[moje auto] Suzuki Swift GL 1.0 mk5 - yellow suzzzi
-
Damn you
-
masakra ;(
jak wygląda
mocowanie wahacza po takim strzale ?Powiem Ci, że mocowanie wahacza wygląda bardzo dobrze, ale to dlatego, że w moim swifcie ogólnie podłoga była w super stanie. Tym bardziej go szkoda bo jeszcze kilka lat by spokojnie pojeździł bez nakładów finansowych.
-
Ja będę dążył
raczej do tego żeby ubezpieczyciel je sobie zabrał i wypłacił mi 100% wartości auta
co w przypadku tego egzemplarza cyrkluje w okolicach 5000 - 5500 PLN. GTI na pewno
nie będę kupował bo chce jednak coś młodszego do jazdy na codzień. Myślę nad Hondą
Civic VII 1.4 lub 1.6 z LPG ale to się jeszcze zobaczy.Hhhmmmmm podoba mi się twój tok myślenia , Honda civic to dobry wybór ale jeśli chcesz dużo jeździć bez problemów to polecam ci silnik 1.3 są po prostu nie do zdarcia mój kumpel miał taką to na chamowni wykręcili nią 9000tyś obr/min i mogła więcej. Eh szkoda że moja przygoda z motoryzacją zaczeła się od swifta a ja tak kocham hondy
-
Hhhmmmmm podoba mi
się twój tok myślenia , Honda civic to dobry wybór ale jeśli chcesz dużo
jeździć bez problemów to polecam ci silnik 1.3 są po prostu nie do zdarcia mój
kumpel miał taką to na chamowni wykręcili nią 9000tyś obr/min i mogła więcej. Eh
szkoda że moja przygoda z motoryzacją zaczeła się od swifta a ja tak kocham hondyE tam, tak jakby mój silnik gti miał jakiekolwiek problemy : P
Ani grama oleju, a po prawidłowym ustawieniu podzespołów silnika praca idealnie równa, odpala zawsze itp.
Kupuj swifta : D
I nie uciekaj z forum, pochwal się swoim nowym nabytkiem -
E tam, tak jakby
mój silnik gti miał jakiekolwiek problemy : P
Ani grama oleju, a
po prawidłowym ustawieniu podzespołów silnika praca idealnie równa, odpala zawsze
itp.
Kupuj swifta : D
I nie uciekaj z
forum, pochwal się swoim nowym nabytkiemEh poprostu nie wiesz co to znaczy honda
-
Eh poprostu nie
wiesz co to znaczy hondawiem, nieustanne problemy z braniem oleju i mnóstwo agro tuningowców z gwizdkiem na końcu tłumika
-
wiem, nieustanne problemy z braniem oleju i mnóstwo agro tuningowców z gwizdkiem na końcu tłumika
Czyli jednak nie wiesz...
-
Civici to takie japońskie Golfy, pełno tego na ulicach. Mi kompletnie nie leżą, zamiast Civa wolałbym chociażby Almerę GTI lub 323F Sportive
wiem, nieustanne
problemy z braniem olejuDobrze, że Twoje 8v nie brało...
-
Civici to takie
japońskie Golfy, pełno tego na ulicach. Mi kompletnie nie leżą, zamiast Civa
wolałbym chociażby Almerę GTI lub 323F Sportive
Dobrze, że Twoje 8v
nie brało...nie bez przyczyny
-
Czyli jednak nie
wiesz...najwyraźniej rav52v nie wie i ma błędne przekonanie
-
najwyraźniej rav52v
nie wie i ma błędne przekonanienie, ja po prostu uważam, że lepiej mieć jest perełke gti niż civica których jeździ ogrom
-
nie, ja po prostu
uważam, że lepiej mieć jest perełke gti niż civica których jeździ ogromI tu się nie mogę nie zgodzić.
-
nie, ja po prostu
uważam, że lepiej mieć jest perełke gti niż civica których jeździ ogromależ żaden problem wystarczy że jakimś cudem znajdziesz honde civic IV sedan lub kombi i jak będziesz hardcorem to może w v-tec"u znajdziesz wtedy jesteś oryginalny i masz szacun u JDM"owców
-
IV Gen? Wolałbym Sunny GTI, Swifta GTI lub Colta CAO GTI.
-
Ja będę dążył
raczej do tego żeby ubezpieczyciel je sobie zabrał i wypłacił mi 100% wartości auta
co w przypadku tego egzemplarza cyrkluje w okolicach 5000 - 5500 PLNmasz juz wycene? bo to co sam sobie wyliczyles powiem ci ze jest bardzo optymistyczne
-
IV Gen? Wolałbym
Sunny GTI, Swifta GTI lub Colta CAO GTI.no wiadomo o gustach się nie dyskutuje każdy woli coś innego
-
masz juz wycene? bo
to co sam sobie wyliczyles powiem ci ze jest bardzo optymistyczneNo to co wyliczyłem to jest realna wartość tego auta ale zdaję sobie sprawę, że ubezpieczyciel inaczej to wyceni. Niestety jak każdy szanujący się ubezpieczyciel Generali mnie olewa i nawet dodzwonić się do nich nie da na chwilę obecną, żeby uzyskać informację, które powinni mi sami przekazywać. Tak więc pozostaje czekać.
-
Dziś trochę się przyjrzałem Suzukowi i zauważyłem, że dach też jest pofałdowany tak więc wielki szacun dla tego samochodu, że tyle przyjął na klate a mi się nic nie stało.
Mam jeszcze pytanko czy ma ktoś jakiś pomysł na otwarcie maski? Wygląda, że zamek się zgiął i za chiny ludowe nie chcę puścić cyngla i do dziś nie otworzyłem maski w tym aucie.
-
wyrwij ja i tak nic z tego nie zostalo
-
Dziś trochę się
przyjrzałem Suzukowi i zauważyłem, że dach też jest pofałdowany tak więc wielki
szacun dla tego samochodu, że tyle przyjął na klate a mi się nic nie stało.Jak to mawia starszyzna forumowa: "Bo Swifty to dobre auta som!".