badaniu chcialem zerknac na proby,
ale nie pozwoliliscie. Jakbym zobaczyl jak to
wyglada to napewno bym Wam doradzil zmiane i
dolozyl po 3 przejazdy tego samego odcinka, bo
czlowiek nie jest taki co by nie pomogl!!!!!
Moze byloby troche monotonnie, ale mozna by bylo sie
wyjezdzic...
Mozliwosc wyjezdzenia sie = pochlebna i zajebista opinia
A dowodem na to sa KJS u Witka....
Nigdzie indziej nie ma takiego pierdolnika jak u niego,
ale proby ma nie do wyje.....nia i dlatego tam sie
startuje!!!!
A jak bedziecie organizowali nastepny KJS to naprawde
wrzuccie rysunki prob na forum i nie piszcie jaka
ma byc ich lokalizacja aby nikt nie pojechal
wczesniej i napewno wyrazimy opinie i podzielimy
sie pomyslami, tak zeby wszyscy byli zadowoleni....
I my i Wyi o to chodzi i o to chodzi <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/dupa1.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
-
Szalom koledzy!
Z premedytacją nie wziąłem udziału w tej imprezie, spodziewając się pewnych niedociągnięć - zawsze tak jest na początku.
I nadal nie rozumiesz tego co pisalem na poczatku. Niechcemy zakreconych prob...
Tak, tak, nie chcemy stanowczo!Na tych samych placach moglaby byc proba tak samo prosta, tylko ze 3 razy dluzsza i wierz ze
wtedy nikt nie napisalby tutaj zlego slowa!
Ja również lubię długie próby, po 30 sekundach dopiero się zaczynam wczuwać <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />A Twoja linia obrony super nagrodami jest dosyc cienka, bo jak widzisz nikogo to za bardzo nie
interesuje ze byly super halogeny!!!!!!!!!!!Przyjemnie jest przywieźć do domu fanty. Nie widzę zupełnie sprzeczności między fajną jazdą a nagrodami - powinno być jedno i drugie!
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Dla mnie ma znaczenie czy jestem w stanie odzyskać chociaż część kasy, najchętniej zresztą w postaci biletów NBP.[...]
Poza tym w piatek na badaniu chcialem zerknac na proby, ale nie pozwoliliscie. Jakbym zobaczyl
jak to wyglada to napewno bym Wam doradzil zmiane i dolozyl po 3 przejazdy tego samego
odcinka, bo czlowiek nie jest taki co by nie pomogl!!!!!
Popieram wszechstronnie. <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />A dowodem na to sa KJS u Witka....
Hihi, jasne, nikt ich nie krytykował, a skądże ;-))). Tylko za co Witek się na nas obraził jakies pół roku temu? <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />
Tak to jest, ze kazdy musi swoje baty zebrać. Nie przejmujcie się za bardzo, ale wyciągajcie wnioski ;-)Od siebie dodam dwa czynniki, dla mnie istotne i niewątpliwioe zwiększające ilość uczestników rajdu:
- Wczesna i w miarę wyczerpująca nformacja w internecie i nie tylko. U Witka jeździło po 20-30 załóg, a od czasu kiedy uruchomili stronkę internetową jest wyraźnie więcej (40?). I to mimo tego, że nadal imprezy planowane są z niewielkim wyprzedzeniem.
- Szybko wyniki w internecie - to dla mnie największa wada KJS w Radomiu i w Rzemieślniku na przykład. Lubię porównywac czasy na próbach, żeby wiedzieć gdzie tracę sekundy.
pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszych wysiłkach
<img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />PF
-
Czego Ty chcesz od
sedziow.
Przeczytaj niektóre posty... Wy się sędziów czepiacie. Ja też torchęp posłuchałem o tym jak sobie radzili i wiem, że gdybym jechal tego kajtka, to by mnie takie akcje jak odwalali wkurwiały (za przeproszeniem)
, ale ta taryfa
nas wkur....
Ale była jak najbardziej zgodna z regulaminem. Każdy sędzia Ci to powie.A jak bedziecie organizowali nastepny KJS to naprawde
wrzuccie rysunki prob na forum i nie piszcie jaka
ma byc ich lokalizacja aby nikt nie pojechal
wczesniej i napewno wyrazimy opinie i podzielimy
sie pomyslami, tak zeby wszyscy byli zadowoleni....
I my i WyJest to pomysł, jak najbardziej do realizacji. Ale na razie musimy odpocząć trochę, skupić się na innych rzeczach (sezon GSMP zaczyna sie na 1,5 miesiaca, trzeba się przygotować).
pzdr,
kowal -
. Nie
Nigdy w to nie uwierze.
To proponuję Ci spróbować zrobić kjs i podczepić się z nim pod jakiś AK. Człownkowie, ci młodzi, może i są chętni.
ale decyzje zapadają kilka szczebli wyżej. A tam siedzą dupki, które nie mają czasu, bo na narty właśnie
wyjeżdżają. I porponuję telefon do AK Radomskiego, opowiedzą Ci jak bardzo byli chętni z nami współpracować.
jakby co służę moją z nimi korespondencją faxową.
Odpowiedz jest
co do itinerera naszego to się czepiasz, bo tu ludzie mówili że był bardzo OK. a jeśli chodzi o próby - wiem jakie
są na innych kajtkach, sam też w nich jeżdżę. i naprawdę czasem mam dosyć pachołków i chciałbym trochę szybciej
pojechać. Stąd nasz pomysł na próby mniej zawiłe, a szybkie. Nie wypalił, trudno, trzeba ten pomysł porzucić.
. Zamiast wykonywać te setki
A jak Twoim zdaniem należy kontaktować się z właścicielami terenów, po których lecą próby? teleoatycznie? jak ze
sponsorami? np. takim wesemem z wieliczki? Do dupy moja praca była, powiadasz... trudno... tylko jakoś nie
pamiętam KJSu, który by miał reklamy w radiu, o którym by były audycje... Oczywiście od zajawki w "Radiostacji"
do super kjs jeszcze daleka droga, ale to już coś.
Żeby sprawdzić czy się poprawimy powinieneś pojawić się na nastęnym rajdzie. więc zapraszam. a tak na podsumowanie,
jedno można powiedzieć na bank: TD Rally nie przeszedł bez echa
pzdr
kowal
P.S. właśnie idę na pocztę wysłać materiały do Rajd.pl. Mam nadzieję, że oni się wywiążą ze swoich obietnic.Kurna a może by ktoś na tej pinknej stronie TDR wyniki powiesił !!! <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />
Narta