Korektor ustawiania świateł...
-
Byłem w samochodzie i zmierzyłem czas... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Oto i on-wg mnie bardzo długi!
-Przerzutka z pozycji 0 na 3...6:80
-Przerzutka z pozycji 3 na 0...7:40
Nie mam pojęcia dlaczego różne są te czasy-w jednym i drugim przypadku przeskoczyłem owym korektorem/regulacją na włączonym zapłonie-bez właczonego silnika w aucie...mierzyłem pracę silniczka. Jeśli mozecie to sprawdzić u siebie...byłbym bardzo wdzięczny. Niepokoi mnie taka długa praca owego urządzenia i tyle. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Pozdrawiam -
Byłem w samochodzie i zmierzyłem czas...
Oto i on-wg mnie bardzo długi!
-Przerzutka z pozycji 0 na 3...6:80
-Przerzutka z pozycji 3 na 0...7:40U mnie jest podobnie, co prawda nie zmierzyłem jeszcze czasu, ale mniej więcej również zajmuje to ok. 5-6 sekund, i nie mam żadnych zastrzeżeń do pracy owych silniczków, dzięki temu, że niezbyt szybko, to bardziej równomiernie pracują i można z większą dokładnością ustawić położenie reflektorów. Zejdę dzisiaj do bolida, to dokładnie Ci zmierzę.
Niepokoi mnie taka długa praca owego urządzenia i tyle. Pozdrawiam
Myslę, że całkiem niepotrzebnie... Również pozdrawiam.
-
korektorem/regulacją na włączonym zapłonie-bez właczonego silnika w aucie...mierzyłem pracę
silniczka.O ile się orientuję, to w regulatorze wysokości świateł zastosowany jest szeregowy silnik prądu stałego. Moment napędowy wytwarzany przez ten silnik jest silnie zależny od prądu, a prąd od napięcia zasilającego. Mierząc czas przy wyłączonym silniku wyniki mogą się znacznie różnić w zależności od stanu technicznego i stanu naładowania akumulatora, a także od jego obciążenia (bo od tego zależy napięcie na jego zaciskach). Proponuję mierzyć przy włączonym silniku zakładając, że regulator napięcia u wszystkich daje podobne wartości napięcia.
Czasu nie mierzyłem, postaram się to zrobić, jak skończe pracę. -
Dziękuję... <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jakbyscie mogli zmierzyć owy czas-najlepiej przy wyłączonym silniku w aucie na samym zapłonie-ja tak robiłem! Będe miał porównanie i bede spokojniejszy jeśli też tak macie. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Dziękuję... Jakbyscie mogli zmierzyć owy czas-najlepiej przy wyłączonym silniku w aucie na
samym zapłonie-ja tak robiłem! Będe miał porównanie i bede spokojniejszy jeśli też tak
macie. Jeszcze raz wielkie dzięki. Pozdrawiama przy włączonym masz podobnie??, no bo jak masz kiepski akumulator to jak komuś wyjdzie czas 3 sekundy to bedziesz uważał ze silniczek masz zepsuty bo tobie wychodzi 8?
tak jak jeden kolega napisał wyżej zrób pomiar przy właczonym silniku
-
Byłem w samochodzie i zmierzyłem czas...
Oto i on-wg mnie bardzo długi!
-Przerzutka z pozycji 0 na 3...6:80
-Przerzutka z pozycji 3 na 0...7:40Masz wszystko w normie.Nie przejmuj się.U mnie jest podobnie.
-
Witam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
jak silniczek autka jest wyłaczony to mam zbliżony pomiar do Twojego <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />,ale przy uruchomionym silniczku pomiar jest o połowe krótszy <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> .Życze udanych pomiarów iszerokiej drogi <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> -
Dziękuję za wszelkie uwagi...uspokoiliście mnie troszkę bo juz się bałem! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Akumulator ma 3,5 roku...w Sylwestra mineło dokładnie 3 lata! Jest wg mnie w dobrym stanie i nie mam z nim żadnych problemów. Bede musiał zmiezryć owy czas przy właczonym silniku w aucie...skoro mówicie, ze czas będzie lepszy! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Ale skoro na wyłaczonym też Wam tak długo on "kręci"...uspokoiliscie mnie! Dziekuję i pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
a ja miałem taki przypadek że silniczki po obu stronach działąły, ale podnosiło się tylko jedno światło, więc postanowiłem wyjąć oba i zamienić stronami po tej operacji wogóle przestały działać chociaż prąd po przekręceniu kóleczka dochodzi do końcówek, boję się że mogło coś się zfajczyć w środku bo potem to już rozebrałem i widać było jakiś scalak.
Jeśli ktoś ma na zbyciu obie "czarne skrzynki" to niech się odezwie a jeśli nie to może znacie ceny tego czegoś?? -
A gdzie tego szukać...owych skrzynek? Nigdy sie im nie przyglądałem...Są gdzieś koo reflektorów? Z tego co wiem u mnie chodzą, ale warto wiedzieć gdzie ich szukać. Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Silniczki są nad plastikowym nadkolem, blisko zarówki swiatła postojowego
-
Aha...znaczy problem! Odkrecanie nadkola, wcześniej podniesienie auta i ściągniecie opony-makabra! Mam pełne nadkola i nie ma dostępu do postojówki bez tych operacji. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Dziękuję... Jakbyscie mogli zmierzyć owy czas-najlepiej przy wyłączonym silniku w aucie na
samym zapłonie-ja tak robiłem! Będe miał porównanie i bede spokojniejszy jeśli też tak
macie.Witam. Sorki, że tak późno, ale nie było mnie kilka dni na forum, nie miałem dostępu do netu. Oto wyniki moich pomiarów:
Przy wyłączonym silniku - 6,23 sec.
Przy włączonym silniku - 5,68 sec., a więc nieduża różnica. Myślę, że u Ciebie jest wszystko w porządku, pozdrawiam. -
Dziękuję...teraz jestem spokojniejszy! <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Wiem, że jest wszystko OK. Pozdrawiam