Z serii jak oszpecic wnetrze auta
-
koega mi opowiadal jak byl w pracy w niemzcech, ze jego pracodawca dziany niemiec kupikl sobi enoweczke audi A8 - skora klim a i wszystkie bajery...a ze bylo mu malo to tygodniowe auto przemalowal na kammeloona i pieknie ....po miesiacu juz bylo tak: rozdarte mocno siedzenie przednei od worzenia jakis gratow z budowy, syf i malarja, brud beeeeeeeee
czyli do oszpecenia wnetrza trzeba niemca niechluja+nowka auto =syf
-
i sprayem malowane wnetrze
<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> dlaczego? <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
amulety, gadzety i inne ozdabiacze nie tylko lusterka.
Glosuje na plyte kompaktowa i "kostke"- pluszaka zawieszona na lusterku.Zgadazm sie - najgorsze sa jeszce takie wlochate kostki <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Zgadazm sie - najgorsze sa jeszce takie wlochate kostki
Wbrew pozorom te kostki miały kiedyś większy sens.
W USA w latach 50-60 dwudziestego wieku dwóch kolesi w swoich hot rodach stawali na światłach i jeśli chcieli się ścigać to wieszali takie kostki na lusterku. było to jakby trofeum. Ale dzisiaj byle kto wiesza sobie takie kostki (im większe tym lepsze) i najlepiej w jakimś hardcorowym kolorze i myśli, że jest cool <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
Wbrew pozorom te kostki miały kiedyś większy sens.
W USA w latach 50-60 dwudziestego wieku dwóch kolesi w
swoich hot rodach stawali na światłach i jeśli
chcieli się ścigać to wieszali takie kostki na
lusterku. było to jakby trofeum. Ale dzisiaj byle
kto wiesza sobie takie kostki (im większe tym
lepsze) i najlepiej w jakimś hardcorowym kolorze i
myśli, że jest coolŻadnych włochatych kostek, płyt CD czy innych wunderbaumów dyndających z lusterka i odwracajacych uwagę...
-
Żadnych włochatych kostek, płyt CD czy innych wunderbaumów dyndających z lusterka i
odwracajacych uwagę...najlepszy był patent jak ludzie kiedyś myśleli, że płyta CD odbija fale radaru policyjnego..... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
najlepszy był patent jak ludzie kiedyś myśleli, że płyta CD odbija fale radaru policyjnego.....
do tej pory mysla <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
cholera dzis wkrece w to znajomka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Wbrew pozorom te kostki miały kiedyś większy sens.
W USA w latach 50-60 dwudziestego wieku dwóch kolesi w swoich hot rodach stawali na światłach i jeśli chcieli się
ścigać to wieszali takie kostki na lusterku. było to jakby trofeum. Ale dzisiaj byle kto wiesza sobie takie
kostki (im większe tym lepsze) i najlepiej w jakimś hardcorowym kolorze i myśli, że jest coolCholera to trzeba bylo miec ekwipunek wyscigowy widze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
A nie wystarczaly znaczace spojrzenia? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Cholera to trzeba bylo miec ekwipunek wyscigowy widze
A nie wystarczaly znaczace spojrzenia?No wiesz, albo traciłeś furę, albo kostki..... każdy miał prawo wyboru. Demokracja Panie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
No wiesz, albo traciłeś furę, albo kostki..... każdy miał prawo wyboru. Demokracja Panie
Amerykanie zawsze mieli cos nie teges z glowa <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
do tej pory mysla
cholera dzis wkrece w to znajomkai puść go na "Katowicką" ostatnio Niebieskich tam jak mrówków <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
i sprayem malowane wnetrze
A to czym malować niby kokpit ? Pędzlem ??
-
Amerykanie zawsze mieli cos nie teges z glowa
McDonald's, hot dogi i pączki... do tego tania wacha, mocne fury i ograniczenie do 65mil <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
McDonald's, hot dogi i pączki... do tego tania wacha,
mocne fury i ograniczenie do 65milAmeryka to piekny kraj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ameryka to piekny kraj
wole Australie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Czesto widze tez rozaniec przepleciony na lusterku na ktorym rowniez wisza zdjecia jakis nagich pan, coz za kompozycja!
Do tego znalam malzenstwo ktore jezdzilo nowym autem z ktorego przez dlugi czas nie sciagneli z siedzen foli <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Czesto widze tez rozaniec przepleciony na lusterku na ktorym rowniez wisza zdjecia jakis nagich
pan, coz za kompozycja!
Do tego znalam malzenstwo ktore jezdzilo nowym autem z ktorego przez dlugi czas nie sciagneli z
siedzen foli<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
to latem musiało im być całkiem wygodnie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
to latem musiało im być całkiem wygodnie
Folia tez byla zabezpieczona , nie mysl sobie! <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Tylko jednak z czasem sie ponoc przegarla.Nie wiem dlaczego ale draznia mnie tez takie pokrowce na siedzenia - jak koszulka, chyba mam na nie alergie ,to juz folie wole <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
amulety, gadzety i inne ozdabiacze nie tylko lusterka.
Glosuje na plyte kompaktowa i "kostke"- pluszaka
zawieszona na lusterku.Mi się bardzo podobają te "fikuśne" uchwyty na telefon komórkowy. Zwłaszcza, jeśli przykręcone są do deski rozdzielczej zwykłymi wkrętami i po ich zdemontowaniu zostają bardzo estetyczne dziury <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
dlaczego?
ok
jezeli jest to zrobione sprayem do tego przeznaczonym, ladnie to moze byc
natomiast toche siedze w samochodach i pare juz takich tuningow sprayowych widzialem - zaden mi sie nie podobal....