[Moje auto] Suzuki Swift GLX 1.0 MK4 '98r
-
Bierz te leżaki spokojnie, do tego Hankook teraz dociąga do czołówki, choć to koreańskie opony
Popatrz sobie w testach "Auto Świata" na przykładPrzecież już wczoraj napisał, ze już zamówił
-
Dokładnie. W poniedziałek wysyłka, bo gość jest na urlopie. Założone będą początkiem marca myślę Btw:
Razem (paliwo i wydatki): 68.40 PLN/100km
Ale drogo przez te opony się zrobiło -
Btw:
Razem (paliwo i
wydatki): 68.40 PLN/100kmE tam, drogo od razu.
Ja podliczając wszystkie(!) wydatki na auto mam koszt przejechania jednego kilometra na poziomie ok. jednego złotego. -
No ja właśnie mam zgryz czy uwzględniać na Motostat w przyszłości np. rozbudowę Car Audio czy obniżenie auta... W końcu to nie jest typowa eksploatacja w przeciwieństwie np. do tych opon chociażby.
-
Ja wpisuję dosłownie wszystko co kupuję do lub dla auta.
Wchodzi tu mycie, kosmetyki samochodowe (zapachy, płyny do kokpitu, zderzaków itp.), wszelkie oleje, filtry, wymiany, naprawy!
Dlatego właśnie u mnie koszt przejechania jednego kilometra wynosi dokładnie 82 grosze. -
Przecież już
wczoraj napisał, ze już zamówiłSpoko, wczoraj napisał, a ja dzisiaj odpisałem
-
Dlatego właśnie u
mnie koszt przejechania jednego kilometra wynosi dokładnie 82 grosze.Jak w S-klasie
-
Jak w S-klasie
Przy moich wydatkach to S-klasa zamknęła by się pewnie w jakimś 2,50 zł/kilometr...
-
Przy moich
wydatkach to S-klasa zamknęła by się pewnie w jakimś 2,50 zł/kilometr...No wlaśnie! a ja Ci proponuje tanie przejazdy 1,19zł/km w 1 taryfie, ale ciebie obowiązuje czwarta, czyli 3,60/km I tak sie oplaca
-
To już wolę swoje 86 groszy.
-
Oponki już założone?
-
Pytanie do mnie czy do autora wątku?
-
Oczywiście, że do autora
przecież w jego temacie piszemy -
Oczywiście, że do
autora
przecież w jego
temacie piszemyTo zobacz na czyj post odpowiedziałeś...
-
Dopiero wczoraj wróciłem z Czech, a oponki czekały na mnie już w domu. Nie będę zakładał ich teraz, tylko od razu u wulkanizatora w marcu
To zobacz na czyj
post odpowiedziałeś...Przeglądając w blacie to nie ma żadnego znaczenia .
-
Przeglądając w blacie to nie ma żadnego znaczenia
Właśnie
A felgi będziesz troszkę ogarniać przed założeniem? -
Nie. Na żywo nie wyglądają tak źle
-
Kilka zimowych zdjęć:
Z właścicielem...
-
Kto za kółkiem na ostatnim zdjęciu?
-
Latało się po jakichś polnych drogach, co?
No i uważaj, bo zaraz zgubisz zaślepkę lewego halogenu, bo ledwo się trzyma.