Łożyska koła tył
-
@miechomiecho
No jest to sposób na pozbycie się problemu. Zamiast skracać bęben z szerokości można by było go podtoczyć na 1 -2 mm głębokości w miejscu tworzenia się rantu. Wówczas szczęki nie były tak narażone na zalewanie wodą. -
Dzisiaj ściągnąłem bęben i okazało się ze wewnętrzne łożysko było już całe zardzewiałe, a pod osłoną w ogóle nie było już smaru. Kupiłem polskie łożyska po około 11zł, teraz koło nie ma w ogóle luzu.
Przy okazji musiałem wymienić cylinderek, bo pod gumkami było pełno płynu, ale miałem problem z odkręceniem przewodu sztywnego, nakrętka zaczęła się kręcić razem z przewodem hamulcowym, więc odkręciłem odpowietrznik i mocowanie cylinderka i cały cylinderek wciągnąłem do środka, aby chwycić nakrętkę przewodu kluczem zaciskowym i odkręciłem cylinderek kluczem hydraulicznym, tak samo zakręciłem nowy cylinderek.
Przewód mam miedziany więc jest giętki i jak narazie nic nie cieknie. -
Nowe łożyska trzeba montować tak, by miały dodatkowe smarowanie. Zawarty w nich smar nie wystarczy na długo. W tym celu trzeba zdemontować po jednej osłonie łożyska i pomiędzy nie (w tuleję) dać smaru do łożysk.
-
@miechomiecho
Nie pomyślałem o tym, teraz to już za późno.
Jak będę robił drugie koło bo trochę już słychać łożyska i jest delikatny luz to tak zrobię. -
@cezar warto zdemontować nowo zamontowane łożyska i dać smar :) Szkoda łożysk i pracy :)
-
@miechomiecho
Nie ma ryzyka uszkodzenia łożyska przy wybijaniu ?
Zewnętrzne łożysko trzeba wybijać po wewnętrznej bieżni i na pewno trochę się odkształci. -
@cezar
Oczywiście wystarczy wybić jedno łożysko aby oba łożyska, tulejkę dystansową dokładnie przesmarować. Na pewno łożysko wskutek uderzania w bieżnię wewnętrzną przy wybijaniu dostanie większego luzu. Jeżeli nie chcesz wymieniać łożyska to przynajmniej dokładnie przesmaruj oś i dostępne powierzchnie łożysk, zwłaszcza łożyska wewnętrznego, które jest bardziej narażone na działanie wody. Woda najbardziej dostaje się do wewnętrznego łożyska gdy nieszczelne jest połączenie tylnej belki z tarczą kotwiczną. Ja to połączenie doszczelniałem z zewnątrz masą poliuretanową (za pomocą pistoletu z tuby). -
@cezar przy odrobinie szczęścia może się udać demontaż całości - razem z bębnem często schodzą łożyska, zwłaszcza zaraz po wymianie (nie wygrzane i nie zapieczone). Jeśli dasz smar pomiędzy łożyska, to prawie przy każdym demontażu bębna będzie łatwiej zdjąć całość z piasty.
-
Smaru do środka wpakowałem sporo, ale nie odkryłem łożysk.
Chyba nie będę już tego ruszał, poprzednie CX wytrzymały 8 lat i 80tyś km, więc te polskie NSK chyba też tyle wytrzymają.
Warto dopłacać i zakładać łożyska SKF po 25 zł sztuka ? -
@cezar
Nie tylko jakość ma wpływ da długotrwałość łożysk. Woda w razie dużej nieszczelności, o której wspominałem potrafi szybko zniszczyć nawet najlepsze łożysko. -
@ryszard potwierdzam. Zawsze starałem się montować górną półkę: SKF, FAG itp, jednak to poprawność montażu (w tym przypadku smarowanie i izolacja od wody) ma decydujące znaczenie.