Hamulce w Tico
-
Nie wiem co rozumiesz przez regulacje szczęk. Z tego co wiem (robiłem to sam w swim Tico)
szczęki regulują się same za pomocą rozpieraków. Jeśli rozpierak będzie źle zamontowany lub
zardzewiały, to szczelina pomiędzy szczekami a bębnem będzie się zwiekszać w miarę ich
zuzywania. jeśli jestes pewien, że rozpieraki pracuja prawidłowo to trzeba zanleźć kolejna
potencjalna przyczynę.
Jeszcze jedno musimy uściślić. Pisałeś, że musisz nacisnąć hamulec 3 razy żeby dobrze działał.
Czy naciskasz na postoju raz po raz, czy rozumiesz przez to trzy hamowania auta?Hmm, napisze tak, regulowalem hamulce, oczywiscie chodzi o tyl, bo zalozylem nowe klocki, przod tylko sprawdzilem bo grubosc okladzin na klockach nie budzila zastzrezen. Co do nacisniec to pedal jest twardy, ale tylko rano gdy temp spadnie do 1, 2 stopnie, po 3, 4 razach nicisniecia wszystko hula. Myslalem na poczatku, ze uklad jest zapowietrzony, wiec go odpowietrzylem jeszcze raz, niestey nic to nie pomoglo. Przy niskiej temp. hamulce tak sie zachowuja jakby serwo nie ciagnelo, Uzywam slowa nie ciagnelo bo mysle ze wiesz o czym pisze. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Tak musze zachamowac, teraz mam poruwnanie, jesli chodzi slabosc hamulcow w moi Tico bo osotanio kupilem mondziaka, on ma hamulce jak brzytwa. Tikulcem jezdze do pracy, a w przyszlosci wezmie go moja zona, wiec musze dac jej zupelnie sprawne auto. Mi tam pewne usterki nie przeszkadzaj <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Zaworek od serwa-szukaj,było o tym.
-
Witam Wszystkich.
Ostatnio mam klopoty z hamulcami, gdy jest zimno musze ze 3, 4 razy nisnac pedal hamulca, zanim
zacznie dzialac normalnie. Poza tym hamulce sa dosc slabe. XCzy cos poradzicie na to?Nie napisałeś jaki masz skok pedalu hamulca przy pierwszym naciśnieciu, samoregulatory w tico przeważnie nie działaja, trzeba co jakis czas regulować samemu szczelina miedzy bebnem i szczakami 0,5m zmierz najpierw suwmiarka beben potem srednice szczek i recznie rozkręc rozpieracz. Co do serwa to jest jeden sposób sprawdzenia: nacisnij pedał hamulca włącz silnik jeżeli hamulec zejdzie nadół to serwo jest sprawne
-
Nie napisałeś jaki masz skok pedalu hamulca przy pierwszym naciśnieciu, samoregulatory w tico ....
Opisana usterka jest standardowa i opisana już wielokrotnie - winny jest przewód z zaworkiem idący do serwo.
-
Hmm, napisze tak, regulowalem hamulce, oczywiscie chodzi
o tyl, bo zalozylem nowe klocki, przod tylko
sprawdzilem bo grubosc okladzin na klockach nie
budzila zastzrezen. Co do nacisniec to pedal jest
twardy, ale tylko rano gdy temp spadnie do 1, 2
stopnie, po 3, 4 razach nicisniecia wszystko hula.
Myslalem na poczatku, ze uklad jest zapowietrzony,
wiec go odpowietrzylem jeszcze raz, niestey nic to
nie pomoglo. Przy niskiej temp. hamulce tak sie
zachowuja jakby serwo nie ciagnelo, Uzywam slowa
nie ciagnelo bo mysle ze wiesz o czym pisze. Tak
musze zachamowac, teraz mam poruwnanie, jesli
chodzi slabosc hamulcow w moi Tico bo osotanio
kupilem mondziaka, on ma hamulce jak brzytwa.
Tikulcem jezdze do pracy, a w przyszlosci wezmie go
moja zona, wiec musze dac jej zupelnie sprawne
auto. Mi tam pewne usterki nie przeszkadzajJa mam podobny objaw czyli wrażenie jakby serwo nie działało prawidłowo ale tyko gdy po zgaszeniu samochodu kilka razy nacisnę na hamulec a potem zapalę auto to pedał jest twardy ale tylko na pierwsze naciśnięcie. Przyznam ci się szczerze, że nie mam pojęcia co sie dzieje. Może nalezałoby przyczepić się do serwa???
jedyne co moge ci pomóc to gdybanie, że wężyki od serwa są nieszczelne lub mambrama dziurawa, pompa hamulcowa uszkodzona itp. więć daruję sobie bo z takim przypadkiem się nie spotkałem a na odległość nic nie wymyslimy.
Pozdrawiam -
czesc moim zdaniem to powinienes zdjąć bęben i zobaczyc w jakim stanie są samoregulatory bo ja mialem to samo i szczotką drucianą je wyczysciłem dałem trohcę smaru i ustawilem tą blaszke co naciąga nakrętke i jest ok <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />
-
Opisana usterka jest standardowa i opisana już wielokrotnie - winny jest przewód z zaworkiem
idący do serwo.<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> potwierdzam
-
Witam Wszystkich.
Ostatnio mam klopoty z hamulcami, gdy jest zimno musze ze 3, 4 razy nisnac pedal hamulca, zanim
zacznie dzialac normalnie. Poza tym hamulce sa dosc slabe. XCzy cos poradzicie na to?Jeśli chodzi o twardy pedał hamulca to też tak miałem po dłuższym postoju w zimie. Objaw ustąpił po wymianie rzeczonego wężyka z zaworkiem oraz tylnych cylinderków (nie wiem co pomogło po wymieniłem obydwa te elemnty naraz, gdyż akurat cylinderki ciekły)
Kwestie słabych hamulców w Tico przerabiałem ostatnio. Jeździłem ze słabymi hamulcami przeszło rok, aż wreszcie pedał był tak nisko a hamulec tak słaby że zrobiło się niebezpiecznie. Zacząłem kąbinować, wymieniłem pompę hamulcową i nic. Następnie tarcz, klocki i szczęki z tyły (bębny w ubiegłym roku zmieniałem) i znowu nić pedał przy podłodze, hamulców brak. Już zbierałem się do zakupu serva, ale koleś w sklepie stwierdził że to raczej daremny trud bo po pewnym czasie problem wróci. Twierdził że miał już kilkudziesięciu użytkowników Tico z tym problemem. Jeden z jego klientów pojechał do mechanika który nadspawał mu kawałek śrubki na trzpień wychodzący z serwa na który to trzpień nakłada się tłoczek popychający tłoczki w pompie hamulcowej i to ponoć pomogło.
Jako że servo kosztuje coś ok 350 zł. postanowiłem to sprawdzić, jednak znajomy mechanik poradził mi żeby zamiast nadspawywać ten trzpień lepiej włożyć kawałeczek śróbki do środka tego tłoczka (twierdził że tak robi w Astrach w których też nie ma regulacji serva). Jak poradził tak zrobiłem, jeżdżę tak dopiero tydzień, długość tego kawałka śrubki dobrałem metodą prób i błędów (ok. 5 mm) tak aby pedał hamluca łapał gdzieś w połowie. Hamulce są żyletka ponieważ jak wspomniałem wcześniej wszystko jest nowe i dobrze wyregulowane. Koła można spokojnie zablokować jak w każdym normalnym samochodzie, a nie tak jak wcześniej miałem (prawie jak ABS).Trochę się rozpisałem, ale mam nadzieję że komuś to pomoże.
Pozdrawiam
"Tańczący z hamulcami" <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Moze jakas fotka tego przewodu z zaworkiem????
-
Moze jakas fotka tego przewodu z zaworkiem????
HE, Nie trzeba zadnej fotki. jak znajdziesz serwo, to od serwa idzie gumowa rurka, potem ta rurka polaczona jest z rurka metalowa., przechodzaca pod filtrem powietrza, nastepnie metalowa rurka znowu polaczona jest z gumowa i to jest wlasnie ta rurka z zaworkiem ( Zawor serwa). w srodku tej gumowej rurki jest zaworek, jak pomacasz gumowa rurke palcami, poczujesz zgrubienie, to jest wlasnie zaworek. Ta ostatnia gumowa rurka polaczona jest z kolektorem dolotowym. Zdaza sie ze zaworek jest w pierwszej rurce gumowej, tuz za sewrem. musisz to sprawdzic. Tak jak wyzej pisalem, dotykajac rurke gumowa, sciskasz ja i w pewnym momencie napewno wyczujesz zgrubienie.
-
HE, Nie trzeba zadnej fotki. jak znajdziesz serwo, to od serwa idzie gumowa rurka, potem ta
rurka polaczona jest z rurka metalowa., przechodzaca pod filtrem powietrza, nastepnie
metalowa rurka znowu polaczona jest z gumowa i to jest wlasnie ta rurka z zaworkiem ( Zawor
serwa). w srodku tej gumowej rurki jest zaworek, jak pomacasz gumowa rurke palcami,
poczujesz zgrubienie, to jest wlasnie zaworek. Ta ostatnia gumowa rurka polaczona jest z
kolektorem dolotowym. Zdaza sie ze zaworek jest w pierwszej rurce gumowej, tuz za sewrem.
musisz to sprawdzic. Tak jak wyzej pisalem, dotykajac rurke gumowa, sciskasz ja i w pewnym
momencie napewno wyczujesz zgrubienie.Dzieki. Dzis właśnie patrzyłem i nie widziałem nigdzie zaworka tylko te gumowe rurki . Ok to sprawdze go bo moze on zle dziala. Bo czaem hamulce sa jakby byly z ABSem - a to nie dobrze
-
mi sie takie cos w zimie zrobilo kiedyś,gdy po ostrych mrozach i staniu z tydzień ticaczu na mrozach rzedu -20 kilku stopni tez mialem słabe hamulki i podobne objawy.wszystko ustapiło po kilku pozadnych heblach,prze wjazdem na ulice. a tak to no problems
pozdrawiam
-
Witam,
a czy ciężko wykonuje się taką przeróbke?
Myślicie, że jak powiem mechanikowi co ma zrobić to zorientuje sie o co chodzi?Pozdrawiam
Kuba