[Moje auto] Transformers - Suzuki Swift 1.3 r.2000
-
Może to mało ważne, ale w jakimś temacie przewijał się temat Podkładek Antypoślizgowych do samochodu na deskę rozdzielczą.
W LIDLU od 1.06 są 2 w cenie 13zł. Dziś sobie kupiłem. Pakowane są różnie, albo 2xczarna, albo czarna + przeźroczysta. Wziąłem mixa, i tak jak myślałem czarna trzyma bardzo dobrze, z kolei przeźroczyta tak średnio. Ale dla mnie bez znaczenie, bo przeźroczysta mam na takiej półce na środku deski rozdzielczej bo tam też co położyłem to się majtało po całym aucie Teraz może będzie trochę bardziej komfortowo. Dodatkowo jest taki mały wiatraczek w ofercie do przyssania na szybę... nie mam klimy, to dziadowstwo kosztuje 19 zł więc może dało by radę w letnie dni wprowadzić trochę powiewu w kabinie (bo dziury załatane :P)
-
W piątek biorę się powoli za rdzę na samochodzie.
Zobaczcie zarysowania które miałem od początku kiedy kupiłem samochód:
Jak widać rysek jest raczej mało, ale są długie... tylko w paru miejscach przedostało się do gołej blachy i troszkę wyszła rdza, tak że te miejsca będę musiał oszlifować.
Ale zastanawia mnie jedna rzecz. Jak potem pomalować te ryski? Mam farbę dobraną w sprayu, zabezpieczę fragmenty do okoła i na taką (chyba dość dużą powierzchnię drzwi) siknąć farbą?
A potem na to bezbarwny?
-
Będzie się odcinało.
-
Będzie się
odcinało.Odcinało przez lakier, czy bezbarwny? Więc co z tym fantem zrobić... powoli po malutkich odcinkach starając się zamalować tylko te krechy? A potem na to bezbarwny?
-
Odcinało przez
lakier, czy bezbarwny? Więc co z tym fantem zrobić... powoli po malutkich odcinkach
starając się zamalować tylko te krechy? A potem na to bezbarwny?Będzie się odcinało przez lakier.
Najlepiej by było jakbyś pomalował cały element tak jak robią lakiernicy... -
Będzie się odcinało
przez lakier.
Najlepiej by było
jakbyś pomalował cały element tak jak robią lakiernicy...Niestety nie mogę sobie na to pozwolić
-
Niestety nie mogę
sobie na to pozwolićNa malowanie całego elementu czy lakiernika?
-
Na malowanie całego
elementu czy lakiernika?na lakiernika... a wy myślicie o tym żebym sam tym sprayem opierniczyć cały element? Bał bym się że coś spiernicze... a ciekawe ile takiej farby w sprayu potrzeba
-
na lakiernika... a
wy myślicie o tym żebym sam tym sprayem opierniczyć cały element? Bał bym się że coś
spiernicze... a ciekawe ile takiej farby w sprayu potrzebaNo ja właśnie mówię, że jak chcesz żeby w miarę ładnie wyszło to maluj cały element.
-
No ja właśnie
mówię, że jak chcesz żeby w miarę ładnie wyszło to maluj cały element.Hmmm, a ryzyko spartolenia zwykłym sprayem jest wysokie?
-
Hmmm, a ryzyko
spartolenia zwykłym sprayem jest wysokie?Jak nie malowałeś to ogromne
-
Hmmm, a ryzyko
spartolenia zwykłym sprayem jest wysokie?z daleka psikasz, dobrze wstrząsasz wcześniej i powoli bez żadnego problemu to zrobisz
-
z daleka psikasz,
dobrze wstrząsasz wcześniej i powoli bez żadnego problemu to zrobiszNajważniejsze, żeby nie porobił zacieków. Najlepiej jakby sobie wziął jakiś kawałek blachy czy coś i na nim popróbował
-
A damy radę Malowałem kiedyś ale bagażnik zardzewiały do fiata 125p Ile ml sprayu starczy? Puszką za 45zł z Motipu (podaje cenę ile mi powiedzieli bo zapomniałem za ile ml.. a po cenie na pewno wywnioskujecie ) Chociaż trochę się boję tego... teraz zrobie wszystkie bąble z rdzą, zaczynam od bagażnika, potem wezmę się za drzwi
-
Za bazę zapłacisz kolo 40 zł za puszkę. Plus bezbarwny kolo 25. Zostanie ci jeszcze tej farby dość sporo na jakieś inne poprawki. Poczytaj u boxxinga on u siebie gdzieś opisał szczegółowo proces malowania. A może to był wpis u kogoś już sam nie wiem
-
Poczytaj u boxxinga on u siebie gdzieś opisał
szczegółowo proces malowania. A może to był wpis u kogoś już sam nie wiemZostaje ew. zajczykowski.
-
Z tym bezproblemowym malowaniem za pomocą lakieru w sprayu, to nie do końca taka prosta sprawa.
Lakiery te są gorszej jakości, mniej wytrzymałe na działanie różnych czynników i może się okazać, że po roku będzie trzeba malować jeszcze raz .Dobrze przygotowana powierzchnia przed malowaniem, jest też niezwykle istotna na trwałość lakieru.
Nie wystarczy co z grubsza przetarcie papierem, odtłuszczenie i malujemy.Kolejna sprawa, to czy masz zwykły lakier czy metalik.
Jeżeli zwykły, to jeszcze można by się skusić na malowanie sprayem- jak się postarasz, to różnica w kolorach będzie niedostrzegalna pomiędzy poszczególnymi elementami.
Jeżeli jednak masz metalik i będziesz malował sprayem, to będzie wyraźnie widać różnice miedzy przednimi drzwiami, a tylnymi.To takie moje zdanie odnośnie malowania, poparte własnymi doświadczeniami
Zrobisz jak będziesz uważał. -
na lakiernika... a
wy myślicie o tym żebym sam tym sprayem opierniczyć cały element? Bał bym się że coś
spiernicze... a ciekawe ile takiej farby w sprayu potrzebaJa malowałem przednie błotniki sprayem i szału nie ma. Puszka 400 ml na jeden element spokojnie pójdzie. Do tego też z pół puszki bezbarwnego.
Ja brałem spray Motip, w dobrych sklepach z lakierami dopasują Ci kolor z bogatej palety kolorystycznej Motip.
-
Dzisiejsza robotka:
Miałem zdjęcia robić po szlifowaniu wszystkich miejsc skorodowanych a jest ich duuużo więcej, ale złapał mnie deszcz...
Maznąłem zeszlifowaną powierzchnię Cortaninem, jutro na to podkład reaktywny, potem akrylowy (mam taki w sprayu z motipu... chyba ten będzie bardziej odpowiedni niż urekor śnieżki co? Pędzelkiem chyba wyjdzie nie równo i za grubo.
Tak i z motipu lakier kupuje, w poniedziałek
-
Dziś pomalowanie WashPrimerem:
Oraz przejechanie podkładem motip w sprayu:
Jutro będę próbował na Lewy kant w bagażniku nanieść szpachlę... będę robił to pierwszy raz więc jest to wydarzenie W ogóle... czemu LEWY. Już widziałem chyba 2 sedany i każdy miał zardzewiały LEWY kąt bagażnika