PORADA NAPRAWY
-
Nadzwyczaj tani, za tanio! Mi w ASO powiedzieli prawie 500zł... Sama robocizna 180zł Poszedłem do znajomego
mechanika i wział 4 piwa i paczki fajek, ja robiłem a no mowił co i jak, sam tylko załozył i ustawił pasek.
Części oryginalne Japan Parts wyszły mnie trochę ponad 150zł (pasek + rolka). O cześci możesz uderzyć do mojego
znajomka co ma sklep, jego gg 3782762. Aczkolwiek jeśli w ASO faktycznie wezną od Ciebie tak mało jak piszesz
to jedz do nich. Pozdr.może chodziło im o pasek klinowy ,wtedy ceny by się zgadzały <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Musze wymienić pasek rozrządu.Co radzicie udać się do
serwisu Suzuki czy dać to normalnemu mechanikowi.
W suzuki chcą za pasek 75zł + robocizna 110zł brutto.ja wymienilem sam pasek 49 zl GATES'A robota to okolo 1 godznke
-
Musze wymienić pasek rozrządu.Co radzicie udać się do
serwisu Suzuki czy dać to normalnemu mechanikowi.
W suzuki chcą za pasek 75zł + robocizna 110zł brutto.Daj to do zrobienia "normalnemu" mechanikowi. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Jakby nie patrzeń w Suzuki też pracują "normalni" mechanicy. -
może chodziło im o pasek klinowy ,wtedy ceny by się
zgadzałycena napewno paska rozrządu.
Jeszcze pytałem o wymiane klocków chamulcowych
szczęki 100zl.robocizna 115zł <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
cena napewno paska rozrządu.
Jeszcze pytałem o wymiane klocków chamulcowych
szczęki 100zl.robocizna 115złgdzie jest to ASO?
i ile biorą za przegląd po 30 tys?
-
Daj to do zrobienia "normalnemu" mechanikowi.
Jakby nie patrzeń w Suzuki też pracują "normalni" mechanicy.To zależy. Ja mam trochę na tym punkcie nawalone. Moje auto robi jedynie dwóch mechaników. Innym bym nie dał nawet wymienić oleju. Po prostu nie mam do innych zaufania. W ASO Suzuki we Wrocku są kolesie delikatnie śmieszni. Kiedyś się z nimi kłóciłem, czy przy wymianie sprzęgła trzeba wyjmować silnik, oni twierdzili, że tak. Jak się oczywiście okazało nie trzeba :>
A wracając do tematu nie rób tego w ASO, bo nie ma sensu. Każdy machanik Ci to zrobi za na pewno mniejsze piwniądze niż w ASO.
-
Daj to do zrobienia "normalnemu" mechanikowi.
Jakby nie patrzeń w Suzuki też pracują "normalni"
mechanicy.no to chyba że w Krakowie.
u mnie raczej bym nie ryzykował -
Gdyby byl jakis manual, moglibysmy zrobic to sami, to chyba nie problem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" />
-
Pasek rozrządu 45 złotych, rolka napinacza 90. Odkręcic koło pasowe na wale (przykręcone na 4 śrubki M6), trzeba podstawić lewarek pod silnik odkręcić lewa poduszke, opuścić silnik i wszycho mamy pod ręką.
Jak nie robiłeś to daj se na luz i jedź do machaniora. -
A wracając do tematu nie rób tego w ASO, bo nie ma
sensu. Każdy machanik Ci to zrobi za na pewno
mniejsze piwniądze niż w ASO.Żartujesz? ode mnie chcą 400 zł za wymiane ...
- skoro w ASO jest tak tanio to jutro jade szukać najbliższego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Troche nie chce mi sie wierzyć by wymiana rozrządu była taka tania... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
- skoro w ASO jest tak tanio to jutro jade szukać najbliższego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />