zlosniki.pl
    • Kategorie
    • Ostatnie
    • Tagi
    • Popularne
    • Użytkownicy
    • Grupy
    • Szukaj
    • Zarejestruj się
    • Zaloguj się

    Policja mnie goniła

    MOTOMANIA... i nie tylko
    10
    22
    23
    Załaduj więcej postów
    • Najpierw najstarsze
    • Najpierw najnowsze
    • Najwięcej głosów
    Odpowiedz
    • Odpowiedz, zakładając nowy temat
    Zaloguj się, aby odpowiedzieć
    Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
    • S
      Sawek Użytkownik archiwalny
      ostatnio edytowany przez Sawek

      Jadę sobie spokojnie ul. Sobieskiego i skręcam w Sikorskiego... przy 60km/h... troszkę mnie zarzuciło. W tym samym momencie słyszę jak radiowóz z tyłu włącza syrenę i zasuwa w moim kierunku. <img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Ups - zwalniam, zjezdżam na prawy pas, a oni....

      ... wyprzedzaja mnie i pędzą dalej.. Uuuaaa al sie spociłem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
      • T
        tomirek Użytkownik archiwalny
        ostatnio edytowany przez tomirek

        Jadę sobie spokojnie ul. Sobieskiego i skręcam w Sikorskiego... przy 60km/h... troszkę mnie zarzuciło. W tym samym
        momencie słyszę jak radiowóz z tyłu włącza syrenę i zasuwa w moim kierunku. Ups - zwalniam, zjezdżam na prawy
        pas, a oni....
        ... wyprzedzaja mnie i pędzą dalej.. Uuuaaa al sie spociłem

        To w moich okolicach byles <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jakbys polecial Sobieskiego prosto to za kilka minutek bylbys u mnie <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
        • H
          Huq0 Użytkownik archiwalny
          ostatnio edytowany przez Huq0

          Jadę sobie spokojnie ul. Sobieskiego i skręcam w Sikorskiego... przy 60km/h... troszkę mnie zarzuciło. W tym samym
          momencie słyszę jak radiowóz z tyłu włącza syrenę i zasuwa w moim kierunku. Ups - zwalniam, zjezdżam na prawy
          pas, a oni....
          ... wyprzedzaja mnie i pędzą dalej.. Uuuaaa al sie spociłem

          hehehe jazda z przygodami <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
          • S
            Sawek Użytkownik archiwalny
            ostatnio edytowany przez Sawek

            To w moich okolicach byles Jakbys polecial Sobieskiego prosto to za kilka minutek
            bylbys u mnie

            ja tamto skrzyżowaie pokonuję prawie codziennie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
            • B
              bordo Użytkownik archiwalny
              ostatnio edytowany przez bordo

              Mialem tak tez podobnie, tylko, ze nie wlaczyli syreny. Za to mocno szklanki im migaly i do tego jeszcze dawali znaki dlugimi. Juz bylem pewien, ze mnie haltuja... a tymczasem...

              ...to chciala mnie wyprzedzic karetka przewozaca krew.
              Zrobilem chyba glupia mine. Bo z jednej strony powiedzialem sobie ufff, jak dobrze, ze nie policja, a z drugiej... no coz, ktos najwyrazniej bardzo musial tej krwi potrzebowac.

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
              • P
                PrezeS Użytkownik archiwalny
                ostatnio edytowany przez PrezeS

                To w moich okolicach byles Jakbys polecial Sobieskiego
                prosto to za kilka minutek bylbys u mnie

                Dolny Mokotów czy Stegny? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                • K
                  kevin137 Użytkownik archiwalny
                  ostatnio edytowany przez kevin137

                  Ja kiedys bylam lepsza, zawracałam w niedozwolonym miejscu w Krakowie pod siakims hipermarketem, i jako ze mi sie bardzo spieszylo zapomnialam sie rozgladnac za policjantami. No i zawrocilam sobie, nagle widze w lusterku koguta i slysze ryk syreny: oho! Chyba mnie scigaja! Ale zatrzymal sie ktos za mna, zjechal na bok, wiec mysle sobie ze to pewnie nie do mnie. Wjechalam zadowolona na parking hipermarketu, wysiadam z autka, jada policjanci, parkuja obok mnie, wysiadaja z samochodu, a ja: Ojej! To Panowie do mnie?? <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />

                  <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                  • R
                    rafall Użytkownik archiwalny
                    ostatnio edytowany przez rafall

                    A co Panowie na to ? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                    • T
                      tomirek Użytkownik archiwalny
                      ostatnio edytowany przez tomirek

                      Dolny Mokotów czy Stegny?

                      Kawaleczek dalej - Wilanow. Ale nie w Instytucie Psychiatrii i Neurologii na Sobieskiego <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                      • K
                        kevin137 Użytkownik archiwalny
                        ostatnio edytowany przez kevin137

                        A co Panowie na to ?

                        "Taaaak, wlasnie do Pani. Zapraszamy do radiowozu!" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                        • D
                          DrACoola Użytkownik archiwalny
                          ostatnio edytowany przez DrACoola

                          "Taaaak, wlasnie do Pani. Zapraszamy do radiowozu!"

                          Ile zeta i ile punktów? <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                          • K
                            kevin137 Użytkownik archiwalny
                            ostatnio edytowany przez kevin137

                            Ile zeta i ile punktów?

                            Nic <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />

                            Podkreslam od razu zeby nie bylo: nie bylo zadnej łapowki, zarowno pienieznej jak i materialnej czy naturalnej <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />

                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                            • D
                              DrACoola Użytkownik archiwalny
                              ostatnio edytowany przez DrACoola

                              Nic
                              Podkreslam od razu zeby nie bylo: nie bylo zadnej
                              łapowki, zarowno pienieznej jak i materialnej czy
                              naturalnej

                              Aha... <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
                              No tak... Kobieta to się ze wszystkiego wyłga...

                              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                              • K
                                kevin137 Użytkownik archiwalny
                                ostatnio edytowany przez kevin137

                                Aha...
                                No tak... Kobieta to się ze wszystkiego wyłga...

                                Nic nie łgałam, prawde tylko powiedzialam <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

                                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                • R
                                  rafall Użytkownik archiwalny
                                  ostatnio edytowany przez rafall

                                  Nic
                                  Podkreslam od razu zeby nie bylo: nie bylo zadnej łapowki, zarowno pienieznej jak i materialnej czy naturalnej

                                  No tak , urok osobisty ... Ja swoim zdołałem jedynie zejść z 250 na 100 <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

                                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                  • K
                                    kevin137 Użytkownik archiwalny
                                    ostatnio edytowany przez kevin137

                                    No tak , urok osobisty ... Ja swoim zdołałem jedynie
                                    zejść z 250 na 100

                                    I tak dobrze, skoro miales do przekonania Panów a nie Panie, czyz tak?

                                    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                    • S
                                      Sharky
                                      ostatnio edytowany przez Sharky

                                      Jadę sobie spokojnie ul. Sobieskiego i skręcam w Sikorskiego... przy 60km/h... troszkę mnie zarzuciło. W tym samym
                                      momencie słyszę jak radiowóz z tyłu włącza syrenę i zasuwa w moim kierunku. Ups - zwalniam, zjezdżam na prawy
                                      pas, a oni....
                                      ... wyprzedzaja mnie i pędzą dalej.. Uuuaaa al sie spociłem

                                      Eeeee, po tytule wątka sądziłem, że rzeczywiście Cię goniła Policja, a tu taki zawód <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

                                      W tym roku, wiosną jechałem sobie ulicą, podjeżdżam pod przejście dla pieszych i widzę, że na jezdnię chce wejść dziewczyna. Zwolniłem, aby ją przepuścić, a ona stanęła abym pojechał dalej. Było to całkiem logiczne rozwiązanie, bo za mną już nikogo nie było, jedynie tuż za tym przejściem stał radiowóz na środkowym pasie szykując się do skrętu w lewo. Ponieważ zostałem przepuszczony, pojechałem sobie dalej, a po chwili widzę w lusterku, że radiowóz załączył "koguty" i jedzie za mną. Pojechałem jeszcze z 400m i widzę, że zbliżają się w moim kierunku. Zwolniłem więc i zacząłem szukać miejsca na zatrzymanie się i .................

                                      ......... rozległ się hałas syreny i już bez zbędnego dalszego szukania miejsca zatrzymałem się na ulicy. Z radiowozu od razu wyskoczyło dwóch policjantów i biegiem do mojego samochodu. Jeden nawet otworzył moje drzwi i obawiałem się, że zaraz mnie wyciągnie z auta. Na szczęście bez jego pomocy sam wyszedłem z VW Passat (takim wtedy jechałem). Obaj goście byli tak wnerwieni, że na przemian krzyczeli do mnie: 10 punktów i 500zł <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Wtedy to się przestraszyłem, bo byli tak wnerwieni, że nie dali mi dojść do głosu i ciągle coś wykrzykiwali.

                                      To ja mogę napisać - Policja mnie goniła <img src="/images/graemlins/mods.gif" alt="" />

                                      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                      • R
                                        rafall Użytkownik archiwalny
                                        ostatnio edytowany przez rafall

                                        I tak dobrze, skoro miales do przekonania Panów a nie Panie, czyz tak?

                                        Tak, miałem do przekonania Pana , w sumie to zawiniłem i poprostu przyznałem się ( nie miałem innego wyjścia , foto radar nie kłamie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )

                                        Kiedyś jechałem sobie autkiem i nagle jadąca za mną policja włączyła kogucika ( a była to pierwsza w nocy ) panowie chcieli sprawdzić mi dokumenty <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> sprawdzili , powiedzieli dobrej nocy i pojechali ...

                                        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                        • H
                                          Huq0 Użytkownik archiwalny
                                          ostatnio edytowany przez Huq0

                                          Ja kiedys bylam lepsza, zawracałam w niedozwolonym miejscu w Krakowie pod siakims hipermarketem, i jako ze mi sie
                                          bardzo spieszylo zapomnialam sie rozgladnac za policjantami. No i zawrocilam sobie, nagle widze w lusterku
                                          koguta i slysze ryk syreny: oho! Chyba mnie scigaja! Ale zatrzymal sie ktos za mna, zjechal na bok, wiec mysle
                                          sobie ze to pewnie nie do mnie. Wjechalam zadowolona na parking hipermarketu, wysiadam z autka, jada
                                          policjanci, parkuja obok mnie, wysiadaja z samochodu, a ja: Ojej! To Panowie do mnie??

                                          <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />

                                          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                          • P
                                            PrezeS Użytkownik archiwalny
                                            ostatnio edytowany przez PrezeS

                                            Kawaleczek dalej - Wilanow. Ale nie w Instytucie
                                            Psychiatrii i Neurologii na Sobieskiego

                                            w Wilanowie jestem codziennie, a czasami nawet kilka razy dziennie

                                            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź Odpowiedz Cytuj 0
                                            • 1
                                            • 2
                                            • 1 / 2
                                            • Pierwszy post
                                              Ostatni post