Instalacja gazu - odmówili montażu!!!
-
bzdura jezdze od ponad 5 lat zagazowany polonez ford escort tico fiat paliio
jezdze sporo ja albo zona
gaz sie nie psuje bo co tam ma sie popsuc
trzeba tylko wybrac gazownika nie z tych najtanszych .............Wpełni się zgadzam. Jeździłem wieloma autami (od Poloneza począwszy, na Mondeo skończywszy) wyposażonymi w LPG i żadnych problemów z instalacją nie było, bo nie ma do tego żadnych powodów. Jeżeli instalacja zamontowana jest poprawnie to nie będziemy mieć z nią żadnych problemów.
Oczywiście nie warto oszczędzać na początku, gdyż to głównie może być przyczyną jakiś kłopotów. Zakład instalujący LPG musi cieszyć się dobrą opinią, która zazwyczaj (chociaż nie zawsze) nie idzie w parze z niską ceną. Miejmy to na uwadze i cieszmy się z oszczędności jazdy na LPG <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Piszę jak najbardziej serio.Dlatego kupiłem samochodzik
z malutkim silnikiem,który mało pali,abym nie
musiał miotać się z instalacją gazową.Wiem,że
sprawia ona kłopoty,obracam się między
ludżmi,którzy jeżdżą na gaz i bez przerwy coś
ustawiają,poprawiają itp.Delikatnie mówiąc, głupoty piszesz...
To wszystko zależy od tego ile jeździsz - tak czy owak - czy masz silnik 3.0 czy 0.8, koszt jazdy na LPG jest prawie 2x niższy... matematyki nie oszukasz. Kiedy dojeżdżałem Tico do pracy, robiłem miesięcznie ok. 2-2,5 tyś km i naprawdę miało dla mnie znaczenie czy zapłacę za to 400 czy 200zł... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Wpełni się zgadzam. Jeździłem wieloma autami (od
Poloneza począwszy, na Mondeo skończywszy)
wyposażonymi w LPG i żadnych problemów z instalacją
nie było, bo nie ma do tego żadnych powodów. Jeżeli
instalacja zamontowana jest poprawnie to nie
będziemy mieć z nią żadnych problemów.Ależ oczywiście. W Tico przez 1,5 roku mam gaz - zrobiłem 30tyś km, gaz mam w służbowym Punto, którym od początku roku zrobiłem prawie 30tyś km. Gaz mają znajomi, znajomi znajomych... i jeśli ktoś nie ma podstawowej wiedzy na temat obsługi samochodu z LPG (typu zapalanie na LPG przy mrozie -10C, itp.) to może i ma problemy. Ja natomiast takowych nie odczuwam.
-
Ja zakladalem ok dwa tygodnie temu i kosztowalo mnie to
1200pln + 50 za dodatkowy zaworek (zalozyli mi
elektro zawor)
narazie jezdzi ok spalanie w trybie mieszanym (miasto
40% + trasa 60%) jest na poziomie 7,5 l LPG / 100
km (ostatni liczylem sobie koszta i wychodzi ze
oszczedzam ok 1/3 w porownaniu z jazda na benzynceOstro wciskasz chyba gaz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
Ostro wciskasz chyba gaz
Da się i tak. Ja już ostatnio się zacząłem matrwić, że to może coś z instalką, rozregulowała się czy co, bo do pewnego czasu spalanie było na poziomie 6 L LPG/100 km. Kilka ostatnich tankowań dochodziło do 7 l LPG, ostatnio zatankowałem do pełna i jeździłem bardziej spokojnie, rzekłbymnawet oszczędnie. Starałem się jeździć do 3000 rpm, nie zawsze to wychodziło, ale jakoś dałem radę. Dzisiaj byłem po gaz i się zdziwiłem, spalanie 5,7l LPG/100 km.
Tak więc moja instalka jak najbardziej wporządku, to wszystko zależy od tego jak się jeździ <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Da się i tak. Ja już ostatnio się zacząłem matrwić, że
to może coś z instalką, rozregulowała się czy co,
bo do pewnego czasu spalanie było na poziomie 6 L
LPG/100 km. Kilka ostatnich tankowań dochodziło do
7 l LPG, ostatnio zatankowałem do pełna i jeździłem
bardziej spokojnie, rzekłbymnawet oszczędnie.
Starałem się jeździć do 3000 rpm, nie zawsze to
wychodziło, ale jakoś dałem radę. Dzisiaj byłem po
gaz i się zdziwiłem, spalanie 5,7l LPG/100 km.
Tak więc moja instalka jak najbardziej wporządku, to
wszystko zależy od tego jak się jeździSpalania LPG nie można mierzyć na podstawie pojedynczych tankowań, bo nigdy to nie będzie dokładne. U mnie np. od początku (po 83 tankowaniach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> ) spalanie średnie wynosi 5,90l/100km - i na podstawie tylu tankowań śmiem twierdzić, że wynik jest dość dokładny <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Spalania LPG nie można mierzyć na podstawie pojedynczych tankowań, bo nigdy to nie będzie
dokładne. U mnie np. od początku (po 83 tankowaniach ) spalanie średnie wynosi
5,90l/100km - i na podstawie tylu tankowań śmiem twierdzić, że wynik jest dość dokładnyWoW gratuluje skrupulatnosci
ale wynik jest naprawde bardzo dokladny przy zastosowaniu takiej metody -
Spalania LPG nie można mierzyć na podstawie pojedynczych
tankowań, bo nigdy to nie będzie dokładne. U mnie
np. od początku (po 83 tankowaniach ) spalanie
średnie wynosi 5,90l/100km - i na podstawie tylu
tankowań śmiem twierdzić, że wynik jest dość
dokładnyZawsze tankuje na tej samej stacji i zawsze do pełna. No napewno zawór nie odbnija zawsze identycznie w tym samym miejscu, ale myśle że mniej więcej przy tankowaniu całego zbiornika (ok 25 L) te +/- 0,5 l może być różnicy
-
Jak ja zakładałem Gaz i chciałem trochę zbić cenę to własciciel mi powiedział, że nie obniżyw bo w gaxnikach i tak się słabo oplaca montowac i wolą ząłożyć komuś jakiś droższy wtrysk albo najlepiej sekwencję...bo wtedy marża jest zdecydowanie większa...a co do jazdy na gazie to jak narazie jestem zadowolony coprawda dopiero 3 tyś przejechałem ale jest OK... Pozdrawiam
-
Ostro wciskasz chyba gaz
no coz na trasie zazwyczaj nie schodze ponizej 90 a mniejscami mam i zloty czterdziesci (wiem wiem niebezpiecznie i nieekonomicznie ale jak sie czlowiek ciagle gdzies spieszy to roznie bywa)