Ograniczenie spalania
-
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co najmniej 6l/100 <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.
-
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co
najmniej 6l/100 ) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.6l/100km to jeszcze nie jest tak źle.
Jak się zrobi cieplej,to proponuję wyregulować ssanie według naszego specjalisty od gaźników daveusa.
Tylko delikatnie i z rozwagą kręcić śrubkami według zaleceń wykonawcy zdjęcia i porad!
Robisz to na własną odpowiedzialność,bo gaźnik w Tico jest bardzo skomlikowany.
Tu masz odnośnik:http://zlosniki.pl/showthreaded.php?Cat=&...sb=5&o=
Nie wiem kiedy miałeś regulowane zawory.Luzy zaworowe też mają wpływ na spalanie.
Można przeczyścić świece z nagaru delikatnie szczotką drucianą i wyregulować odstęp szczelinomierzem.Ja ustawiam na elektorodach świec odstęp 1mm.
Z zapłonem,jeśli nie dysponujesz lampą stroboskopową to sobie nie poradzisz,a moment zapłonu też ma wpływ na spalanie. -
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co
najmniej 6l/100 ) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.Zależy gdzie jeździsz. Jeśli w większości w mieście, to 6l/100 km jest dobrym wynikiem. Oczywiście gaźnik i zawory można (a nawet trzeba) raz na jakiś czas sprawdzić, ale znaczącej poprawy spalania nie oczekuj. Jedno co mogę poradzić, to nie daj się nabrać na magnetyzery i inne tego typu wynalazki.
-
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co
najmniej 6l/100 ) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.Była dość szeroka dyskusja na temat spalania na forum. Moim zdaniem 4 podstawowe rzeczy to styl jazdy,temperatura otoczenia,długość dystansów a potem luzy zaworów, filtr powietrza, ciśnienie w oponach. 6l/100km benzyny to jednak trochę za dużo jeżeli masz na mysli wynik optymalny na dłuższych dystansach w jeździe mieszanej. No chyba ze warunki są naprawdę ciężkie, a styl jazdy paliwożerny.
-
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co najmniej 6l/100 )
Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.Możliwe, że autko zbyt długo chodzi Ci na ssaniu i na zbyt wysokich obrotach. Jak już podpowiedział Ci Stach, możesz te ssanie lekko ograniczyć, ale pamiętaj (też jak wspominał Stach) - robisz to na własną odpowiedzialność, bo gaźnik w Tico, to wyjątkowo skoplikowane urządzenie i łatwo całkiem je rozregulować. Gdybyś się zdecydował, to moge pomóc, jeżeli mój opis Ci nie wystarcza, ale jak radzą inni najpier zabierz się za pozostałe rzeczy.
-
Powiem tak. Styl jazdy mam spokojny (zero sprintów itp) Trasa krajowa, przejeżdżam przez dwa skrzyżowania ze światłami na 20km.
A ja mam prośbę do specjalisty od regulacji gaźników. Bo jest na gaźniku śrubka regulacji składu mieszanki. Gdyby ją lekko dokręcić, czyli zubożyć mieszankę? Ja nie dbam tutaj już o osiągi, bo nie jeżdże szybciej niż 100 -
Czy macie jakieś propozycje co do ograniczenia spalania?(jeżdże ekonomicznie, a i tak spala co
najmniej 6l/100 ) Regulacja gaźnika itp? Z góry dziękuje i pozdrawiam.W pierwszej kolejności zmniejsz obroty na ssaniu. dopiero pózniej łap się za zubożanie mieszanki. Tylko, że nadmierne zubożenie mieszanki ma też swoje ujemne strony tj. autko będzie słabsze i będziesz musiał "dociskać mocniej" pedał gazu i wtedy to różnie bywa.
-
Powiem tak. Styl jazdy mam spokojny (zero sprintów itp) Trasa krajowa, przejeżdżam przez dwa skrzyżowania ze
światłami na 20km.
A ja mam prośbę do specjalisty od regulacji gaźników. Bo jest na gaźniku śrubka regulacji składu mieszanki. Gdyby ją
lekko dokręcić, czyli zubożyć mieszankę? Ja nie dbam tutaj już o osiągi, bo nie jeżdże szybciej niż 100Nie proponowałbym bawienia się składem mieszanki!!!
-
Hej. Zrobiłem dziasiaj test na trasie. na ciepłym silniku, bez wariacji. Wychodzi 6,2/100. Mam dość. Czy mogę prosić specjalistę od gaźników o konkretne wskazówki jak za to się wziąć? Chce zaznaczyć, że wszystko w aucie jest sprawne, żadnych oporów toczenia itd. Nie chodzi mi już o żadną dynamikę, bo Tico to nie Subaru WRC (chociaż? <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />). Chce zbić spalanie, nie wiem, do 4,5. Bo znajomy osiągnął wynik okrągłe 4. I nic przy silniku nie robił. Jeżeli można prosić o konkretne wskazówki daveus? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
*) zdjęcie gaźnika z opisem co do czego już mam. -
...
). Chce zbić spalanie, nie wiem, do 4,5. Bo znajomy osiągnął wynik okrągłe 4. I nic przy silniku nie robił.
Czyli masz odpowiedź - najlepiej jest, jak się nie dotyka do gaźnika.
Powtarzam się setny raz - gaźnik jest ostatnim elementem ulegającym uszkodzeniu.
Jeżeli tylko ktoś go nie regulował, to zostaw go na sam koniec.Najważniejsze sprawy to:
- sprawdzenie całej instalacji WN od świec po cewkę zapłonową,
- regulacja zaworów (koniecznie na zimnym silniku),
- regulacja mieszanki na analizatorze spalin,
- regulacja kąta wyprzedzenia zapłonu,
- sprawdzenie wszystkich wężyków i przewodów przy silniku,
- nalanie paliwa z pewnej stacji benzynowej,
- sprawdzenie wszystkich filtrów,
- sprawdzenie wymaganego poziomu wszystkich płynów.
To na wstępie.
-
a ja odpowiem.
- nowe świece, przewody, palec aparatu
2)zawory wyregulowane 100 kilometrów temu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
3)mieszanka na deser - nic nie robione
4)kąt ustawiony, osiem stopni chyba. - wężyki? po oględzinach ok
6)Shell V-power
7)wszystkie filtry nowe
8)wszystkie płyny wymienione i w normie.
a do tego ekonomiczna jazda. Proszę o następne rady. pozdrawiam
- nowe świece, przewody, palec aparatu
-
A mi nie schodzi z obrotow jak sie rozgrzeje
nie do konca sie wylacza ssanie, jak go dophne reka to jest ok ale kazde zapalenie i znowu wolne sa zawysikiw
na wiosne musze jechac na regulacje, pewnie do serwisu
Znacie jakis co sie na tym zna w Lublinie? -
Jeżeli można prosić o konkretne wskazówki daveus? Z góry dziękuję i pozdrawiam.
*) zdjęcie gaźnika z opisem co do czego już mam.Przepraszam, że odpowiadam z poślizgiem, ale ostatnio miałem sporo roboty przy oddaniu pracy magisterskiej.
Jezeli wszystkie inne możliwości ograniczenia spalania zawiodły i decydujesz się na zabawę z gaźnikiem, to proponuję zmniejszenie obrotów na ssaniu (czyli śrubkę odkręcasz - w lewo). Na rysunku śrubka oznaczona czarną strzałką.