Znacie ta firme...opinie (amortyzatory)
-
Chce kupic amorki, ale nie slyszalem o tej firmie. Ma moze ktos takie amortyzatory lub spotkal sie z nimi?? Dzieki za wszelkie informacje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Chce kupic amorki, ale nie slyszalem o tej firmie. Ma
moze ktos takie amortyzatory lub spotkal sie z
nimi?? Dzieki za wszelkie informacjeWitam !!
Szczerze mówiąc nie słyszałem o takiej firmie.Ale z czystym sumieniem polecam amorki gazowe KYBa jeżeli chodzi na tył tikolota. -
Chce kupic amorki, ale nie slyszalem o tej firmie. Ma moze ktos takie amortyzatory lub spotkal
sie z nimi?? Dzieki za wszelkie informacjeCo to za firma??? pełno jest wytwórców. Pmoyśl sam czy da się zrobić amorek za ta ceneę minus zarobek i podatki. Polecam także amorki Kayaba takie kupiłem za 75 zł też gazowe. Policz sobie 45 zł plus wysyłka wychodzi to samo co japońskie. Tył się szybciej zużywa i lepiej kupować dobre. U mnie amorki delphi już jako nowe były cienkie. A na kayabach jeżdże juz długo i jest ok. Nie zawsze oszczędność wychodzi na dobre portfelowi.
-
Co to za firma??? pełno jest wytwórców. Pmoyśl sam czy da się zrobić amorek za ta ceneę minus
zarobek i podatki. Polecam także amorki Kayaba takie kupiłem za 75 zł też gazowe. Policz
sobie 45 zł plus wysyłka wychodzi to samo co japońskie. Tył się szybciej zużywa i lepiej
kupować dobre. U mnie amorki delphi już jako nowe były cienkie. A na kayabach jeżdże juz
długo i jest ok. Nie zawsze oszczędność wychodzi na dobre portfelowi.Dlatego pytam, rowniez nie slyszalem o tej firmie. Chcialem sie dowiedziec czy sa cos warte, narazie sie orientuje w towarze jeszcze nie kupuje.
-
Podepnę się do tematu.
Autko służy mi głównie do dojazdu do pracy (160 km dziennie) więc postanowiłem nie oszczędzać na amorach. Już jakiś czas temu dało się odczuć tzw. dobijanie i pływanie na zakrętach (bardzo nieprzyjemne uczucie). Kupiłem KYB gazowe, zapłaciłem 83 zł./szt (sklep Auto Motor w Łodzi - róg rewolucji 1905 i piotrkowskiej). Zgodnie ze wskazówkami Sharkiego psikałem 2 dni wcześniej (3 x dziennie) śruby mocujące amorki WD 40. Puściły bez najmniejszych problemów. Problem miałem tylko z dostaniem się do górnej śruby po lewej stronie - przeszkadzała rura wlewu paliwa (wystarczy ją ściągnąć).
Robota trwała jakieś pół godziny, efekt zwalający z nóg - żadnego bujania, tył świetnie "połyka" nierówności.
Przeraziłem się stanem starych amorów - chodziły jak pompka do roweru <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Po drugie okazało się, że poprzedni właściciel wymienił tylko jeden amorek, drugi był jeszcze fabryczny
<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> Z racji tego, że wymieniałem przy okazji linkę ręcznego to zajrzałem do bębnów. Z prawej strony stare szczęki, nowy cylinderek. Lewa strona na odwrót <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />
Zastanawia mnie, czemu ludzie z uporem maniaka chcą się zabić <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Masakra...
I jeszcze jedno spostrzeżenie a propos samoregulatorów. Zanim założyłem bębny sprawdzałem jak chodzą z tyłu szczęki. Brat wcisnął pedał hamulca - tłoczki rozparły szczęki czyli wszystko <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> Zaciągnął ręczny i również wszystko w porządku. Różnica w tym, że samoregulator pracuje TYLKO przy używaniu ręcznego. Wniosek prosty - używać ręcznego (stąd ta sugestia, bo czytałem w niektórych postach, że niektórzy używają ręcznego baaaardzo rzadko, autko zostawiając tylko na biegu). Miałem kilka aut, od malucha począwszy i zawsze używałem ręcznego (bez względu na porę roku, temperaturę). Nigdy nie zdażyło mi się jakieś przymarznięcie szczęk itp.
Sorki za podpinkę i trochę przydługie dywagacje.
Pozdrawiam -
----ciach----
Sorki za podpinkę i trochę przydługie dywagacje.
Pozdrawiamale jakże owocne i pouczające... <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Chce kupic amorki, ale nie slyszalem o tej firmie. Ma moze ktos takie amortyzatory lub spotkal sie z nimi?? Dzieki
za wszelkie informacjeW ofercie jest napisane, że amorki pasują na tył do Tico i Matiza, a to nie jest prawda.
Oryginalny amortyzator do Matiza jest dłuższy - porównywałem oba typy więc wiem.
Z tego też względu bym z nich zrezygnował.
Proponuję kupić albo oryginał lub coś znanej firmy. -
W ofercie jest napisane, że amorki pasują na tył do Tico i Matiza, a to nie jest prawda.
Oryginalny amortyzator do Matiza jest dłuższy - porównywałem oba typy więc wiem.
Z tego też względu bym z nich zrezygnował.
Proponuję kupić albo oryginał lub coś znanej firmy.OK, jesli tak to sobie odpuszcze i dolozetroche kasy i kupie cos innego.
Dzieki za informacje <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />