Duze zuzycie oleju
-
Narazie mechanik powiedzial mi zebym zalal do pelna i dokladnie zmierzyl zuzycie oleju.
Stwierdził tez, moze byc to wina uszczelniaczy, (kupilem jakis komplet uszczelek ale nie
oryginalny Daewoo) i moze one nie trzymaja idealnie.
No ale zobaczymyQ..wa co to za mechanik? Mając ściągniętą głowicę nie wymienił uszczelniaczy na zaworach? To jakaś paranoja czy robisz mnie w bambuko? Wyślij gnoja w kosmos - złóż skargę w cechu, zrób mu sprawę w sądzie zwłaszcza jeżeli zażąda dodatkowych pieniędzy za wymianę uszczelniaczy. Ja bym mu nie odpuścił, takich pseudo fachowców należy tępić z całą bezwzględnością.
-
Wymienił uszczelniacze, z tym, ze nie byly to oryginalne daewoo tak jak napisalem i moze nie trzymaja jak nalezy.
Byl to jakis zestaw uszczelek na "gore silnika" dedykowany do tico, prod koreanska ale nie oryginal -
Byle że nie JC bo to bardzo słaba firma .Może źle je założył takich mamy w Polsce mechaników nie umia naprawić takiego prostego silnika a ciekawe jak oni naprawiają te nowe silniki
-
Wymienił uszczelniacze, z tym, ze nie byly to oryginalne daewoo tak jak napisalem i moze nie
trzymaja jak nalezy.Gdyby Ci nie trzymały uszczelniacze to rano po pierwszym odpaleniu miałbyś za sobą zasłonę dymną
Jeżeli zaraz po odpaleniu nie kopci to znaczy że uszczelniacze trzymają.Stawiam na pierścienie zgarniające - po przegrzanu silnika potrafią się zapiec a nawet popękać - przykro mi ale czeka cię kolejny wydatek i niemały remont. <img src="/images/graemlins/NO.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/beksa.gif" alt="" />
-
..
Przejechalem w trasie tysiac km i znowu sprawdzilem poziom oleju, znowu bylo przy tej dolnej kresczce.
Wiec po raz kolejny dolalem oleju, tym razem okolo 0,7 l i bylo prawie przy gornej kresce.
Od tamtego czasu przejechalem okolo 600 km.
Dzis podczas skretu zapalila mi sie lampka od oleju.
Wiec stanalem i dolalem 0,6 litra ...Nie ma co, jedź z reklamacją do mechanika i niech wszystko naprawi, jak powinno być.
Przecież wziął pieniądze za naprawę silnika i taki też powinien być, skoro jest inaczej to niech to naprawi. -
Nie ma co, jedź z reklamacją do mechanika i niech wszystko naprawi, jak powinno być.
Przecież wziął pieniądze za naprawę silnika i taki też powinien być, skoro jest inaczej to niech
to naprawi.mechanik jest osoba poniekad znajoma i prawde mowiac na tym sie traci...
bo od obcego wyegzekwowac jest latwo -
A probował ktoś kiedyś używać tych środków do uszczelniania silnika, wlewa sie je do silnika jak olej? ktoś pisał, ze jak spala olej a jeździmy na syntetyku, to możemy przejść na półsyntetyk, bo jest gęściejszy
-
A probował ktoś kiedyś używać tych środków do uszczelniania silnika, wlewa sie je do silnika jak
olej?uzywalem kiedys i nie tylko ja, dziala tylko na jakis czas a potem wraca wszystko do "normy" <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
-
A probował ktoś kiedyś używać tych środków do uszczelniania silnika, wlewa sie je do silnika jak
olej? ktoś pisał, ze jak spala olej a jeździmy na syntetyku, to możemy przejść na
półsyntetyk, bo jest gęściejszyJa jak kupiłem Tico to sie okazało po 2 miesiącach że miałem uszczelniacz w silniku - efektem był remont silnika który wyniósł 30% wartości samochodu <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" /> Tak że nie polecam, już lepiej zalać silnik olejem mineralnym i styknie bo jest to gęstszy olej
-
Moje Tico ma przebieg ok. 124 tyś. zalewam 10W40 i nie zauważyłem nadmiernego zużycia oleju, baa zauważyłem bardzo małe zużycie oleju biorąc pod uwagę to, że czasem lubię dać mu w palnik <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Silnik w Tico to jego najlepszy element i całe autko się rozleci, a silnik będzie hulał więc jeśli bierze olej to trzeba to zdiagnozować i naprawić, koledzy już wszystko napisali co jest do sprawdzenia.
Jedyny element w tym silniku, który może przysporzyć zawrotów głowy to gaźnik więc w przypadku jakichkolwiek nieprawidłowości pracy silnika za gaźnik chyba najlepiej brać się na końcu <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
(Jak próbowałem regulować obroty ssania musiało się skończyć na tym, że wkręciłem śrubę regulacyjną do końca i wykręcałem bo metoda zapisywania ilości obrotów na kartce to było całkowite fiasko, a błędów w liczeniu raczej nie zrobiłem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />)Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do zdrowia "motórowi" <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Ja jak kupiłem Tico to sie okazało po 2 miesiącach że miałem uszczelniacz w silniku - efektem
był remont silnika który wyniósł 30% wartości samochodu Tak że nie polecam, już lepiej
zalać silnik olejem mineralnym i styknie bo jest to gęstszy olejmineralny nie jest gęściejszy. Jak chcesz gęściejszy to masz do wyboru.
Mobil 1 5W50 jest troche gęściejszy. . Castrol 10W60 jest o 2 razy gęściejszy od mineralnego
www.castrol.pl www.mobil.pl poczytaj sobie i porównaj oleje to stwierdzisz że syntetyki są gęściejsze od mineralnych olei. Bo są też cienkie syntetyki ale tych nie wliczajmy.
http://www.lotos.pl/produkty/oleje_sam/347.html -Lotos 10W50 gęstyhttp://www.castrol.com/castrol/productdetailmin.do?categoryId=9014453&contentId=7028277 ten jest najgęściejszy
-
mineralny nie jest gęściejszy.
haha a niby jaki jest jak nie gesciejszy? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
haha a niby jaki jest jak nie gesciejszy?
Mineralne oleje to <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
w skrajnych temperaturach mineral niszczy silnik bo robi sie za cienki i zużywa silnik bo ciśnienie oleju spada.