[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Ciebie to i tak
podziwiam, że tyle przy tym aucie robisz. Ja to się od roku zbieram żeby go
porządnie umyć i wypolerować a i tak w końcu zawsze pojadę na orlen na automat.
A co do komfortu to
cóż suzi daje rade w mieście nie powiem, ale na trase to fajnie mieć coś bardziej
komfortowego, większego no i z większą mocą. Całe szczęście, że w naszym kraju coraz
więcej 2 pasmowych autostrad/ekspresówek. Bo wyprzedzenie tira litrówką to nie lada
wyzwanie.ja na moc nie narzekam zupełnie, 10 sekund do setki to nie lada wyzwanie dla wielu aut, na trasie bez problemu też wyprzedze co chce, z tym ze musze krecic wysokie obroty, jezeli chce to zrobic szybko, ale taki już urok japonczykow. Jesli chodzi o miejsce to tez nie narzekam, ludzie bardzo chwalą, że jest go na pozor z zewnątrz bardzo mało, jednak po wejsciu okazuje sie ze wcale tak nie jest.
Sam bylem na tygodniowej wycieczce nad morze z trzema wysokimi kumplami i zabralismy wszystko co chcielismy i nie mielismy wiekszych problemow wlasnie z miejscem. Nie wiem jak jest w trzy drzwiowym, bo ja to 5d tylko znamNo jak mam wolny czas i ladną pogode to od razu lece do auta coś porobić, ale to chyba nic zlego
-
Nie wiem jak jest
w trzy drzwiowym, bo ja to 5d tylko znamW 3D składasz kanapę i masz bagażnik o jakim większość aut może tylko pomarzyć...
-
Ciebie to i tak
podziwiam, że tyle przy tym aucie robisz. Ja to się od roku zbieram żeby go
porządnie umyć i wypolerować a i tak w końcu zawsze pojadę na orlen na automat.To dziwne, że nie masz czasu na tak przyjemną robotę.
Mój jest średnio raz w miesiącu na myjni, potem jest wycierany do sucha, następnie odkurzam całe wnętrze z czyszczeniem plastików, a na koniec nabłyszczam zderzaki i wszystkie czarne plastiki na zewnątrz. Co do polerowania to w zeszłym roku chciało mi się tylko powalczyć z maską i dachem, ale w tym roku mam zamiar wypolerować cały samochód. -
To ja z chęcią wynajmę cię do takich prac
Mi to się nie chce okrutnie pucować złomka, wolę mechanicznie pogrzebać tyle ile mam możliwości -
To ja z chęcią
wynajmę cię do takich prac
Mi to się nie chce
okrutnie pucować złomka, wolę mechanicznie pogrzebać tyle ile mam możliwościTo ja bardzo chętnie i przyjmijmy walutę praca za pracę, czyli ja Ci myję i czyszczę auto, a Ty grzebiesz przy moim.
-
A pochwale sie wiosennym wynikiem , bo to juz pewnie ostatni z tym silnikien
Za 104zl przejechalem w 100% po miescie 330km, paliwo carrefour 5,54zl, daje to wynik 5,65l / 100 km : D
Ciekawe jak to bedzie z gti : > -
Za 104zl
przejechalem w 100% po miescie 330km, paliwo carrefour 5,54zl, daje to wynik 5,65l /
100 km : D
Ciekawe jak to
bedzie z gti :Jeśli uważasz, że wyniki będą zbliżone to marz dalej...
-
Sądzę że spalanie pójdzie max. o jakieś 5 litrów w górę, raczej tej granicy nie przekroczysz
-
Sądzę że spalanie
pójdzie max. o jakieś 5 litrów w górę, raczej tej granicy nie przekroczyszChyba na trasie non stop na 3 biegu : DDD
-
Chyba na trasie non
stop na 3 biegu : DDDOj jeszcze się zdziwisz jak będziesz chciał szpanować i będziesz z butem w podłodze latał od świateł do świateł. Wtedy to i z 10-11 litrów Ci wciągnie!
Ale przy spokojniej jeździe moim zdaniem będzie Ci palił 7-8 litrów w mieście i jakieś 6 w trasie. -
No te 10 litrów to but non stop w podłodze na krótkiej trasie (licząc od momentu rozgrzania), także luuuz.
(Jeździ się do roboty na styk to się wie ) -
Ch> Oj jeszcze się
zdziwisz jak będziesz chciał szpanować i będziesz z butem w podłodze latał od
świateł do świateł. Wtedy to i z 10-11 litrów Ci wciągnie!
Ale przy spokojniej
jeździe moim zdaniem będzie Ci palił 7-8 litrów w mieście i jakieś 6 w trasie.Nie jestem z tych co lubia szpanowac, tez tak mysle ze spalanie wzrosnie o litr przy takiej jezdzie jak teraz, chyba az tak bardzo nie roznia sie te silniki poza 30 kM...
Wszystko wyjdzie w praniu.:) -
W 3D składasz
kanapę i masz bagażnik o jakim większość aut może tylko pomarzyć...A w 5D to tak nie można zrobić
3D ma mniejszy o 10 cm rozstaw osi niż 4Di 5D, więc sporo ciaśniej z tyłu być musi
-
Jakie tam czernidło do zderzaków polecasz?
-
A może by tak polecieć czernidłem do opon zderzaczki ?
-
Można śmiało stosować to do zderzaków. W biurowcu prowadzę małą myjnię i czasem nawet starą deskę lub plastikowe listwy na progach brudne od wchodzenia i wychodzenia czasem zrobię specyfikiem do opon. Bo lepiej łapie i daje od razu właściwy efekt. "Plakiem" trzeba by to robić 2-3 razy żeby złapał właściwy kolor.
-
Ja używam czernidła właśnie do lusterek i listw, dlatego pomyślałem że zderzaki też można polecieć.
-
Odrestaurowanie zderzaków klik
-
To dziwne, że nie
masz czasu na tak przyjemną robotę.
Mój jest średnio
raz w miesiącu na myjni, potem jest wycierany do sucha, następnie odkurzam całe
wnętrze z czyszczeniem plastików, a na koniec nabłyszczam zderzaki i wszystkie
czarne plastiki na zewnątrz. Co do polerowania to w zeszłym roku chciało mi się
tylko powalczyć z maską i dachem, ale w tym roku mam zamiar wypolerować cały
samochód.ja poleruje cały co tydzien : >
-
Można śmiało
stosować to do zderzaków. W biurowcu prowadzę małą myjnię i czasem nawet starą deskę
lub plastikowe listwy na progach brudne od wchodzenia i wychodzenia czasem zrobię
specyfikiem do opon. Bo lepiej łapie i daje od razu właściwy efekt. "Plakiem" trzeba
by to robić 2-3 razy żeby złapał właściwy kolor.plak generalnie jest 'niezdrowy' dla plastikow, wybiela je, najlepiej stosować wosk, mleczko itp, a na zderzaki politure