Szczecin - kolejne spotkanie
-
Cyknąłem jedną, żeby mieć dowód, że byliśmy <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Cyknąłem jedną, żeby mieć dowód, że byliśmy
Ale jesteś przebiegły xD Jakby kto pytał odbiłem od Was na słonecznym pojechałem autostradą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> hehe o tym że błądziliśmy to już nie wspomniałeś <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
o tym że
błądziliśmy to już nie wspomniałeśJakie błądzenie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Przecież zwiedzaliśmy okoliczne tereny <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Cyknąłem jedną, żeby mieć dowód, że byliśmy
a to jest zemsta hitlera czy jakas nowa autostrada <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
a to jest zemsta hitlera czy jakas nowa autostrada
Droga dojazdowa do płyty lotniska. Ale czy to robota niemiecka, czy już radziecka to ja nie znaju <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
a to jest zemsta hitlera czy jakas nowa autostrada
NO raczej radzieckie drogi dojazdowe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jakie błądzenie
Przecież zwiedzaliśmy okoliczne terenyPo tym błądzeniu po kałużach to mi woda w aucie stała Musiałem dywanik wyciągnąc z auta bo śmierdziec zaczęło.. swoją drogą to odkryłem dziury na wylot w podłodze z przodu po stronie pasażera <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> Czas na spawanko bo niedługo ruda zje mi całe auto... No ale za to teraz wiem czemu mi zawsze tak wilgoc w aucie trzymała - z dziurami w podłodze podczas deszczów niema za dobrze <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" />
-
Ale jesteś przebiegły xD Jakby kto pytał odbiłem od Was na słonecznym pojechałem autostradą
hehe o tym że błądziliśmy to już nie wspomniałeśKłopot z trafieniem był? <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> Co ciekawego się działo?
-
Po tym błądzeniu po kałużach to mi woda w aucie stała
Musiałem dywanik wyciągnąc z auta bo śmierdziec
zaczęło.. swoją drogą to odkryłem dziury na wylot w
podłodze z przodu po stronie pasażera Czas na
spawanko bo niedługo ruda zje mi całe auto... No
ale za to teraz wiem czemu mi zawsze tak wilgoc w
aucie trzymała - z dziurami w podłodze podczas
deszczów niema za dobrzeNo to czeka Ciebie niemiła zabawa. Po wymontowaniu dywanika dopiero zobaczysz jak źle jest <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Kłopot z trafieniem był? Co ciekawego się działo?
Deszcz, dziurawa droga, kałuże,... kolejna dziurawa droga, kałuże,... itd, itp <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No to czeka Ciebie niemiła zabawa. Po wymontowaniu dywanika dopiero zobaczysz jak źle jest
Już wiem jak źle jest <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> Póki co susze auto, potem jakieś spawy i pianka montażowa w progi bo tam sito się robi, ale najważniejsze to wysuszyc dywanik który zaczął życ własnym życiem <img src="/images/graemlins/lizulizu.gif" alt="" /> W którym miejscu w sedanie może wilgoc wchodzic w okolicy bagaźnika nie licząc wodospadu przy wlewie paliwa? jak otworzyłem bagażnik to miałem skroplona wodę na klapie <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
i pianka montażowa w progi bo tam
sito się robi,<img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> pianka zatrzyma wilgoc !
-
Z pianka daj spokoj, chyba ze bedziesz sprzedawal to auto zaraz <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> a co do bagaznika mi sie lalo przez mocowanie tylnej lampy, bo byla okolica zgnila i po dziurce sie zbieralo
-
Z pianka daj spokoj, chyba ze bedziesz sprzedawal to auto zaraz a co do bagaznika mi sie lalo
przez mocowanie tylnej lampy, bo byla okolica zgnila i po dziurce sie zbieraloco do pianki to teoretycznie tak, ale co zrobic z progami? one są puste w srodku i gdzies przez te cholery woda włazi, a dostep tam jest tylko przez małe otwory wewnątrz samochodu... Tak myslałem zeby auto pospawac, potem wyszuszyc i pianką uszczelnic te progi, ale jeśli odradzacie to macie jakies inne propozycje?
-
co do pianki to teoretycznie tak, ale co zrobic z progami? one są puste w srodku i gdzies przez
te cholery woda włazi, a dostep tam jest tylko przez małe otwory wewnątrz samochodu... Tak
myslałem zeby auto pospawac, potem wyszuszyc i pianką uszczelnic te progi, ale jeśli
odradzacie to macie jakies inne propozycje?jesli wszystko dobrze pospawasz to nie ma sensu wbijac pianki, poza tym z tego co pamietam to musza byc jakies dziurki odplywowe <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
jesli wszystko dobrze pospawasz to nie ma sensu wbijac pianki, poza tym z tego co pamietam to
musza byc jakies dziurki odplywowePowinny byc, ale zaslepione gumowymi korkami zeby sie nie wlewało do auta <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
A może by tak kolejne spotkanie połączyć z czymś takim?
Police fabryka
Na koniec ognisko, no i zaleta kontaktu z przewodnikiem - na pewno czegoś ciekawego można się
dowiedzieć.Trochę ucichł temat... W związku z tym pytam, czy jeszcze mamy zamiar wybierać się na zwiedzanie fabryki w Policach? <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Trochę ucichł temat... W związku z tym pytam, czy
jeszcze mamy zamiar wybierać się na zwiedzanie
fabryki w Policach?Zamiar jest. Ale osobiście wolałbym fabrykę przełożyć na jakieś bardziej sprzyjające warunki pogodowe.
Najbliższy weekend to mnie nie ma, a następny to już w zasadzie prawie święta <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Zamiar jest. Ale osobiście wolałbym fabrykę przełożyć na jakieś bardziej sprzyjające warunki
pogodowe.
Najbliższy weekend to mnie nie ma, a następny to już w zasadzie prawie świętaTak myślę, że fajnie byłoby się po świętach spotkać... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Nie koniecznie z wycieczką do Polic, to faktycznie na cieplejsze dni. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Niestety już suzą na spocie się nie pokaże. Drugiego dnia świąt dostała w bok
<img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />