startuje ktos w......
-
WIN RALLY CAR ???????????????
Strona WWW -
WIN RALLY CAR ???????????????
Strona WWWTo są zawody dla taksówkarzy.
-
To są zawody dla taksówkarzy.
a dlaczeg otak sadzisz ??
-
calkiem fajne, nawet nagroda, tylko nie dam 200zl z cos w czym moge nie wygrac.
-
calkiem fajne, nawet nagroda, tylko nie dam 200zl z cos w czym moge nie wygrac.
za kjs tez placisz i mozesz nie wygrac
-
za kjs tez placisz i mozesz nie wygrac
mimowszystko mam wieksze szanse i wiecej zabawy.
-
a dlaczeg otak sadzisz ??
Bo w sportowej jeździe chodzi o to żeby jechać na granicy przyczepności opon, co powoduje duże przeciążenia, których się nie da uniknąć. Można jeździć bardziej lub mniej agresywnie, co też ma wpływ na zachowanie piłeczki, natomiast nie wiem dlaczego konkurs ma faworyzować tych spokojniejszych. Są agresywni mistrzowie i są też spokojni. Można jechać szybko na kilka sposobów.
Natomiast jazda taksówką polega na tym żeby nie powodować dużych przeciążeń, żeby pasażerowie nie czuli że samochód jedzie. Nagrodą powinien być samochód rodzinny z silnikiem diesla.
W każdym razie jest to dużo poważniejszy konkurs niż rajd młodych Peugeot. N-kowym Sejem można się pościgać w PPZM, a po co komuś, kto ma licencję K peugeot do KJS-ów, którym i tak nie da się nic wygrać. -
Bo w sportowej jeździe chodzi o to żeby jechać na granicy przyczepności opon, co powoduje duże przeciążenia, których
się nie da uniknąć. Można jeździć bardziej lub mniej agresywnie, co też ma wpływ na zachowanie piłeczki,
natomiast nie wiem dlaczego konkurs ma faworyzować tych spokojniejszych. Są agresywni mistrzowie i są też
spokojni. Można jechać szybko na kilka sposobów.
Natomiast jazda taksówką polega na tym żeby nie powodować dużych przeciążeń, żeby pasażerowie nie czuli że samochód
jedzie. Nagrodą powinien być samochód rodzinny z silnikiem diesla.
W każdym razie jest to dużo poważniejszy konkurs niż rajd młodych Peugeot. N-kowym Sejem można się pościgać w PPZM,
a po co komuś, kto ma licencję K peugeot do KJS-ów, którym i tak nie da się nic wygrać.nierozumiem
-
nierozumiem
Czego nie rozumiesz?
-
Ja tez za bardzo nie rozumiem...
Poczytaj ksiazki znanych kierowcow, np. Zasada - Szybkosc bezpieczna. Tobie sie chyba regułki pomieszaly.
-
To są zawody dla taksówkarzy.
A chcialbys wygrac samochod, ktorym przed momentem 100 osob darlo asfalt, krecilo baczki na recznym i katowalo go w najprzerozniejsze sposoby? Polecam dokladna lekture regulaminu - 10 najlepszych w probie stewarda jedzie potem normalna czasowke. Nie wiem czy miales okazje pojezdzic samochodem z pileczka w na talerzu - otoz zapewniam Cie ze nauczylbys sie wiele.
-
Czego nie rozumiesz?
co ma peugeot d oimprezy win rally car
-
co ma peugeot d oimprezy win rally car
Jest to podobna impreza z podobną nagrodą główną.
Może się nie znam, ale co ma sportowa jazda do jazdy z tależem na masce z piłeczką w środku. Peugeot ustawia tak próbę, że samochód się nie niszczy. Każdy tylko raz rusza z miejsca i nie zmienia biegu. Ten tależ to jest jakiś pomysł, ale nie chcę jechać do Krakowa żeby grać w grę, której nigdy nie trenowałem, i której nikt inny nie trenuje. Gdyby było to w Warszawie i wpisowe byłoby jakieś znośne to może bym się wybrał dla jaj. Póki co Clio nie ma anteny na masce.
A tak z ciekawości czy mogli byście mi wyjaśnić czego można się nauczyć jadąć próbę stewarda? -
płynnosci, nieszarpania i przede wszystkim myślenia!!
-
płynnosci, nieszarpania i przede wszystkim myślenia!!
W sumie tak. Przede wszystkim myślenia, bo szarpać czasem też trzeba umieć, jeśli wymaga tego sytuacja. Jeździłeś kiedyś z tależem na masce?
-
nie ale z chęcią bym sobie pojeździł coprawda nie za 200 PLN!!!
-
nie ale z chęcią bym sobie pojeździł coprawda nie za 200 PLN!!!
Może na następne koło młodych przykręcimy sobie tależe do maski i będziemy się delektować.
-
W sumie tak. Przede wszystkim myślenia, bo szarpać czasem też trzeba umieć, jeśli wymaga tego sytuacja. Jeździłeś
kiedyś z tależem na masce?Jam jeździł, raz w zyciu ;-), zresztą podobnie jak na trolejach. Firma nam kiedyś zafundowała na imprezie integracyjnej ;-).
Oba ćwiczenia nie są jakims idealnym odpowiednikiem rajdowania, ale czegoś tam nauczyć się można. W sumie chyba ciekawsza jest jazda z piłeczką, bo rzeczywiście uczy toru jazdy i maksymalnego wykorzystania przyczepności przez cały czas jazdy (czyli płynnosci). Troleje są dobre dla pań, które nigdy nie doświadczyły jak tył (bez skojarzeń proszę) wymyka się spod kontroli.pozdr.
-
A gdyby robili zawody na troleyach to bym się pisał. W tym chyba jestem dobry. Ale nie jest dobrze jeździć zbyt długo bo się nabiera nawyku wcześniejszego i bardzo gwałtownego kontrowania.