tarcze wentylowane z hyundai
-
Mało znasz matiza .Ma większe tarcze nie wiem o ile ale
są grubsze maja 12mm<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> No nie wiem. Możesz mi w takim razie wyjaśnić dlaczego w sklepach te same tarcze sprzedawane są jako do tico i do matiza?
-
No nie wiem. Możesz mi w takim razie wyjaśnić dlaczego w sklepach te same tarcze sprzedawane
są jako do tico i do matiza?To coś ci ludzie w sklepach sie nie znają popatrz sobie na allegro .Matiz ma też inne klocki hamulcowe
-
No nie wiem. Możesz mi w takim razie wyjaśnić dlaczego w sklepach te same tarcze sprzedawane
są jako do tico i do matiza?Matiz ma takie same tarcze jak Lanos 1,4.I na 100% nie będą pasowały do Tico.
-
Sprawdziłem, faktycznie są inne. Tarcze z matiza nie pasują do tico. Przepraszam za zamieszanie. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Matiz ma takie same tarcze jak Lanos 1,4.I na 100% nie będą pasowały do Tico.
Bedą pasowały tylko trzeba zwrotnice tarcze i zaciskz matiza i felgi 13 cali i wszystko będzie pasować
-
hyundai - ma 4x114,3 przynajmniej ten na placu (jakiś starszy model to jest) z tym sworzniem to nie wiem jak jest <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
taki myk nie przejdzie i to moze nie od strony technicznej ,lecz od strony prawnej,pisalem kiedys maile do goscia z firmy chojnacki tuning ,z zapytaniem o przerobienie układu hamulcowego na jakis wydajniejszy,i w odpowiedzi dał mi jasno do zrozumienia,ze mozemy stosowac czesci jedynie wykonane z lepszych komponentow i tylko tego modelu auta jakiekolwiek,przerobki,ingerencja w uklad hamulcowy skonczy sie tym ze auto nie zmiesci sie w wymogach homologacyjnych producenta i nie bedzie moglo sie poruszac po drogach.Czyli np przez zastosowanie wieltłoczkowych zaciskow czy innej pompy servo. historia jak z hakiem do tico takowe są ale niestety bez homologacji <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> pozdrawiam
-
Jakoś mi sie nie wydaje ze wymiana hamulców moze sprawic ze auto nie bedzie moglo legalnie jezdzic. Troche to nielogiczne moim zdaniem. W takim razie dlaczego mozna w samochodach wymieniac silniki na inne (nawet z innych modeli) wykonywac przeróbki pod wyścigi itp.
-
Jakoś mi sie nie wydaje ze wymiana hamulców moze sprawic ze auto nie bedzie moglo legalnie
jezdzic. Troche to nielogiczne moim zdaniem. W takim razie dlaczego mozna w samochodach
wymieniac silniki na inne (nawet z innych modeli) wykonywac przeróbki pod wyścigi itp.Silnik nie jest elementem bezposrednio wplywajacym na bezpieczenstwo jazdy. Sa nimi jednak hamulce. Calosc musi byc dokladnie zgrana. I tak, nie mozesz wymienic samych tylko zaciskow bo np maja wieksza pojemnosc niz oryginal i pompa hamulcowa moze okazac sie za malo wydajna. Nie mozesz np wymienic samych tarcz i klockow hamulcowych bo np oryginalny zacisk i pompa moga byc za slabe aby zatrzymac tarcze w miejscu przy wyzszych predkosciach itd itp. To samo tyczy sie przekrojow przewodow hamulcowych i pozostalych elementow ukladu hamulcowego.
Co do homologacji to kazdy producent czesci uzyskuje ja pod konkretny model samochodu i tylko tam moze byc stosowany.
Jezeli chodzi o samochody biorace udzial w raidach samochodowych to ich przerobka zajmuja sie wyspecializowane firmy ktore uzywaja czesci specialne produkowanych do poszczególnych marek samochodow i czesci te maja jednostkowa homologacje. Wzmocniony uklad hamulcowy do np Golfa IV bioracego udzial w wyscigach na torach moze kosztowac 5-6 tys euro a podobny uklad do tego samego samochodu bioracego udzial w raidach ulicznych to nawet 15 tys euro.
Homologacje calych samochodow do raidow, wyscigow uzyskuje sie pod konkretny cel, np do raidow ulicznych i tymi samochodami teoretycznie mozesz sie poruszac na normalnych ulicach w normalnym ruchu jednak praktycznie jest on dowozony na przyczepie lub musi uzyskac czasowe zezwolenie na przejazd od punktu A do punktu B. Inaczej jest jezeli samochod jest przygotowany do wyscigow po torach, takim samochodem po ulicach nie mozesz sie poruszac, musi byc wozony na przyczepie.
Ty, montujac do samochodu czesci niehomologowane bierzesz za to cala odpowiedzialnosc na siebie. Wszystko dobrze jezeli sie nic nie dzieje, ale nie daj Boze jak spowodujesz wypadek z udzialem innych uczestnikow ruchu i niech ktos zostanie w tym wypadku ranny lub zginie. Jezeli eksperci dopatrza sie uzycia czesci niehomologowanych majacy bezposredni wplyw na bezpieczenstwo jazdy to nie wyjdziesz z wiezienia a ubezpieczyciel wytoczy ci sprawe karna i odszkodowania zadnego tez nie uzyskasz, a na dodatek bedziesz z wlasnej kieszeni pokrywal wszelkie koszta szkod jakie wyrzadziles w innych pojazdach oraz odzkodowanie lub renty poszkodowanym w wypadku osobom. -
Dokładnie dobże ze kolega wypowiedział sie rozlegle na ten temat <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />,nie pozostawiajac zadnych watpliwosci <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />,mozna uzywac czesci tuningowych do przerobek samochodu ale musza to byc czesci z homologacja pod konkretny model.
-
Dokładnie dobże ze kolega wypowiedział sie rozlegle na ten temat ,nie pozostawiajac zadnych
watpliwosci ,mozna uzywac czesci tuningowych do przerobek samochodu ale musza to byc czesci
z homologacja pod konkretny model.No nie wiem co wy chcecie od tych hamulców tikacza. Jeżdże nim i całkiem sa niezłe jak na taki mały samochodzik. Fakt że przy jakiś 130KM/h gdy chcę ostro przychamować to przez chwile słabo działają ale potem już dość dobrze, więc nie jest tak źle. Możliwe, że pomogły by te tarcze z rowkami chyba mikody i klocki ferodo. Duży koszt raczej nie jest i warto spróbować. Oczywiście mówie tu o hamowaniu i jeździe na oponach 13` 145/70.
-
ja mam te tarcze i powiem ze hamuje sie lepiej jak na standardowcyh zobaczymy jak bedzie z ich trwaloscia hałas jest troszke wiekszy wydaja taki dziwek jak by sie konczyły klocki <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> ale skutecznosc lpsza i po dlugotrwałych hamowaniach z duzych predkosci, sa chłodniejsze od zwykłych