znalazłem gti z 90'- co wy na to?
-
wydaje Ci sie , albo ostatnio nie zaglądałeś pod auto lub pod dywaniki
ja kupiłem w stanie blacharskim dobrym , obejrzałem też od spodu przed zakupem: było dobrze
jak napisałem BYŁO a to raptem 8 miesiecy temu
zdarza sie
mi jeszcze nie (dla ścisłości)Oj Zagladalem w marcu na przegladzie u znajomka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i nic nie widzialem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> (on tez) .
A latarni nie polecam w szegolnosci betonowej
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
witam
mam do was kolejne pytanie
czy podczas agresywnej jazdy po dziurach może dojść do pęknęcia mocowania skrzyni biegów(jedna strona)?? ile może kosztować naprawa takiej usterki?? wiem że napewno trzeba wyjąć skrzynie, a to już koszt plus spawanie?? obstawiacie jekieś kwoty??
-
[color:"blue"] Witam
Jeżeli GTi ma tak samo zaontowaną skrzynie jak 1.6 to trzeba by najpierw sprawdzić szpilki przy poduszcze a następnie na skrzyni. Jeśli spilki sa ok a pekła w tym mijescu skrzynia to czeka cie wybudowanie rozebranie jej i oddanie do spawania. Za spawanie zapłacisz ok 100-150zł w zależności od wielkości uszodzenia.
Pozdrawiam -
witam wszystkich szczęśliwych posiadaczy SS
Co by nie tracić czasu przejde odrazu do rzeczy.
Tak jak napisałem w tytule znalazłem gti z 90 roku. Niestety niemamm jeszcze fotek ale może uda
mi się je zorganizować na wieczór.Gdybys kupowal zwyklego swistaka to mozna by sie zastanawiac, szukac usterek!!Ale jezeli chodzi o GTi to cokolwiek by bylo nie tak z tym autem to warto inwestowac, bo radosc i wrazonka z jazdy GTi sa tego warte !!!!!!!
-
Gdybys kupowal zwyklego swistaka to mozna by sie zastanawiac, szukac usterek!!Ale jezeli chodzi
o GTi to cokolwiek by bylo nie tak z tym autem to warto inwestowac, bo radosc i wrazonka z
jazdy GTi sa tego warte !!!!!!!niby masz rację, ale:
4400 PLN samochód
1000 PLN doprowadzenie do "jeżdżalności" (paski, płyny, klocki itp duperele w razie potrzeb), oczywiscie może być mniej.
XXXX PLN ewentualne naprawy ukrytych usterek - a na pewno takie będą
co razem daje nie wiadomo ile PLN.
Także rozwaga i rozsądek przede wszystkim, a przyjemność z jazdy jakkolwiek ważna to może okazać się w tym przypadku dość droga - czego oczywiście przyszłemu posiadaczowi swifta gti nie życzę.
-
niby masz rację, ale:
4400 PLN samochód
1000 PLN doprowadzenie do "jeżdżalności" (paski, płyny, klocki itp duperele w razie potrzeb),
oczywiscie może być mniej.
XXXX PLN ewentualne naprawy ukrytych usterek - a na pewno takie będą
[color:"blue"]Zgadzam sie co do tego że może to być skarbonka bez dna. W pierwszym poście było ok ale z postu na post auto jest stawiane w coraz gorszym świetle.
Pozdrawiam -
co do pęknięcia i odczepienia linki sprawa wygląda tak
byłem ze znajomym na jeździe próbnej, kolega na prawde mocno przygazował na dziurach aż podskoczyliśmy, ale nic nie stukneło, żadnych podejżanych dzwięków, było to dosłownie 10 metrów przed domem właściciela, wiec nie było okazji posłuchać czy coś zaczeło stukać czy nie, pojechałem do domu a następnego dnia skontaktowałem się z właścicielem, który to stwierdził że coś stuka i nie działa licznik(nie wiem która linak jest podłączona do skrzyni, ale chyba chodziło o obrotomierz), jako że ma kanał w garażu to zajżał i okazało się że oprócz linki znalazł pęknięcie mocowania skrzyni, tak wyglądały zdarzenia
teraz tak, z tego co dowiedziałem się u znajomego mechanika(w końcu mam kogoś kto dokładnie sprawdzi auto), który przygotował już kilka aut do wyścigów, takie uszkodzenie nie mogło być skutkiem opisanej sytuacji, więc wydaje mi się że wniosek z tego taki, że mocoweanie było już wcześniej pękniete lub spawane i spaw nie wytrzymał a w związku z tym pytanie jak to się będzie trzymało po spawaniu??
na forum pojawiła się wypowiedz kolegi "danio 81", któremu zdarzyła się taka sytuacja, więc może to jednak realne? ale ta linka??
A TERAZ NAJWAŻNIEJSZE
właściciel cały czas coś kręci
po pierwsze nie miałem okazji zobaczyć peknięcia, wieć pisze o tym co powiedział mi właściciel autapo drugie, auto miało trafić do mojego znajomego mechanika, który miał ocenić szkody i okreśclić przydatnośc auta, jednak szacowny pan właściciel oddał dzisiaj popołudniu auto pomimo moich prośb do swojego mechanika, któremu ufa!! co więcej, kiedy rozmawiałem z nim przed południem tego samego dnia stwierdził że ok, pojedziemy do mojego znajomego, po czym puźniej napisał mi że będzie miał czas po 18(chyba każdy wie że warsztaty nie pracują 24 na dobe, a dokładnie pracują z reguły do 18), kiedy pojechałem do niego o 18 okazało się to o czym pisałem wcześniej, auto już stoi u zaufanego mechanika
hmm, jak widzicie koleś kręci, a w dodatku nie jest to pierwsza próba kręcenia, tak jakby nie chciał żeby auto trafiło na przegląd do warsztatu, może coś jeszcze ukrywa(a wiele próbował ukryć)??co tu duzo mówić, nie ufam gościowi
już sam nie wiem co robić, odpuścić to auto a w zasadzie właściciela??
-
już sam nie wiem co robić, odpuścić to auto a w zasadzie właściciela??
<img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" /> ?? oczywiscie ze tak... albo auto obejzy zaufany czlowiek albo daj sobie spokoj... bedziesz potem spac spokojniej...
-
... nie działa licznik(nie wiem która linak jest podłączona do
skrzyni, ale chyba chodziło o obrotomierz)
[color:"blue"]Ile razy mam Ci do głowy wbijać że linka jest od prędkościomierza !! Obrotomież liczy obroty wału korbowego, a wskaźnik i czjnik jest w pełni elektryczny! [/color]
już sam nie wiem co robić, odpuścić to auto a w zasadzie właściciela??
[color:"blue"] Czy te auto ma być dla Ciebie prezentem za zdanie matury/ukończenia roku szkolnego? Jeśli tak to usiądz przed ksiązkami i sie ucz. To auto zapowiada sie na ruine. A i nie zapomnij wspomóc zlosnikia jakąś wpłatą na poczet rozbudowy serwera bo dużo piszesz i zajmujesz dużo cennych kilobajtów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
A i nie zapomnij
wspomóc zlosnikia jakąś wpłatą na poczet rozbudowy serwera bo dużo piszesz i zajmujesz dużo
cennych kilobajtów<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
co tu duzo mówić, nie ufam gościowi
już sam nie wiem co robić, odpuścić to auto a w zasadzie właściciela??Odpuść auto - koleś chce Cię zrobić w .....
-
No ładnie-zepsułeś kolesiowi auto <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
A na poważnie-nie napalaj się tak na ten samochód-teraz pojawiło się dużo ogłoszeń z GTi-może któryś z nich Ci podpasuje <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja odradzam - jaki właściciel, takie auto
-
Jeśli tak
to usiądz przed ksiązkami i sie ucz.ja tam wole pośmigać suzuki
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />