[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
byłem w aso,
zapytalem co mnie interesuje:
klamka zewn tył
198zł
klamka wewn tył
135zł
komplet łożysk do
skrzyni ok 600złASO się ceni...
Ale te ceny mnie nie dziwią skoro za jedną zaślepkę halogenu krzyczą sobie 180 zł! -
ASO się ceni...
Ale te ceny mnie
nie dziwią skoro za jedną zaślepkę halogenu krzyczą sobie 180 zł!No to tak, zrobiłem łożysko.
Mechanik kupił stosunkowo drogie, bo 'tańszych nie było' niemieckiej firmy FAG za 100zł, za robotę wziął 50zł, także nie jestem zadowolony, ale już mam przynajmniej spokój...http://www.iparts.pl/czesc/lozysko-kola,...-713623140.html
a i tak na te lozyska z aso się chyba skusze ; >
-
a i tak na te
lozyska z aso się chyba skusze ;Kto bogatemu zabroni...
-
Kto bogatemu
zabroni...nie no nie o to chodzi, ale zamienniki pewnie tańsze o połowe, a sporo gorsze, a skrzyni na codzien sie nie robi, wiec chcialbym na wypasie ;>
zapomnialem, wynik spalania nastepny 506km / 32,1l czyli 6,5l/100km co daje 34zł/100km...
-
nie no nie o to
chodzi, ale zamienniki pewnie tańsze o połowe, a sporo gorsze, a skrzyni na codzien
sie nie robi, wiec chcialbym na wypasie ;A po co robić? Tą skrzynię też już zepsułeś?!
-
A po co robić?
Tą skrzynię też już zepsułeś?!Jeszcze żadnej skrzyni nie zepsułem. No poza pierwszą, ale to było do przewidzenia, za bardzo katowałem. Po to robić bo mi choćby nieco zryte łożyska w niej za bardzo denerwują
-
Jeszcze żadnej
skrzyni nie zepsułem. No poza pierwszą, ale to było do przewidzenia, za bardzo
katowałem.Tą od likaona też zjechałeś...
Po to robić bo mi choćby nieco zryte łożyska w niej za bardzo denerwują
A podobno była cud-miód-malina jak kupiłeś? Czyli też zniszczyłeś...
-
Tą od likaona też
zjechałeś...
A podobno była
cud-miód-malina jak kupiłeś? Czyli też zniszczyłeś...nic od likaona nie zjechałem, jest cud miód i była cud miód, ale jak na ponad 15 latnią część używaną.
Likaona była od litrówki, była za słaba do tego silnika, dlatego tak szybko 'się posypała' - jeśli właściwie można tak powiedzieć (30tys u mnie była, jak ją założyłem to już piąty bieg zaczynał hałasować, pod koniec to nawet trójka hałasowała).
Od plastka jest o niebo lepsza (od starej przed wymianą), bo piąty bieg wyje, ale dość cicho i znośnie, czwarty też delikatnie, natomiast jak jesteś w temacie to powinieneś wiedzieć, że jak piątka zaczyna, to zaraz każdy inny powoli zacznie, dlatego trzeba wymienić komplet łożysk, a Ty nie znasz sytuacji i mi wmawiasz jakieś rzeczy, podejrzewam, że Twoja też choćby delikatnie wyje tylko do tego sie przyzwyczailes i nie zauważasz
Chociaż jest też troche tak, ze ja na ten dźwiek jestem przewrażliwiony i choćby najmniejszy hałas mnie irytuje, jeżeli muzyka jest off oczywiście...
Reszta osób nawet go nie zauważa -
Likaona była od
litrówki, była za słaba do tego silnika, dlatego tak szybko 'się posypała'Jakoś niektórzy wsadzają litrówkowe skrzynie do GTi i się nie sypią, a tam jednak trochę więcej kuni niż u Ciebie...
natomiast jak jesteś w temacie to powinieneś
wiedzieć, że jak piątka zaczyna, to zaraz każdy inny powoli zacznieA wyje mi, ale tylko w pewnym zakresie prędkości (100-110 km/h) od bardzo dawna i wcale nie zaczęły wyć inne biegi, więc nie ma reguły...
-
Jakoś niektórzy
wsadzają litrówkowe skrzynie do GTi i się nie sypią, a tam jednak trochę więcej kuni
niż u Ciebie...
A wyje mi, ale
tylko w pewnym zakresie prędkości (100-110 km/h) od bardzo dawna i wcale nie zaczęły
wyć inne biegi, więc nie ma reguły...a ile Ty tych km robisz...
Ja na nowej gti już ponad 10tys a dopiero co wsadziłem, poza tym raczej nie 100-110 tylko 100 i więcej, dalej zagłusza silnik, jak u mnie.
Ja w żadnym stopniu nie przyczyniam się do tego problemu, nie katuje tych skrzn, poza pierwszymi miesiacami nowego pierwszego autka, ale to dawno i już nie pamietam -
a ile Ty tych km
robisz...Skrzynia przejechała ze mną już ponad 50 tys. km i jakoś nic jej się nie dzieje...
poza tym raczej nie 100-110 tylko 100 i więcej,
dalej zagłusza silnik, jak u mnie.To u Ciebie są takie objawy. U mnie jest tak jak napisałem.
-
Skrzynia
przejechała ze mną już ponad 50 tys. km i jakoś nic jej się nie dzieje...
To u Ciebie są
takie objawy. U mnie jest tak jak napisałem.W kazdym badz razie ten halas co te skrzynie maja w wiekszosci, co niektorzy olewaja to mi gra na nerwach, dlatego korzystajac z okazji ze podczas wymiany silnika wyjmie sie takze skrzynie to postanowilem ja zregenerowac.:)
-
Skrzynia wyje bo ten typ tak ma, jakby przestała wyć to dopiero bym się martwił. Pewnych rzeczy nie przeskoczysz, z gówna bicza nie upleciesz i swifta na ferrari nie przerobisz
-
Skrzynia wyje bo
ten typ tak ma, jakby przestała wyć to dopiero bym się martwił. Pewnych rzeczy nie
przeskoczysz, z gówna bicza nie upleciesz i swifta na ferrari nie przerobiszDżizas, ale koledze Rafałowi to nie idzie wytłumaczyć...
-
Dżizas, ale koledze
Rafałowi to nie idzie wytłumaczyć...Ale mercedesa tak!
-
Od mercedesa proszę mi się tu odstosunkować xD
-
Od mercedesa proszę
mi się tu odstosunkować xDjuż w kwietniu dorwe się do peżota, to dopiero sie zajme moją suzą, wtedy sie ustosunkuje! : D
-
Na kwiecień to ja też mam takie plany z suzą, że łohohoho
-
Jestem genialny, naprawilem stukanie z okolic licznika, wystarczylo znalezc źródło halasu - obudowe czarna liczniia i przykrecic ja odpowiednio, lzej, teraz to merc : )
No poza okladzinami zdaje sie hamulcow bo halasuja jak hamuje, slychac od 50 w dol
-
Nikt chyba nie przejmuje się hałasami w starym, tanim samochodzie tak jak Ty Chyba jakieś miejsce w księdze Guinessa Ci się należy