a'propos gazu.....
-
<img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
brawo brawo
nic dodac nic ując tylko pozostaje Ci pogratulowac !!!!!!
<img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Największa satysfakcja jest gdy wyprzedzisz zwykłym
fabrycznym Tikiem gości prawie półprofesionalnie
zajmujących się rajdami i wyścigami.
Dzisiaj wyprzedziłem jednego gościa startującego w
ogólnopolskich rajdach - jechał Mercedesem, poza
tym w tyle zostały Honda Civic, CRX......Sie wie co sie ma <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrowka. <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />
-
brawo brawo
nic dodac nic ując tylko pozostaje Ci pogratulowac !!!!!!Dzięki za uznanie <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
-
Sie wie co sie ma Pozdrowka.
Jasne, gdybym był bez szans to bym nie startował <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Tym razem trochę zaszalałem, w normalnych warunkach tak nie jeżdżę (no może czasami się z kimś pościgam <img src="/images/graemlins/laugh.gif" alt="" />) -
Pamietam, nieciekawa droga mocno kręta.
Okolo 45 km. jechalem min. 28 minut ale to dawno bylo, nie mialem wyobrazni. Teraz okolo 45-55 min.
Na początku jeździłem pociągiem, a później autobusem - koszmar
Pociag ma swoje plusy. Mozna pospac, poczytac, pochodzic no i tansze jest to od wyjazdu samochodem. Wada jest to, ze musisz na niego zdazyc.
Po paru wyjazdach postanowiłem jeździć samochodem Szczecin - Piła - Bydgoszcz - Torun - Nidzica - Działdowo -
Szczytno, było już dużo lepiejJa mam lepsza trase. Bo ta co napisales to jest pelna tirow i samobojcow ;-))
Czyli już wiesz, gdzie byłem
No coz Szczytno w Polsce chyba tylko z tego slynie;-))
To rzeczywiście krótko byłeś, ale za to trafiłeś na super pogodę
O tak cieplo bylo to pamietam
-
Okolo 45 km. jechalem min. 28 minut ale to dawno bylo, nie mialem wyobrazni. Teraz okolo 45-55 min.
Kolega, jak nas odwoził ze Szczytna do Olsztyna samochodem Audi 80, to też mieścił się w 30min.
Generalnie trzeba tą trasą jeździć bardziej wycieczkowo.Pociag ma swoje plusy. Mozna pospac, poczytac, pochodzic no i tansze jest to od wyjazdu samochodem. Wada jest to, ze
musisz na niego zdazyc.Jeździłem ze Szczecina do Olsztyna pociągiem pośpisznym (Amber Baltic), potem 40min. czekania i godzina jazdy autobusem. W drodze powrotnej do Olsztyna czasami korzystaliśmy z PKP, a czasami odwoził nas kolega, który mieszkał w Olsztynie.
Wolę jednak jechać samochodem, nawet zimą na letnich oponach - jestem przynajmniej niezależny i po drodze mogę sobie stanąć i w przydrożnym barze wypić kawę lub zjeść obiad.Ja mam lepsza trase. Bo ta co napisales to jest pelna tirow i samobojcow ;-))
Zgadza się - w okolicy Brodnicy widziałem mnóstwo krzyży po obu stronach drogi <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
No coz Szczytno w Polsce chyba tylko z tego slynie;-))
Chyba tak <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Zgadza się - w okolicy Brodnicy widziałem mnóstwo krzyży po obu stronach drogi
Moja droga (a wlasciwie znajomego ze Szczecina) wiedzie przez: Stargard Szczecinski, Wegorzyno, szczecinek, czarne, Człuchow, Chojnice, Stargard Gdanski, Malbork, Elblag i teraz zalezy: Morag - Olsztyn badz Ostroda-Olsztyn.
Jedzie sie 6 godzin podobno.
-
Moja droga (a wlasciwie znajomego ze Szczecina) wiedzie przez:
Stargard Szczecinski, Wegorzyno,
Niepotrzebnie jedzie się do Stargardu i to na dodatek bardzo ruchliwą i wąską drogą. Trzeba wjechać na drogę szybkiego ruchu w kierunku na Gdańsk (Świnoujście, Koszalin), a następnie jechać cały czas prosto na Chociwel - po drodze jest zapasowe lotnisko drogowe, więc i droga jest na długim odcinku super. Będąc już w Chociwlu jedziesz dalej na Węgorzyno. Tylko na tym odcinku zyskujesz spkojnie 30min. i sama droga jest naprawdę <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
szczecinek, czarne,
Człuchow, Chojnice, Stargard Gdanski, Malbork, Elblag i teraz zalezy: Morag - Olsztyn badz Ostroda-Olsztyn.
Jedzie sie 6 godzin podobno.Koledzy jeździli trasą nadmorską Szczecin - Koszali - Słupsk - ..... - Olsztyn - Szczytno, jednak ja wyjeżdżałem w niedzielę kiedy ruch był mniejszy, a wracałem w soboty, a wtedy to człowiek już żył radością powrotu do domu, że nawet ruch na drodze nie przeszkadzał. Generalnie najgorszy fragment drogi jest między Piłą - Bydgoszczą - Toruniem i Brodnicą <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
A więc byłem dziś na torze kartingowym i wziąłem udział w zawodach - poniżej to co przywiozłem ze sobą do domu:
Eeee, gratulacje <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Niepotrzebnie jedzie się do Stargardu i to na dodatek bardzo ruchliwą i wąską drogą. Trzeba wjechać na drogę
szybkiego ruchu w kierunku na Gdańsk (Świnoujście, Koszalin), a następnie jechać cały czas prosto na Chociwel -
po drodze jest zapasowe lotnisko drogowe, więc i droga jest na długim odcinku super. Będąc już w Chociwlu
jedziesz dalej na Węgorzyno. Tylko na tym odcinku zyskujesz spkojnie 30min. i sama droga jest naprawdę
Koledzy jeździli trasą nadmorską Szczecin - Koszali - Słupsk - ..... - Olsztyn - Szczytno, jednak ja wyjeżdżałem w
niedzielę kiedy ruch był mniejszy, a wracałem w soboty, a wtedy to człowiek już żył radością powrotu do domu,
że nawet ruch na drodze nie przeszkadzał. Generalnie najgorszy fragment drogi jest między Piłą - Bydgoszczą -
Toruniem i BrodnicąEtam, droge z Brodnicy to ja lubie, do Torunia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Tyle, ze nie wiem jak to wyglada jakims Malcem i jak jest duzy ruch.. moze byc ciezko wyprzedzac, prawda..