Co dziś grzebałem w swoim Swifcie
-
W niedzielę podmieniłem alternator i okazało się, że mój jest lepszy
Źródłem hałasu okazuje się być rolka napinacza paska rozrządu
-
Poprawki po ostatnim malowaniu + malowanie jednej "rdzawki" na tylnym prawym błotniku. Jest trochę lepiej, ale nadal jestem nie do końca usatysfakcjonowany...
-
Poprawki po
ostatnim malowaniu + malowanie jednej "rdzawki" na tylnym prawym błotniku. Jest
trochę lepiej, ale nadal jestem nie do końca usatysfakcjonowany...Spokojnie, zaraz wyjdą nastepne, to sobie potrenujesz
-
Spokojnie, zaraz
wyjdą nastepne, to sobie potrenujeszNo coś się schrzaniło przy malowaniu bezbarwnym, bo porobiły się takie jakby matowe placki... Jak patrzy się prostopadle na błotnik to nic nie widać, ale pod kątem już wszystko.
-
Wymiana rolki napinacza rozrządu (kolejna próba wyeliminowania dziwnego dźwięku z okolic rozrządu - nieudana). Czyli poprzednia rolka o przebiegu ok. 20 kkm firmy Dokuji była dobra
Przy okazji podmianka monowtrysku, który dostałem kiedyś w prezencie od kolegi Paciora. Okazał się sprawny. Przy okazji dowiedziałem się, że muszę wymienić uszczelkę pomiędzy monowtryskiem a kolektorem dolotowym, prawdopodobnie trochę puszcza i płyn chłodniczy przedostaje się do komory spalania - może wreszcie wyjaśni się zagadka masełka pod korkiem oleju
Taka uszczelka jest w ogóle do dostania?
-
niemożliwe. ja na zwykły czerwony silikon wysokotemperaturowy monowtryski skręcam bez uszczelki i nigdzie nic nie cieknie. w monowtrysku jest tylko obieg wewnętrzny, nie ma ujścia pod uszczelkę z tego co się orientuję
-
niemożliwe. ja na
zwykły czerwony silikon wysokotemperaturowy monowtryski skręcam bez uszczelki i
nigdzie nic nie cieknie. w monowtrysku jest tylko obieg wewnętrzny, nie ma ujścia
pod uszczelkę z tego co się orientujęNo musze obadać na tym wymontowanym, czy jest jak piszesz. Szukałem tej uszczelki i rzeczywiście trza będzie dać silikon
-
A propos tej uszczelki monowtrysku to zdobyłem taką przypadkowo
W sobotę wymieniłem francuskie świece NGK na japońskie DENSO
-
W sobotę wymieniłem
francuskie świece NGK na japońskie DENSONo i czuć jakąś różnicę?
-
No i czuć jakąś
różnicę?Silnik pracuje jakby trochę równiej i ciszej
Ale może to być efekt placebo.
Moim zdaniem warto zmienić, w Swifcie sporo elektroniki jest firmy Denso. A te francuskie NGK mają kiepską opinię.
Jakby co podaję model świecy: Denso W20EPR-U
-
A te francuskie NGK mają
kiepską opinię.Dziwne. Ja przez ostatnie 50 tys. km jeździłem na NGK i złego słowa nie mogę powiedzieć. Teraz znowu będę miał NGK i słynne już kable WN firmy JANMOR. Zobaczymy czy trafiłem dobre czy szajs.
-
Dziwne. Ja
przez ostatnie 50 tys. km jeździłem na NGK i złego słowa nie mogę powiedzieć. Teraz
znowu będę miał NGK i słynne już kable WN firmy JANMOR. Zobaczymy czy trafiłem
dobre czy szajs.Jak będziesz wykręcał świece, to sprawdź kraj produkcji. Te nowe też sprawdź
-
Jak będziesz
wykręcał świece, to sprawdź kraj produkcji.W warsztacie to robili, więc nie miałem możliwości.
A dlaczego w warsztacie? Bo poza jedną świecą zawsze mam problem z odkręceniem dwóch (raz już złamałem klucz do świec!), więc wolę, żeby w warsztacie się męczyli, bo 10 zł to nie majątek.Te nowe też sprawdź
Nowe z tego co pamiętam miały właśnie Made in France.
-
Dziwne. Ja
przez ostatnie 50 tys. km jeździłem na NGK i złego słowa nie mogę powiedzieć. Teraz
znowu będę miał NGK i słynne już kable WN firmy JANMOR. Zobaczymy czy trafiłem
dobre czy szajs.Co do Janmorów, to odradzam i będę odradzał każdemu, kumpel chciał przyoszczędzić i kupił do Omegi 3.0, po jakichś 8 tys. auto zaczęło przerywać, czasem je zalewało. Diagnoza? Gaz do regulacji - 3 regulacje dalej to samo, aż nagle, któregoś dnia auto zaczęło chodzić jak ciągnik. Wymiana kabli na NGK, po tym zabiegu w auto wstąpił szatan, na Janmorach nawet od razu po założeniu nie chodziło auto tak dobrze jak teraz.
-
Co do Janmorów, to
odradzam i będę odradzał każdemu, kumpel chciał przyoszczędzić i kupił do Omegi 3.0,
po jakichś 8 tys. auto zaczęło przerywać, czasem je zalewało. Diagnoza? Gaz do
regulacji - 3 regulacje dalej to samo, aż nagle, któregoś dnia auto zaczęło chodzić
jak ciągnik. Wymiana kabli na NGK, po tym zabiegu w auto wstąpił szatan, na
Janmorach nawet od razu po założeniu nie chodziło auto tak dobrze jak teraz.Problem można powiedzieć rozwiązał się sam, bo okazało się, że nie pasują, więc dalej latam na starych. Może jutro się coś zmieni.
-
W poprzednią sobotę miałem grzebać przy swifcie, a skończyło się grzebaniem przy golfie 3 tdi... Ale w swifcie też udało się zrealizować plan tzn. wymiana oleju silnikowego, odkurzanie, mycie i inne zamocowanie lampek dziennych. A od niedzieli świstak lata po Tatrach jak zły. Dobrze, że olej świeży, bo silnik trochę dostaje po tyłku. Nacinane tarcze też się sprawdzają
-
A od niedzieli świstak lata po Tatrach
jak zły. Dobrze, że olej świeży, bo silnik trochę dostaje po tyłku. Nacinane tarcze
też się sprawdzająPierwszy raz? Mój to przynajmniej raz w roku ma jazdy po górskich serpentynach w okolicach Zakopca.
-
Z serii "Czesio i jego rzeźby":
Ultra przepływka
Tylko nie wiem czy zastosować ori czujnik czy jednak wsadzić swiftowy, i tak i tak muszę ecu mastera wpiąć (na 99% to i tak nie będzie działać ).
sterowanie
A tutaj sterowanie szybami za pomocą sterownika lusterek, brakuje tylko przewodów od zasilania oraz przewodów do silnika, wystarczy dodać przełącznik i można regulować szyby, albo lustereczka, następna bezużyteczna rzecz. -
Pierwszy raz?
Mój to przynajmniej raz w roku ma jazdy po górskich serpentynach w okolicach
Zakopca.W 2009 był w Karpaczu, a w Zakopanem w 2010 i teraz.
A wracając do tematu grzebania to szkło mi sie wbiło w przednią oponę i trza bylo łatać
-
Prąd, fuuuj Będę się Panie z Tobą kontaktował jakoś w najbliższym czasie