[moje auto] Suzuki Swift 1.3 mk4 5d - Suzi (cz.2)
-
rav weź mi
pokaż te czarne nakrętki po 2 zeta.nie wiem ktore beda pasowaly, ale sobie sprawdzisz:
http://allegro.pl/nakretki-do-felg-stalowych-nissan-suzuki-nakretka-i3629241888.html
http://allegro.pl/nakretki-do-felg-m12x1-5-ford-fiesta-focus-mondeo-i3574576596.htmlogólnie:
http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=nakr%C4%99tki -
Sorry, ale wszystkie są przelotowe, a takie szczerze mówiąc mi na **uj...
Znajdź mi pełne czarne za 2 zeta to pogadamy. -
Sorry, ale
wszystkie są przelotowe, a takie szczerze mówiąc mi na **uj...
Znajdź mi pełne
czarne za 2 zeta to pogadamy.e tam, co za roznica czy przelotowe, czy zamkniete ; d
stalówki i tak będą beznadziejnie wyglądały -
e tam, co za
roznica czy przelotowe, czy zamkniete ; dZimą bardzo duża to po pierwsze. Po drugie oryginalne nakrętki też były zamknięte i tak ma zostać.
stalówki i tak będą
beznadziejnie wyglądałyChyba mówisz o Swoich...
-
Zimą bardzo duża to
po pierwsze. Po drugie oryginalne nakrętki też były zamknięte i tak ma
zostać.
Chyba mówisz o
Swoich...moje same w sobie są bardzo ładne, ale w połączeniu z autem dopiero są tragiczne
-
moje same w sobie
są bardzo ładne, ale w połączeniu z autem dopiero są tragiczneMi chodziło o to, że mój Swift w najbliższym czasie stalówek nie uwidzi...
-
Mi chodziło o to,
że mój Swift w najbliższym czasie stalówek nie uwidzi...To ja nie rozumiem po co Ci nakretki
-
To ja nie rozumiem
po co Ci nakretkiPo to mu nakrętki żeby przykręcić koła.
Po co czarne? Ano po to, że ma czarne alusy kupione na zime -
moje same w sobie
są bardzo ładne, ale w połączeniu z autem dopiero są tragiczneSkombinuj 14" stalówki pod zimówki u Plastkka - całkiem inne będzie auto
P.S. Pamiętasz o mnie?
-
Skombinuj 14"
stalówki pod zimówki u Plastkka - całkiem inne będzie auto
P.S. Pamiętasz o
mnie?Pamiętam
Stalówki tak czy inaczej będą beznadziejnie wyglądać, kupie sobie alusy -
w koncu zarzucę jakies fotki z prac przy aucie a nie te ciągłe pytania o muzyke i to co trzeszczy w aucie
autko przyjechało na odgruzowanie , no to zaczynamy:
Kręcąca się szpilka w piaście? Bez cięcia się nie obyło
całe zawieszenie zostało doszczędnie rozebrane , od mocowaiem wahacza dosyć spora dziura przez co jedna śruba trzymała się na słowo honoru ( pływała jak używałem siły ! )
tak mniej więcej to wyglada od spodu
tak z boku
standardowa dziura w podłużnicy
5 minut grzebania przy aucie i mamy swifta w postaci proszku z rudej
-
blacha 1.5mm robi robotę
tu już z uszczelnieniem spawów
Do autka wpadną dwa nowe wahacze Dokuji ( wydaja sie bardzo masywne i konkretne ) , nowe koncówki staba , szpilki i nakrętki
Przekonałem Rafała też na glebę i do auta wpadł set sprężyn HRa po symbolicznym przebiegu
mala róznica
a jak gruba podkładka była pęknieta ? Tego nie wie nikt ale pani serwisanci w ASO suzuki składali te amory ( akcja serwisowa , wymiana na nowe ) na mega kacu
Pęknieta podkładka ,wytarte łożysko no i najwazniejsze ze zle złożyli górne mocowanie sprężyny przez co geometria koła poszła się "kochać" , a głowną nakrętkę od amora odkręcałem z 15minut , była tak pordzewiała że..
-
na reaktywny powinienes dac podklad akrylowy a nastepnie mase,tak bedzie zgodnie z kartami technologicznymi
-
Przekonałem Rafała
też na glebę i do auta wpadł set sprężyn HRa po symbolicznym przebiegujednak w dół ? no w końcu
-
na reaktywny
powinienes dac podklad akrylowy a nastepnie mase,tak bedzie zgodnie z kartami
technologicznymitak jest też zrobione , nie robimy lipy
-
jednak w dół ? no w
końcuTakie ładne czerwone sprężyny? Tylko głupi by nie skorzystał!
-
na podkład akrylowy poszła czarna farba coby nie rzucało się tak wszystko w oczy
wahacz przykręcony , oczywiście problem jest z gwintem bo jest wyrobiony.. ale coś wymyslimy
-
a jak gruba
podkładka była pęknieta ? Tego nie wie nikt ale pani serwisanci w ASO suzuki
składali te amory ( akcja serwisowa , wymiana na nowe ) na mega kacuO też miałem pękniętą tą podkładkę...
-
Finalnie zakończyłem pracę nad kieszeniami, gdybym wiedział, że będzie to tak długo trwało najprawdopodobniej kupiłbym coś na allegro. Jednakże jestem zadowolony z wykonanej pracy, mam swoje customowe, niepowtarzalne kieszenie
Warstwa szpachli została zdarta na tyle, aby nie było większych nierówności, które mogłyby być zauważalne, lub odczuwalne po flokowaniu.
Całość spryskam jeszcze jedną warstwą czarnego lakieru, tak żeby nic nie prześwitywało przy czarnym floku.
Zostały jeszcze miejsca na tweetery do poprawki
-
ale rzeźba !!!