Odeszła...
-
Dziś zostawiła mnie dla innego
Za 5 dni minęłaby nasza 8-ma rocznica
Poznaliśmy się w Lublinie wiosną 2001 roku
Nigdy mnie nie zawiodła, ja również o nią dbałem
Jeździła ze mną na wakacje, do pracy, na dziewczyny
Nie była zbyt wymagająca, nie piła zbyt wiele
SuzukaA teraz na poważnie:
Dziękuję Wam za wspólne chwile na forum. Dziś sprzedałem swojego świstaka. Przejechałem 163 tys. km, z czego 140 tys na gazie. Miałem swifta od nowości przez niemal 8 lat. W tym czasie nic się nie zepsuło, samochód nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Przyszedł jednak czas na zmiany, nic nie trwa wiecznie. Następny prawdopodobnie będzie Mondeo 2.0 130 KM 2003-2005.
Byłem jednym z pierwszych członków klubu, choć raczej mało aktywnym. Życzę Wam wszystkim wszystkiego najlepszego i dziękuję za wspaniałą atmosferę na zlosnikiu. To jedno z nielicznych miejsc w necie, gdzie ludzie są przyjaźni i nie biją niepotrzebnie piany. Zaglądać tu pewnie będę sporadycznie - do zobaczenia na drodze.PS. Swift trafił w dobre ręce.
-
Po przeczytaniu tego posta jakas nostalgia mnie zlapala ;/
Dziś zostawiła mnie dla innego
Za 5 dni minęłaby nasza 8-ma rocznica
Poznaliśmy się w Lublinie wiosną 2001 roku
Nigdy mnie nie zawiodła, ja również o nią dbałem
Jeździła ze mną na wakacje, do pracy, na dziewczyny
Nie była zbyt wymagająca, nie piła zbyt wiele
Suzuka
A teraz na poważnie:
Dziękuję Wam za wspólne chwile na forum. Dziś sprzedałem swojego świstaka. Przejechałem 163 tys.
km, z czego 140 tys na gazie. Miałem swifta od nowości przez niemal 8 lat. W tym czasie nic
się nie zepsuło, samochód nigdy nie odmówił posłuszeństwa. Przyszedł jednak czas na zmiany,
nic nie trwa wiecznie. Następny prawdopodobnie będzie Mondeo 2.0 130 KM 2003-2005.
Byłem jednym z pierwszych członków klubu, choć raczej mało aktywnym. Życzę Wam wszystkim
wszystkiego najlepszego i dziękuję za wspaniałą atmosferę na zlosnikiu. To jedno z
nielicznych miejsc w necie, gdzie ludzie są przyjaźni i nie biją niepotrzebnie piany.
Zaglądać tu pewnie będę sporadycznie - do zobaczenia na drodze.
PS. Swift trafił w dobre ręce. -
Po przeczytaniu tego posta jakas nostalgia mnie zlapala ;/
dokładnie,kawał czasu,tyle km i tyle lat ze zlosnikiiem ehh <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a dzisiaj dwa Swifty poszły w ręce nowych właścicieli <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
dokładnie,kawał czasu,tyle km i tyle lat ze zlosnikiiem
ehh a dzisiaj dwa Swifty poszły w ręce nowych
właścicieliNo i koniec. Reszta na wątku "Swiftowcy ale juz bez swiftów" <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />