jechanie w prawo , gdy jest nakaz w lewo
-
jest ZŁE i MROCZNE
kto był ten wieNo, tak się właśnie zastanawiałem, czy jakieś zezwolenie mamy special, czy poprostu dlatego tak, że "kupy nikt nie ruszy", bo... <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />.
BTW. Czy to oznacza, że już na zawsze będę ZŁY i MROCZNY??
Mogę dodać, że parę razy nie użyłem właściwie kierunkowskazu. <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> -
Ok, to następny spot robimy w Jeleśnej
Mokry mówił o jakimś grillu na śląsku <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Koniec spotów w Krakowie! Ja nie mam zamiaru łamać przepisów!
Widzisz...czasami dla dobra sprawy (czytaj: szybsze dotarcie na miejscówkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ) trzeba nagiąć jakiś przepis <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
-
Widzisz...czasami dla dobra sprawy (czytaj: szybsze dotarcie na miejscówkę ) trzeba nagiąć jakiś przepis
Ja też przepisów trochę nagiąłem i... dupa <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> niezdążyłem na spot. <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
Dzięki za pozdrowienia Blade <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja też przepisów trochę nagiąłem i... dupa niezdążyłem na spot.
Dzięki za pozdrowienia BladeNoo... Później po spocie byłem z moją <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> -patrzę-Swift-podjeżdżam bliżej-widzę klubowe ramki i ksywkę na szybie-wtedy już było dla mnie jasne, że nie wyrobiłeś się na spota <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ale nie przejmuj się-co się odwlecze to nie uciecze <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
-
Noo... Później po spocie byłem z moją -patrzę-Swift-podjeżdżam bliżej-widzę klubowe ramki i ksywkę na szybie-wtedy już było dla mnie jasne, że nie wyrobiłeś się na spota Ale nie przejmuj się-co się odwlecze to nie uciecze
Byłem nawet na tej miejscówce z fotek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale już nikogo nie było <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />,
tylko wściekły maluch kręcił bączki. <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Zawrócilem z powrotem do galerii, zostawiłem auto i poszedłem kuzynowi Kraków pokazać. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
jest ZŁE i MROCZNE
kto był ten wieeee a kiedy zostalo zlamane <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> bo ja bylem tak zaaferowany ze nawet nie wiem ze cos zlamalem <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
jest ZŁE i MROCZNE
kto był ten wiephiiii...ja mam tak przynajmniej ze dwa razy na tydzien jak sie zapomne heheheh
otoz jadac w dol mickiewicza w gliwicach (kto byl ten wie ;-)dojezdza sie do slowackiego (a slowacki wiekim -i trudnym- poeta byl), ktory "robi sie" nagle z nowego swiatu (moja polonistka by zawalu dostala na taka profanacje), jednak slowacki jest jednokierunkowy, a rzeczony nowy swiat nie.
tedy na koncu w/w mickiewicza czlowiek dojezdza do znaku "nakaz skretu w lewo lub w prawo" i pojawia sie jajo-bo jak sie skreci w prawo-to wali sie legalnie jednokierunkowym slowackim i jest gitarka- w lewo zas trza wjechac w taka mala uliczke "no name" rownolegla do kawaleczka nieszczesnego slowackiego, bo jak sie pojedzie od razu tak jak pokazuje znak- to wali sie totalnie POD PRAD, ze 400 m chiba heheheheh (niby jest sobie zakazj wjazdu-ale jak sie go zobaczy to juz jest za pozno i dodaje to dodatkowego dreszczyka emocji calej zabawie)
ludzie! ile ja tam adrenaliny wydzielilem!!! starczyloby na cala ekipe olimpijska bylego NRD (kto pamieta-ten wie ;-)
pozdr