Moja SUZUKA po kraszu z przyczepa :(
-
No a co z silnikiem??? jak go moge sprawdzic? check engione po przekreceniu stacyjki sie pali. Co mam go sprobowac odpalic???
-
Cala sytuacja wygladala mniej wiecej tak. Jechalem od
strony Kromera lewym pasem w strone zjazdu na CH
KORONA. Chcialem wyprzedzic TIRa ktory jechal
srodkiem ale stwierdzilem ze nie dam rady. Wiec
schowalem sie za tira i zmienilem pas a tam traktor
z przyczepa Zaznaczam ze zanim znalazlem sie za
tirem to patrzylem do przodu czy nic niczego nie
ma. Nawet przeswit po naczepa TIRa nic nie dal bo
traktor wyjechal z Rakowej. A ze ten pojazd marki
URSUS pociska zawrotna predkoscia V=5km/h to
niestety wpadlem na niego. Zero hamowania nie
bylo czasu ani miejsca.
A tak teraz wyglada moj swistak Sam nie wiem czy mam
go robic czy sprzedac na czesci. Nie wiem w jakim
stanie jest silnik bo sie przesunal i nie probuje
go odpalac bo boje sie ze moze byc gorzej. Biegi
normalnie wchodza. Powykrzywialo slupki przy szybie
i sfalowalo blache przy kielichu od strony
kierowcy. Mam tez male wybrzuszenia na dachu. Sam
nie wiem co robic. POMOCY !!!!!Najważniejsze, że Ci się nic nie stało. A jak ze szkodą? Przecież Tjaktoj Ujsus też powinien mieć OC. Jak rozumiem, zajechał Ci drogę, a przyczepa o mało co nie przerobiła Ci Świstaka na kabriolet. Jeśli możesz to ściągnąć z OC Rolnika, to rób cały samochód od nowa na oryginałkach i się nie szczyp. Gorzej, jeśli z czegoś wynikło, że nie chciałeś ściągać Protokołu i nie masz teraz dowodu na tą stłuczkę (bo nie sądzę, żeby Kombajn Bizon zbiegł) <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />. W takim przypadku musiałbyś zapytać ludzi na Kąciku Technicznym, Może coś Ci poradzą. Tak czy owak, powodzenia. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Najważniejsze, że Ci się nic nie stało. A jak ze szkodą? Przecież Tjaktoj Ujsus też powinien
mieć OC. Jak rozumiem, zajechał Ci drogę, a przyczepa o mało co nie przerobiła Ci Świstaka
na kabriolet. Jeśli możesz to ściągnąć z OC Rolnika, to rób cały samochód od nowa na
oryginałkach i się nie szczyp.Mnie nic sie nie stalo, nawet nie poczulem az tak strasznie tego uderzenia (60-70 km/h) ale to pewnie dzieki fotelom. Jedynie mnie kark bolal i mialem odbicia od pasow. Ale to normalne. A co do zajechania drogi to niestety ale to jego wina nie byla. On sie wlaczyl do ruchu normalnie jak by nigdy nic bo widzial czysty pas. A ja dostalem mandat za spowodowanie kolizjii ale bez punktow, bo jak to Pan policjant powiedzial "chlopie masz takiego pecha ze az mi zal tego autka i ciebie". Zreszta policjant zainteresowal sie tym autkiem a dokladnie pytal o osiagi itp <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jesli chodzi o panow policjantow to hestem zadowolony z nich. Przyjechali na motorach i milo sie z nimi rozmawialo. Napisal bym wiecej ale cholera wie kto czyta to forum i wogole a nikomu nie chce szkodzic.
Wogole co z tym silnikiem. Jak go moge sprawdzic. Prawdopodobnie zrobie swapa do jakiejs innej budy. Tylko musze wiedziec czy dziala mi motor.
-
Mnie nic sie nie stalo, nawet nie poczulem az tak
strasznie tego uderzenia (60-70 km/h) ale to pewnie
dzieki fotelom. Jedynie mnie kark bolal i mialem
odbicia od pasow. Ale to normalne. A co do
zajechania drogi to niestety ale to jego wina nie
byla. On sie wlaczyl do ruchu normalnie jak by
nigdy nic bo widzial czysty pas. A ja dostalem
mandat za spowodowanie kolizjii ale bez punktow, bo
jak to Pan policjant powiedzial "chlopie masz
takiego pecha ze az mi zal tego autka i ciebie".
Zreszta policjant zainteresowal sie tym autkiem a
dokladnie pytal o osiagi itp
Jesli chodzi o panow policjantow to hestem zadowolony z
nich. Przyjechali na motorach i milo sie z nimi
rozmawialo. Napisal bym wiecej ale cholera wie kto
czyta to forum i wogole a nikomu nie chce szkodzic.
Wogole co z tym silnikiem. Jak go moge sprawdzic.
Prawdopodobnie zrobie swapa do jakiejs innej budy.
Tylko musze wiedziec czy dziala mi motor.W takim razie zostaje Kącik Techniczny. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> A Forumno rzeczywiście jest otwarte i należy pisać tylko to, co się zrobiło legalnie. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> Bo potem przydarzają się ludziom, jakieś dziwne historie, jak kiedyś Krynkowi, gdy komuś coś się zdawało, bo w poście było niejasno napisane. <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
-
szkoda fury <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
dobrze że Tobie nic się nie stało..na Twoim miejscu szukałbym nowego swifta.. tego zostawiłbym sobie na części, a kupił nowego..
MK2 oczywiście <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
z tym nie ma co robić.. na cząchy go sprzedaj i kup innego.. więcej się napocisz i pokombinujesz.. wydasz kase na mechaników, blacharzy, lakierników.. i nawet jak za kupe czasu go skończysz, to będziesz miał fure bo ostrym dzwonie.. a to raczej nieciekawa świadomość..
znajdź innego.. teraz juz wiesz o co chodzi, bo miałeś już taką fure, więc lepiej sobie wybierzesz..
przeznacz czas remontu na czas poszukiwania, a te częsci chęctnie ktoś od ciebie odkupi. -
ładnego GTI miałeś...
jak silnik i reszta OK to szukaj Swifta 3d- przełożysz i bedziesz latać dalej -
Cala sytuacja wygladala mniej wiecej tak. Jechalem od strony Kromera lewym pasem w strone zjazdu na CH KORONA.
Chcialem wyprzedzic TIRa ktory jechal srodkiem ale stwierdzilem ze nie dam rady. Wiec schowalem sie za tira i
zmienilem pas a tam traktor z przyczepa Zaznaczam ze zanim znalazlem sie za tirem to patrzylem do przodu czy
nic niczego nie ma. Nawet przeswit po naczepa TIRa nic nie dal bo traktor wyjechal z Rakowej. A ze ten pojazd
marki URSUS pociska zawrotna predkoscia V=5km/h to niestety wpadlem na niego. Zero hamowania nie bylo czasu
ani miejsca.
A tak teraz wyglada moj swistak Sam nie wiem czy mam go robic czy sprzedac na czesci. Nie wiem w jakim stanie jest
silnik bo sie przesunal i nie probuje go odpalac bo boje sie ze moze byc gorzej. Biegi normalnie wchodza.
Powykrzywialo slupki przy szybie i sfalowalo blache przy kielichu od strony kierowcy. Mam tez male wybrzuszenia
na dachu. Sam nie wiem co robic. POMOCY !!!!!kurde przykra sprawa wazne ze caly jestes ale kolega z TTT mial podobny dzwonik i zrobili jak noweczke ale on robil z OC kogos wiec koszty go nie interesowaly poczeakaj co powie ubezpieczyciel szkoda autka bo to GTI jeszcze <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
powodzenia
-
Naszczęscie ze nic Ci sie nie stało
Ja bym zrobił tak jak braci piszą, zostawic tego naq części i kupić jakies 1.0
Albo sprzedac tego.
Tak mówi paruch, wyklepać to nie problem. Ale skrzywione słupk i problem z dachem, to dobrze nie wyglada. -
auto umarło...nie ma sensu rzeźbić go.
główna siła uderzenia poszła tam gdzie skrzynia,więc silnik najprawdopodobniej cały.
pościagaj z auta blachy i plastiki z przodu,chłodnice i lookaj czy nie ma pęknięcia na bloku,czy łapa sie nie wyrwała z bloku.looknij czy osłona rozrządu nie jest uszkodzona(wtedy mógł też pasek dostać).
zwróć również uwagę czy kol. wydechowy nie jest wyrwany z głowicy.
jeżeli będzie wygladało ok to odpal.obstawiam,że będzie ok <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />nawet go nie widzialem, raz bylismy u Ciebie pod blokiem ale nie dane mi bylo go obejrzec <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> a juz na pewno mnie predko nie przewieziesz...
-
No a co z silnikiem??? jak go moge sprawdzic? check
engione po przekreceniu stacyjki sie pali. Co mam
go sprobowac odpalic???Tak jak bartek napisal wyzej. Zobacz czy masz olej i czy pasek caly (odkrec obudowe gorna) i odpalaj. I miej nadzieje, ze mocowania bloku silnika nie wyrwalo bo to oznacza duze klopoty pozniej.
A tak poza tym, prosta porada na chlodno: masz czas i troche kasy to kup 1.0 i rob swap. Jak nie masz to sprzedaj - niech ktos z klubu zrobi sobie swap.
-
Cala sytuacja wygladala mniej wiecej tak. Jechalem od strony Kromera lewym pasem w strone zjazdu
na CH KORONA. Chcialem wyprzedzic TIRa ktory jechal srodkiem ale stwierdzilem ze nie dam
rady. Wiec schowalem sie za tira i zmienilem pas a tam traktor z przyczepa Zaznaczam ze
zanim znalazlem sie za tirem to patrzylem do przodu czy nic niczego nie ma. Nawet przeswit
po naczepa TIRa nic nie dal bo traktor wyjechal z Rakowej. A ze ten pojazd marki URSUS
pociska zawrotna predkoscia V=5km/h to niestety wpadlem na niego. Zero hamowania nie bylo
czasu ani miejsca.
A tak teraz wyglada moj swistak Sam nie wiem czy mam go robic czy sprzedac na czesci. Nie wiem
w jakim stanie jest silnik bo sie przesunal i nie probuje go odpalac bo boje sie ze moze
byc gorzej. Biegi normalnie wchodza. Powykrzywialo slupki przy szybie i sfalowalo blache
przy kielichu od strony kierowcy. Mam tez male wybrzuszenia na dachu. Sam nie wiem co
robic. POMOCY !!!!!Psiakrew...co jest grane?? Jakieś fatum ciąży nad posiadaczami Swiftów? To kolejny przypadek w ostatnim czasie dzwona... <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> Ty chyba go niedawno kupiłeś? Bo przypominam sobie temat jak go pokazywałeś...współczuję bardzo <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> Rób przekładkę budy i w drogę...wiem, że tak się łatwo mówi...ale jeżeli stać Cię to nie rezygnuj z Suzi...
-
Wspolczuje bo samochodzik naprawde fajny
podzielam zdanie
-
auto umarło...nie ma sensu rzeźbić go.
główna siła uderzenia poszła tam gdzie skrzynia,więc
silnik najprawdopodobniej cały.
pościagaj z auta blachy i plastiki z przodu,chłodnice i
lookaj czy nie ma pęknięcia na bloku,czy łapa sie
nie wyrwała z bloku.looknij czy osłona rozrządu nie
jest uszkodzona(wtedy mógł też pasek dostać).
zwróć również uwagę czy kol. wydechowy nie jest wyrwany
z głowicy.
jeżeli będzie wygladało ok to odpal.
obstawiam,że będzie okDorzucę jeszcze - ściągnij osłonę rozrządu i zobacz w jakim jest stanie pasek <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Tak jak bartek napisal wyzej. Zobacz czy masz olej i czy pasek caly (odkrec obudowe gorna) i
odpalaj. I miej nadzieje, ze mocowania bloku silnika nie wyrwalo bo to oznacza duze klopoty
pozniej.
A tak poza tym, prosta porada na chlodno: masz czas i troche kasy to kup 1.0 i rob swap. Jak nie
masz to sprzedaj - niech ktos z klubu zrobi sobie swap.Dzis odpalilem swista. No i nawet jezdzi hihi, ale radocha <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Przynajmniej wiem ze silnik ok. I biegi wskakuja i toczy sie. Moze nawet juz niedlugo bede mial nowego swista. Wszystko bede wiedzial w ciagu kilku dni. Chetnie tez zrobie swap bo ten silnik co mam wogole oleju nie bral, nie sikal nim i nie pocil sie.
Zobaczymy za kilka dni co bedzie.Pozdrawiam i dzieki za pomoc a zwlaszcza Piter na to zasluguje. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Pomogl mi scholowac z parkingu policyjnego. Dzieki.
Jak sie nic nie uda <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> to sprzedam suze na czesci i napewno wy pierwsi bedziecie wiedziec. Ale predzej czy pozniej i tak kupie swista. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
Ale predzej czy pozniej i tak kupie swista.
Brawo za właściwe podejście <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Hi, hi juz niedlugo bede smigal suza. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Jeszcze kilka spraw do roboty no i zawiecha <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> bo tez dostala. Ale wszystko powoli sie zrobi. A tak wogole to suza ma przod <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Oto fotki: <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Nadkola sa te same. Lewe zostalo wyklepane i jest ok. Maska kupiona (bo ta od mlodego nie nadawala sie) i ma kolor niebieski metalik <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> Zderzak bedzie od mk3 choc bardziej podoba mi sie od mk2. Ale nie ma co krecic nosem <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
Dziekuje mlodyboruch'owi za czesci do suzy <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> Dzieki stary za pomoc <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
<img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Gratuluje wytrwałości i konsekwencji. Jak widać nie ma tak źle żeby się nie dało auta uratować. Niedługo będzie trzeba założyć oddział Swiftów GTi po kaplicy (bez urazy sajko, PiterK i Ty <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> ). Ale dobrze że Suzuka niedługo wraca do boju <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Hi, hi juz niedlugo bede smigal suza. Jeszcze kilka
no to masz okazje dlubnac zawieszke tez<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> rob, rob, dobra robote robisz <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Gratuluje wytrwałości i konsekwencji. Jak widać nie ma tak źle żeby się nie dało auta
uratować. Niedługo będzie trzeba założyć oddział Swiftów GTi po kaplicy (bez urazy sajko,
PiterK i Ty ). Ale dobrze że Suzuka niedługo wraca do bojuLepsza kaplica ale z prawem jazdy <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" /> Moja jutro dostanie szybe, za pare dni ruszam, przez jakis czas bedzie jezdzic z zasada brzydko i szybko <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />