[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
No cóż, wiadomo, Wołomin
-
Jeździłeś z tym
kogutem?
Nie było żadnej
kontroli?
Jakbym tak u mnie
pod blokiem stanął to lusterka pourywaneNiby dlaczego pourywane?
U mnie na parkingu z 5-6 samochodow stoi ele taxi, kogutów na noc nie zdejmując, nawigacji nie chowają (ja tak samo), nigdy nikt nikomu nic z auta nie ukradł, szyby nie wybił - u mnie jest bardzo bezpiecznie.Na tyle taksówek co tej nocy jeździło, to szansa, że mnie zatrzymają jest bardzo mała, ale troche ryzyko, nie powiem. Dziś jeszcze pojeżdżę jak odpoczne i jutro ; )
Prawie całe wyjście z klatki zastawione szczerbaty
A u mnie w bloku babcie żwawo jeszcze łokciami pracują i mają wnuczków zawziętych hehe
ahaaa, no ząbki, wołomin, tam samemu nie spaceruje ; d
rok temu kolega z klasy mojego znajomego został tam zabity, bo jechał na rowerze, napadło go dwóch typów w jego wieku, chcieli ukraść mu rower, ten nie chciał dać, to go zatłukli...Są różne okolice...
-
Jeździłeś z tym
kogutem?
Nie było żadnej
kontroli?
Jakbym tak u mnie
pod blokiem stanął to lusterka pourywaneJak ja Cie rozumiem, tam gdzie kupiłem mieszkanie jak staniesz autem przy obniżonym chodniku (do poziomu ulicy) po lewej równolegle się staje a po prawej prostopadle to babcie jak idą do kościoła jadą torebkami po aucie, gorzej jak staniesz w tyg albo w weekend - idą do albo z biedry na zakupy i walą tymi wóżeczkami na kółkach, nie chce przejść między autami nie patrzy ciągnie na chama po zderzakach...
-
Niby dlaczego
pourywane?
U mnie na parkingu
z 5-6 samochodow stoi ele taxi, kogutów na noc nie zdejmując, nawigacji nie chowają
(ja tak samo), nigdy nikt nikomu nic z auta nie ukradł, szyby nie wybił - u mnie
jest bardzo bezpiecznie.Chodziło bardziej o to, że stoisz centralnie w wejściu do klatki
-
Chodziło bardziej o
to, że stoisz centralnie w wejściu do klatki0.o 1,5 metra jest, przejście z kazdej strony, to co to komu przeszkadza
-
Niby dlaczego
pourywane?ahaaa, no ząbki,
wołomin, tam samemu nie spaceruje ; d
rok temu kolega z
klasy mojego znajomego został tam zabity, bo jechał na rowerze, napadło go dwóch
typów w jego wieku, chcieli ukraść mu rower, ten nie chciał dać, to go zatłukli...Są różne okolice...
W Zielonce było to morderstwo... No niestety za bezpiecznie nie jest.
Ponad miesiąc temu kolega z pracy został potraktowany nożem na warszawskim Targówku - podobno 2 centymetry głębiej i byłoby po nim. Już 1,5 miesiąca jest na L4...A z tymi lusterkami to napisałem, że zaraz ktoś by w bloku sapał, że auto prawie w wyjściu z klatki zaparkowane i ciężko ominąć
-
Chodziło bardziej o
to, że stoisz centralnie w wejściu do klatkiDokładnie i jeszcze wydechem do bloku
-
No cóż, wiadomo,
WołominBydło jest teraz wszędzie
A jakiś ćpun gotów zadźgać Cię za 2 zł
-
Dokładnie i jeszcze
wydechem do blokuNa coś takiego to w bloku naprzeciwko mojego są specjalne znaki!
-
Jak ja Cie
rozumiem, tam gdzie kupiłem mieszkanie jak staniesz autem przy obniżonym chodniku
(do poziomu ulicy) po lewej równolegle się staje a po prawej prostopadle to babcie
jak idą do kościoła jadą torebkami po aucie, gorzej jak staniesz w tyg albo w
weekend - idą do albo z biedry na zakupy i walą tymi wóżeczkami na kółkach, nie chce
przejść między autami nie patrzy ciągnie na chama po zderzakach...Znajomemu na Pradze sąsiadka (staruszka koło 80-tki ) przejechała kluczami po całym boku Merca W124, bo jej pod oknem hałasował
-
Znajomemu na Pradze
sąsiadka (staruszka koło 80-tki ) przejechała kluczami po całym boku Merca
W124, bo jej pod oknem hałasowałTo może mojego też jakaś złośliwa babcia przyrysowała, a nie jak sądziłem "nudząca" się młodzież.
-
To może mojego też
jakaś złośliwa babcia przyrysowała, a nie jak sądziłem "nudząca" się młodzież.I lusterko i szyba to pewnie też jej sprawka
-
I lusterko i szyba
to pewnie też jej sprawkaLusterko było w sąsiedniej miejscowości, a jedna szyba to na pewno sprawka "młodzieży", bo panel z radia zajumali, a druga najprawdopodobniej strzeliła sama...
-
W Zielonce było to
morderstwo... No niestety za bezpiecznie nie jest.
Ponad miesiąc temu
kolega z pracy został potraktowany nożem na warszawskim Targówku - podobno 2
centymetry głębiej i byłoby po nim. Już 1,5 miesiąca jest na L4...
A z tymi lusterkami
to napisałem, że zaraz ktoś by w bloku sapał, że auto prawie w wyjściu z klatki
zaparkowane i ciężko ominąćja mam normalnych sąsiadow i dobre stosunki z każdym
Fakt, w zielonce, ale to i tak Kobyłka, Zielonka, Wołomin, Ząbki ---> mafia -
Myślę, że mafia to trochę poważniejszymi rzeczami się zajmuje niż zabijanie kogoś za rower, czy urywanie lusterek i wybijanie szyb z nudów, co najwyżej ci matkę zabiją za złe parkowanie a nie się głupotami będą zajmować...
-
Z powrotem mam suzuki, nubirka oddana
I tak jak się spodziewałem, że wejde do tego autka i zejde o klas niżej, myliłem sie.
Radio gra, głośniki są, nic nie ściąga, wcale nie jest jakoś głośno, widoczność perfekcyjna, wygodny kubełek, miejsca na puszke coli, lepsza, ładniejsza konsola, bardziej dopracowana skrzynia biegow, biegi dużo wygodniej wchodzą, wiele można tak wymieniać tych rożnic przeważających na suzuki. Natomiast w nubirze po dźwięku/hałasie nie poznam na jakim biegu jestem, wykładzina się nie wyciera tak łatwo - skrzynia: łożyska do wymiany, wykladzina to obszycia odpowiednim materiałem, co jest w bliskich planach - ciszej na prędkościach powyżej 60km/h i przy przyspieszaniu, wiecej miejsca.Innymi słowami to dwa rożne auta, zupełnie inaczej sie je prowadzi, ale przyjemność z jazdy zdecydowanie wieksza w suzuki, w ktorym znowu sie zakochalem i nie pozbede sie go tak latwo
-
Chwali się, że tak kochasz to auto. Ale pojeździłbyś przykładowo passatem czy octavią czy innym jeszcze lepszym autkiem to jednak byś dostrzegł, że w tym swifcie to wiele rzeczy brakuje No chyba że to tylko ja taki zgred się zrobiłem i lubie jak mam mięciutko, cichutko i wygodnie
-
Chwali się, że tak
kochasz to auto. Ale pojeździłbyś przykładowo passatem czy octavią czy innym jeszcze
lepszym autkiem to jednak byś dostrzegł, że w tym swifcie to wiele rzeczy brakuje
No chyba że to tylko ja taki zgred się zrobiłem i lubie jak mam mięciutko, cichutko
i wygodnieTeż jeździlem wieloma pływakami, typu audi a6, nowa vectra, czy peugot i faktycznie było miękko, ale co z tego skoro wikszą przyjemność z jazdy daje mi suzuki
Mi nie przeszkadza, że coś czasem zatrzeszczy, czy gwizdnie, natomiast niektorzy faktycznie lubia jak jest cichutko, miekko itp, dlatego do pracy jednak wole takiego właśnie pływaka jakim jest vectra, suzuki zostanie na długi jeszcze czas u mnie i dozna wielu ciekawych zmian
Właśnie skonczylem go polerować i czyścić, troche lipe mialem, bo najpierw w bagazniku trzymalem olej silnikowy z ktorego wycieklo troche na blache, pozniej z kanistra sie polalo i powstała smola, sporo sie nameczylem zeby to wymyć...
-
Ciebie to i tak podziwiam, że tyle przy tym aucie robisz. Ja to się od roku zbieram żeby go porządnie umyć i wypolerować a i tak w końcu zawsze pojadę na orlen na automat.
A co do komfortu to cóż suzi daje rade w mieście nie powiem, ale na trase to fajnie mieć coś bardziej komfortowego, większego no i z większą mocą. Całe szczęście, że w naszym kraju coraz więcej 2 pasmowych autostrad/ekspresówek. Bo wyprzedzenie tira litrówką to nie lada wyzwanie.
-
Ciebie to i tak
podziwiam, że tyle przy tym aucie robisz. Ja to się od roku zbieram żeby go
porządnie umyć i wypolerować a i tak w końcu zawsze pojadę na orlen na automat.
A co do komfortu to
cóż suzi daje rade w mieście nie powiem, ale na trase to fajnie mieć coś bardziej
komfortowego, większego no i z większą mocą. Całe szczęście, że w naszym kraju coraz
więcej 2 pasmowych autostrad/ekspresówek. Bo wyprzedzenie tira litrówką to nie lada
wyzwanie.ja na moc nie narzekam zupełnie, 10 sekund do setki to nie lada wyzwanie dla wielu aut, na trasie bez problemu też wyprzedze co chce, z tym ze musze krecic wysokie obroty, jezeli chce to zrobic szybko, ale taki już urok japonczykow. Jesli chodzi o miejsce to tez nie narzekam, ludzie bardzo chwalą, że jest go na pozor z zewnątrz bardzo mało, jednak po wejsciu okazuje sie ze wcale tak nie jest.
Sam bylem na tygodniowej wycieczce nad morze z trzema wysokimi kumplami i zabralismy wszystko co chcielismy i nie mielismy wiekszych problemow wlasnie z miejscem. Nie wiem jak jest w trzy drzwiowym, bo ja to 5d tylko znamNo jak mam wolny czas i ladną pogode to od razu lece do auta coś porobić, ale to chyba nic zlego