[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Dekielków do felg to widzę, że dalej nie znalazłeś...
-
Dekielków do felg
to widzę, że dalej nie znalazłeś...A nie rzuca mi sie jakos w oczy, ale przypomniales to poszukam może, tylko jaki kolor? Moze zaciskow?
-
Ja 4 lata, zrobione
jakieś 50 tys. km i też wymieniałem tylko przód.to to jeździ czy stoi w garażu
-
to to jeździ czy
stoi w garażupod blokiem
-
A nie rzuca mi sie
jakos w oczy, ale przypomniales to poszukam może, tylko jaki kolor? Moze zaciskow?Ja bym zostawił takie w jakim kolorze są (pewnie srebrne lub czarne). Ew. pomalował na czarno (pod kolor felg).
-
pod blokiem
Dokładnie!
Aż tak bogaty, żeby jeździć 50 metrów do sklepu po zapałki to nie jestem... -
Suzuki jak ostatnio zaskakiwało mnie nie odpalaniem po deszczu, czy łożyskami, tak teraz bardzo pozytywnie
Przejechałem odległość 260km za 90zł (16,6l paliwa po 5,45zł/l --> auchan), co daje spalanie 6,35l/100km Nic by w tym nie było dziwnego poza faktem, że 40% drogi to non stop jazda 140-170km/h, 40% to jazda na wysokich obrotach i wyprzedzanie przy 80km/h z redukcją na drugi bieg, czyli bardzo bardzo dynamiczna jazda, zaledwie 20% czyli z 50km przejechałem w miare eco, czyli 90-110km/h ze stałą prędkością.
Chciałem sprawdzić ekstremalne spalanie mojego autka na trasie (ekspresowka 40%, reszta zwykła 50-90km/h), przyznam szczerze że liczyłem na 8l przy takiej jeździe, wynik natomiast zaskakujący
Aha no i licznik pokazuje mi zawsze faktyczną prędkość - bez przekłamania nawet na 1km/hedit:
no i oleju pewnie z pół litra przy takich obrotach wyssał, ale poki kontrolka nie mruga to sie tym nie interesuje -
I tak z łożyskami i innymi sypiącymi się pierdołami nie wychodzi tak bardzo ekonomicznie
-
I tak z łożyskami i
innymi sypiącymi się pierdołami nie wychodzi tak bardzo ekonomiczniejak na tyle co jeżdże to i tak wychodzi
a na pecha nic nie poradze niestety -
Nie no, spalanie masz takie, że aż ciężko uwierzyć czasem. U mnie chleje, wczoraj poprawki LPG i mam nadzieję, że wróci do takiego jak było pierwsze kilka miesięcy. Czyli:
6,5-7L trasa ~17,50zł
8L-8,5L miasto ~21zł
10L miasto z klimą ~26zł -
Nie no, spalanie
masz takie, że aż ciężko uwierzyć czasem. U mnie chleje, wczoraj poprawki LPG i mam
nadzieję, że wróci do takiego jak było pierwsze kilka miesięcy. Czyli:
6,5-7L trasa
~17,50zł
8L-8,5L miasto
~21zł
10L miasto z klimą
~26złkusisz tym gazem, bo moje 100km to nadal 33zł około w mieście. Niedługo zrobie test eco na trasie non stop 80km/h, ostatnio wyszło 4,2l także ciezko będzie pobić
-
Z tą redukcją na dwójkę i 80 km/h to chyba się lekko rozszalałeś, bo tam zaraz odcinka jest to nic Ci to nie dawało...
Przy takiej prędkości to lepiej by Ci na trójce poszedł (więcej Nm i KM w tym zakresie) i dałbyś radę go pociągnąć do tych 110 km/h. -
Z tą redukcją na
dwójkę i 80 km/h to chyba się lekko rozszalałeś, bo tam zaraz odcinka jest to nic Ci
to nie dawało...
Przy takiej
prędkości to lepiej by Ci na trójce poszedł (więcej Nm i KM w tym zakresie) i dałbyś
radę go pociągnąć do tych 110 km/h.nie prawda, do 90km/h najszybciej rozpedzi sie jeszcze na dwojce, pozniej dopiero trzeci bieg
-
A odcinka nie wskakuje jak masz krótszą skrzynię i nie kręcisz jak GTi ?
-
A odcinka nie
wskakuje jak masz krótszą skrzynię i nie kręcisz jak GTi ?wyskakuje, ale właśnie koło 91-92km/h, zresztą czuć różnice jak zapne 2 bieg a jak zapne już trzeci
kręci do 7tys obrotów, 150km/h to jest 5tys obr/min mniej wiecejWczoraj ścigalem się z peżotem 307, koleś byl sam, a ja z dwoma dziewczynami i też mu machały przez okno z głową skierowaną w tył : D
-
Ja bym zostawił
takie w jakim kolorze są (pewnie srebrne lub czarne). Ew. pomalował na czarno (pod
kolor felg).no powkładam, zobaczę jak to wygląda
-
dzisiaj będe podejmował skode octavie z silnikiem 2.0 Tdi o mocy 140kM, kumpel strasznie oczernia moje autko o mocy 68kM i stwierdził, że do setki to odejdzie ode mnie jak burza, mam jakies szanse równo pojechać?
wg. portalu auto centrum ta skoda ma do setki 9,5s
-
jak na tyle co
jeżdże to i tak wychodzi
a na pecha nic nie
poradze niestetyNa razie silnika nie zmieniaj, bo widocznie nie jest mega zużyty, skoro spalanie w normie - pewnie wystarczyłoby zrobić uszczelniacze zaworów w głowicy
-
Na razie silnika
nie zmieniaj, bo widocznie nie jest mega zużyty, skoro spalanie w normie - pewnie
wystarczyłoby zrobić uszczelniacze zaworów w głowicyJedyny defekt tego silnika to branie oleju, poza tym wszystko, ale to wszystko ma w porządku, natomiast postanowilem sobie ze w lub lepiej do wakacji chce miec nowy silnik, żeby jeszcze lepiej ganiał
-
dzisiaj będe
podejmował skode octavie z silnikiem 2.0 Tdi o mocy 140kM, kumpel strasznie oczernia
moje autko o mocy 68kM i stwierdził, że do setki to odejdzie ode mnie jak burza, mam
jakies szanse równo pojechać?
wg. portalu auto
centrum ta skoda ma do setki 9,5sJakby miała ta Octavia 110 KM, to już byś miał problemy - diesel z turbinką ostro startuje
Dwóch znajomków się ścigało - jeden Octavią I 1,9 TDI 110 KM, drugi Lanosem 1,5 90 KM i lanos w tyłek dostał...
Z tym, że Lanos wcale dużo lżejszy od Octavii I nie jest, bo waży prawie 1200 kg
Swifta sporo masa ratuje, no i zależy kto powozi