mailem stłuczke z psem :(
-
współczuję. powinieneś sie zastanowić, jest powiedzenie
że od psa sie zaczyna ... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
No jakbys dobrze popatrzyl, to sarenke rozerwalo na pol.
Stad tyle krwi w srodku. Elementy sarenki sa
widoczne na tylnym siedzeniu na wszystkimjesli juz to popatrzyla <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />, bo ja plec ta druga jestem, ze niby ta slabsza <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a dobrze nie popatrzyla, bo chyba zbyt wrazliwa jestem i takiej jatce nie lubie sie za nadto przygladac -
Klątwy ciag dalszy ..........szczescie w nieszczesciu ze
zabaralem kota a nie takiego pieska.Wybiegl mi z
prosto z pola .....efekt taki ze odpadla mi
rejestracja.Szczescie ze nic wiecej sie
niestalo.Swistakowcy uwarzajcie bo cos wisi w
powietrzu
czyzby zwierzaki tez byly wielbicielami suzuki <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
i dlatego - na nasze nieszczescie - garna nam sie do autek <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />a apropos kotka. kiedys jeden taki wlazl - dodam, ze to zima byla bo to wazny szczegol w tej opowiesci - do silnika. wygrzewal sie skubany... kolega przyszedl, odpalil i .... po kotku juz bylo. a autko pod klapa trza bylo wyczyscic. fuj... okropnie to wygladalo <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
jesli juz to popatrzyla , bo ja plec ta druga jestem, ze
niby ta slabsza
a dobrze nie popatrzyla, bo chyba zbyt wrazliwa jestem i
takiej jatce nie lubie sie za nadto przygladac<img src="/images/graemlins/blush.gif" alt="" /> nie spojzalem na nicka <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
-
jak mogles zabic nie winnego pieska??
nastepnym razem bedziesz ostrozniejszygadasz jak bym to specjalnie zrobil <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
pewnie byl w szoku a za 5min zdechl na oczach dzieci
ta zanioslem go do przedszkola i pokazalem <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
jesli ci o to biega to nie bylo świadków <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> -
współczuję. powinieneś sie zastanowić, jest powiedzenie
że od psa sie zaczyna ...morzesz jasniej <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
mam nadzieje ze nie to o czym mysle <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> -
współczuję. powinieneś sie zastanowić, jest powiedzenie
że od psa sie zaczyna ...no to żeś dopier..lił <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
wypadki losowe nie mają nic wspólnego z jakimiś głupimi przesądami,i proszę mi tu nie straszyć,sam skasowałem dwa takie bydlaki bezpańskie i co,luzik............. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />
-
ta zanioslem go do przedszkola i pokazalem
jesli ci o to biega to nie bylo świadków
to była odpowiedz na moja historię <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> (patrz wyzej) -
morzesz jasniej
mam nadzieje ze nie to o czym mysleWłaśnie to, i ma rację. Ja kilka lat temu rozjechałem psk, który wybiegł na pasy... a mogło to być dziecko, nie miałem szans zachomawać, nawet nie wiedziałem w co uderzyłem. Od tamtej pory nie jeżdżę już samochodami typu GTI. Zastanów się <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />