[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
Ew. na krótką metę
pomaga płyn do spryskiwaczy, bo zawsze trochę lodu rozpuszcza. A tak to musisz
zaopatrzyć się w odmrażacz do szyb jak nie chce Ci się obskrobywać wycieraczek...niebieski płyn dobrze komponuje się z białym śniegiem
Nie no bez przesady, nie jestem aż tak wygodny
W swifcie przednia szyba musi być szczególnie dobrze wycierana bo jest blisko oczu kierowcy, nie tak jak w większych autach -
No to musisz mieć włączony zawsze nawiew ciepłego powietrza na szybę. Wtedy tak łatwo nie "zamarzają" wycieraczki...
-
Szczerze? Siedem lat jeździłem Swiftem i ani razu mi nie zamarzły.
-
No to musisz mieć
włączony zawsze nawiew ciepłego powietrza na szybę. Wtedy tak łatwo nie "zamarzają"
wycieraczki...mam raz na nogi raz na szybe
ale top nie ma znaczenia bo wycieraczki są na zewnątrz ; P
-
Szczerze? Siedem
lat jeździłem Swiftem i ani razu mi nie zamarzły.Może miałeś ogrzewanie przedniej szyby jak w nowych Fordach...
-
Z tego co pamiętam w MKV nie było takich wynalazków
-
mam raz na nogi raz
na szybe
ale top nie ma
znaczenia bo wycieraczki są na zewnątrz ; PPrzecież jest ustawienie "nogi+szyba". Poza tym, jak jest intensywny opad śniegu ustawia się jedynie na szybę i wentylator na max.
-
Poza tym, jak jest intensywny opad śniegu ustawia się
jedynie na szybę i wentylator na max.No i może to był Twój klucz do sukcesu, bo ja co prawda jeżdżę głównie z nawiewem tylko na szybę, ale nigdy na MAX.
-
No ja przeważnie na 2. I bywa ze jest mi za gorąco
-
No ja przeważnie na
2. I bywa ze jest mi za gorącoU mnie siła nawiewu 2/4, a temperatura jakby na 3/4 (ale całej skali, nie ciepła!).
-
Przecież jest
ustawienie "nogi+szyba". Poza tym, jak jest intensywny opad śniegu ustawia się
jedynie na szybę i wentylator na max.mi przednia szyba nie paruje, nogi + szyba jest dla mnie bezużyteczny, bo nie leci wtedy powietrze na szyby boczne przednie, a to one najwięcej parują, poza tym nigdy nie korzystam z maxa, za głośno chodzi i spalanie większe do tego, widac wszystko po obrotach na wolnym
-
mam raz na nogi raz
na szybe
ale top nie ma
znaczenia bo wycieraczki są na zewnątrz ; PJa mam zawsze nawiew włączony na szybę na pierwszy stopień i nigdy mi nic na przedniej szybie nie zamarzło/przymarzło
-
mi przednia szyba
nie paruje, nogi + szyba jest dla mnie bezużyteczny, bo nie leci wtedy powietrze na
szyby boczne przednie, a to one najwięcej parują, poza tym nigdy nie korzystam z
maxa, za głośno chodzi i spalanie większe do tego, widac wszystko po obrotach na
wolnymDlatego ja nawiew mam tylko na szybę
-
U mnie siła nawiewu
2/4, a temperatura jakby na 3/4 (ale całej skali, nie ciepła!).U mnie pełna moc grzania, ale nawiew tylko 1/4
-
Dlatego ja nawiew
mam tylko na szybęale wtedy w nogi zimno : >
-
Dzisiaj około godziny 20:00 wszystkie moje plany z autem na następne miesiące straciły sens...
Oto zdjęcie chwilę po wypadku:
http://img835.imageshack.us/img835/1865/dsc0002yp.jpg
I z godziny 8:30:
http://img32.imageshack.us/img32/83/dsc0005zi.jpgCud, że zdołałem wrócić do domu.
A tak poważnie to gapioza zapłacił mi 300zł za cofanie na środku skrzyżowania i się rozeszliśmy.
-
ale wtedy w nogi
zimno :jak dam na nogi, to mi boczne szyby parują
-
Dzisiaj około
godziny 20:00 wszystkie moje plany z autem na następne miesiące straciły sens...
Oto zdjęcie chwilę
po wypadku:
http://img835.imageshack.us/img835/1865/dsc0002yp.jpg
I z godziny 8:30:
http://img32.imageshack.us/img32/83/dsc0005zi.jpg
Cud, że zdołałem
wrócić do domu.
A tak poważnie to
gapioza zapłacił mi 300zł za cofanie na środku skrzyżowania i się rozeszliśmy.300 zł w kieszeni, a pasta Tempo powinna załatwić sprawę
-
jak dam na nogi, to
mi boczne szyby parują
no właśnie! widze ze znasz ten ból ! : D -
300 zł w kieszeni,
a pasta Tempo powinna załatwić sprawęsądzisz ze pomoze? ; p
ja sie boje ze przy pierwszym myciu moze odprysnac lakier