Słychać piski z przodu
-
Piski mogą ustać po posmarowaniu np WD40 uszczelniacza który się montuje miedzy przegubem a
zwrotnicą i łozyskami. Być może ona jest sucha i stad piski.A to nie ma nic wspólnego z nagrzewaniem się felg, przegubów itp.?
-
Coś mogli z tym zrobić?
Witam!
Zapewne odkręcili <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> bo im przeszkadzało <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Pisałeś o tym, że wymieniali rozrząd. Musieli odkręcić rurkę powietrza dodatkowego (to właśnie ta rurka) <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
A to nie ma nic wspólnego z nagrzewaniem się felg, przegubów itp.?
Wg mnie nie ma. To nie te siły tarcia (nie tak duże) aby mogło doprowadzić do rozgrzania felgi. Bardzo bardzo prawdopodobne jest to, że klocki non stop ocierają o tarcze. Przyczyną najczęściej jest zapieczenie na prowadnikach lub klopoty z uszczelkami tłoczka. O tym było mnóstwo na forum.
-
A to nie ma nic wspólnego z nagrzewaniem się felg, przegubów itp.?
nie obcieranie tej uszczelki nie .. ale może być tak że łożyska są zbyt mocno ściśnięte przez nakrętkę piasty.. ojciec mnie uczył że po przykręceniu tejże nakrętki z oporem powinno sie cofnąć ćwierć obrotu i dopiero zablokować przed odkręceniem.
-
nie obcieranie tej uszczelki nie .. ale może być tak że łożyska są zbyt mocno ściśnięte przez
nakrętkę piasty.. ojciec mnie uczył że po przykręceniu tejże nakrętki z oporem powinno sie
cofnąć ćwierć obrotu i dopiero zablokować przed odkręceniem.Zobaczymy co jutro powiedzą, bo powoli kołpak mi sie zniekształca =[ Pewnie będą chcieli za to jakieś hajsy, a niech się bujają.
-
nie obcieranie tej uszczelki nie .. ale może być tak że łożyska są zbyt mocno ściśnięte przez nakrętkę piasty..
ojciec mnie uczył że po przykręceniu tejże nakrętki z oporem powinno sie cofnąć ćwierć obrotu i dopiero
zablokować przed odkręceniem.Tak się robi w przypadku łożysk rolkowych, a nie kulowych, przynajmniej mnie tak jeden mechanik uświadamiał.
-
Tak się robi w przypadku łożysk rolkowych, a nie kulowych, przynajmniej mnie tak jeden mechanik
uświadamiał.Może i tak .. ale i tak dla pewności stosuję metodę ojca.. nie zawadzi zostawić troszkę luzu.. teoretycznie jeśli są zbyt mocno spasowane powinny się przesunąć .. ale to mało prawdopodobne z racji nabijania łożysk które mają wymiar na styk..
-
Jeżeli klocki ocierają się o tarczę to da się spokojnie jeździć? Chodzi mi o dłuższą trasę.
-
Jeżeli klocki ocierają się o tarczę to da się spokojnie jeździć? Chodzi mi o dłuższą trasę.
NIE - przegrzejesz jedno i drugie - skończy się koniecznością wymiany tarczy i klocków hamulcowych.
-
NIE - przegrzejesz jedno i drugie - skończy się koniecznością wymiany tarczy i klocków
hamulcowych.Mam już ostatnie pytanie. Jak długo można z tym jeździć ?
-
Mam już ostatnie pytanie. Jak długo można z tym jeździć ?
Może tak - nie powinno się w ogóle z takim czymś jeździć.