sprzęgło - problem
-
jak coś zacznie byc przy zmianach nie tak(ciężko na obrotach),to zwalaj skrzynie i nabij tarczę
hmmm, a po polsku...? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> gdzie ją oddać? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
wiem, że drożej, ale jak już się wyciągnie skrzynię, to nie lepiej już wymienić tą tarczę... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />ps.
maruda
ja już miałem w moim krótkim życiu 3 Fiaty więc wolę dmuchać na zimne <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> -
hmmm, a po polsku...? gdzie ją oddać?
wiem, że drożej, ale jak już się wyciągnie skrzynię, to
nie lepiej już wymienić tą tarczę...
ja już miałem w moim krótkim życiu 3 Fiaty więc wolę
dmuchać na zimnejeżeli sprężynki będą dobre to lepiej nabić.
nabicie to koszt 70-80pln <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
nowa tarcza ~200pln
różnicy nie ma,a wiemy że jak nie widac różnicy... -
jeżeli sprężynki będą dobre to lepiej nabić.
nabicie to koszt 70-80pln
nowa tarcza ~200pln
różnicy nie ma,a wiemy że jak nie widac różnicy...no wszystko cacy, tylko nadal nie wiem komu ja mam to dać <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
przecie nie znajdę kowala i nie powiem mu "podkuj mi panie świstaka" <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> -
Zgadzam się z przedmówcami, ale chciałbym nadmienić skromnie, iż mój Świstak miał podobne objawy, już się szykowałem finansowo na wymianę sprzęgła, i co się okazało... Ano dźwignia sprzęgła (ta na wieloklinie wychodzącym z obudowy sprzęgła, połączona z linką) była pęknięta i po jej naprawie jeżdżę już kawał czasu i na razie odpukać. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> nic się nie dzieje <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
ja już miałem w moim krótkim życiu 3 Fiaty więc wolę
dmuchać na zimne<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
Chyba trzeba Ci zdradzic sekret aut japonskich, a takze n.p. starszych MB ...
Jezeli tu cos "zaczyna padac" , czy "daje pierwsze oznaki zuzywania sie" ... oznacza to, ze przejedzie jeszcze 50-100 kkm <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
A we fiacie , ze w ciagu najblizszych trzech dni musisz jechac do warsztatu <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
Tym sie rozni Swift od Fiata <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Sprawa wygląda tak:
Sprzęgło prawie zawsze "bierze" mniej więcej jak się
puści 3/4 pedału
ALE
raz na 20 przypadków "bierze" już przy samej podłodzeMialem tak raz na tydzien / dwa ... nie czesciej chyba <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Czego to może być objaw?
Moj mechanik postawil diagnoze "cos sie dzieje z linka, albo mechanizmem sterujacym sprzeglem" - oczywiscie nie mialem kiedy dac mu tego do zrobienia <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
Sprawa wygląda tak:
drugie wcisniecie sprzegla niweluje problem (bierze normalnie) ...
To co to moze byc ?
Bo imho tarcza w zadnym wypadku <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
no niby wchodzą, czasami wsteczny harczy i nie ma ochoty
wskoczyć,taki wsteczny jest "cecha" swiftow - nie wada <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> W kazdym tak jest <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
dźwignia sprzęgła (ta na wieloklinie wychodzącym z obudowy sprzęgła, połączona z linką)
hmm, a to się naprawia czy kupuje nowe? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Chyba trzeba Ci zdradzic sekret aut japonskich, a takze n.p. starszych MB ...
Jezeli tu cos "zaczyna padac" , czy "daje pierwsze oznaki zuzywania sie" ... oznacza to, ze
przejedzie jeszcze 50-100 kkmto chyba wcześniej go rdza zje <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
drugie wcisniecie sprzegla niweluje problem (bierze normalnie) ...
w przypadku wstecznego niestety niekoniecznie... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
taki wsteczny jest "cecha" swiftow - nie wada W kazdym tak jest
ta akurat mi nie przeszkadza, bo i tak go lubię <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
btw-> dzisiaj NARESZCIE <img src="/images/graemlins/wsciekly1.gif" alt="" /> mam założone te Janmor... i póki co nie mogę narzekać. Zobaczymy jak będzie rano, bo na starych chodził na 3 cylindrach i pierdział jak CC 007 <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/032.gif" alt="" />
Poza tym wyszedł inny zonk....
z tej strony, z której miał dzwona, mechanik zobaczył, że z belki trzymającej zawieszenie NAPRAWDĘ niewiele zostało i nie wygląda to dobrze <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
po prostu rdza się za nią wzięła <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> i tyle. Z drugiej strony jest nieruszona... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> ale to chyba przez tego dzwona coś się stało z tą pordzewiałą...
w każdym razie wydaje mi się, że teraz trzeba wspawać jakieś wzmocnienie z blachy pancernej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, bo jak się w obecnym stanie wbiję w jakąś dziurę to belka tego raczej nie wytrzyma <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />i jeszcze jedno - do dnia 23 stycznia W NIKOGO ani w nic nie przydzwoniłem, także spoko....(wiesz o co mi chodzi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
po 23 również w nic, ale to już i tak by szło na moje konto <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />pozdro <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
hmm, a to się naprawia czy kupuje nowe?
Nowa mozna kupic linke (jezeli jest taka potrzeba), Reszte mozna co najwyzej obejrzec, przesmarowac, dorobic itp ... Bez rozebrania i przejrzenia mechanizmu wysprzeglania sie nie obejdzie - a raczej bedzie to prostsze (i tansze) od zwlania skrzyni na "dzien dobry".
-
ta akurat mi nie przeszkadza, bo i tak go lubię
taki wsteczny to akurat ma kazdy ... tego nie zwalczysz.
btw-
Poza tym wyszedł inny zonk....
z tej strony, z której miał dzwona, mechanik zobaczył,
że z belki trzymającej zawieszenie NAPRAWDĘ
niewiele zostało i nie wygląda to dobrze
po prostu rdza się za nią wzięła i tyle. Z drugiejuuu ... acha <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Musiala pleciec w ciagu tego pol roku <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
i jeszcze jedno - do dnia 23 stycznia W NIKOGO ani w nic
nie przydzwoniłem, także spoko....(wiesz o co mi
chodzi )UFFF <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
po 23 również w nic,
i tak trzymac <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
ale to już i tak by szło na moje
kontoA przerejstrowales ? Bo kiedys (kiedy nie "przechodzilo" OC) przez miesiac mozna bylo "dzwonic" na koszt ubezpieczyciela <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Co zreszta skwapliwie wykorzystalem po zakupie Volva <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
pozdro
<img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
-
hmm, a to się naprawia czy kupuje nowe?
w moim przypadku delikatne prostowanie i spawanko. Jakby była potrzeba zakupu nowego to albo ASO, albo na szrocie