Swift - hamulce
-
A jaki przebieg? Bo przy 30k, to już klocuszki się kłaniają, a jak mamuśka lubi mocno pohamować, to może byt nawet
wcześniej26.5kkm Nie przypominam sobie aby mamuska dawala ostro po heblach <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
26.5kkm Nie przypominam sobie aby mamuska dawala ostro po heblach
Witam.
Co prawda nie posiadam Suzuki , ale temat takiego hamowania znany z innych aut.
Prawdopodobnie jest to wina klocow - sa kiepskiej jakosci a moze nawet sie zeszklily.
Jezeli po dlugim i dosc ostrym hamowaniu ( mozna wykonac kika razy tak od 120 km/h ) bedzie czuc lub widac bialy dymek - to Mozesz byc pewien - klocki do wymiany - Polecam jakies dobre markowe - nie koniecznie oryginalne z salonu.
Pozdrawiam. -
Prawdopodobnie jest to wina klocow - sa kiepskiej jakosci a moze nawet sie zeszklily.
Jezeli po dlugim i dosc ostrym hamowaniu ( mozna wykonac kika razy tak od 120 km/h ) bedzie czuc lub widac bialy
dymek - to Mozesz byc pewien - klocki do wymiany - Polecam jakies dobre markowe - nie koniecznie oryginalne z
salonu.Te co sa to sa wlasnie oryginaly prosto z Wegier <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
Mam podobny problem, choc klocki niedawno wymienione...
PiterK -
Mam podobny problem, choc klocki niedawno wymienione...
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> a moze to plyn sie przegrzewa <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
-
a moze to plyn sie przegrzewa
To chcialem napisac... Jesli klocki sa ok itp to naprawde warto wymienic plyn. Nie jest to droga imprezka, a stary plyn (jest higroskopijny) zassal z powietrza na pewno tyle wody, ze po rozgrzaniu tworza sie bable pary wodnej...
-
To chcialem napisac... Jesli klocki sa ok itp to naprawde warto wymienic plyn. Nie jest to droga imprezka, a stary
plyn (jest higroskopijny) zassal z powietrza na pewno tyle wody, ze po rozgrzaniu tworza sie bable pary
wodnej...auto ma dopiero 2 lata, jest z czerwca 2001, ale jezdzone od lutego 2002.
-
auto ma dopiero 2 lata, jest z czerwca 2001, ale jezdzone od lutego 2002.
A trwalosc plynu producenci okreslaja na max 2 lata wlasnie. Sio mi do serwisu plyn zmieniac, nie chce, zebys mi w placy wjechal <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
-
A trwalosc plynu producenci okreslaja na max 2 lata wlasnie. Sio mi do serwisu plyn zmieniac, nie chce, zebys mi w
placy wjechalna to jest szansa jak to ze wygrasz w totka <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" />
a w swoim aucie mam swiezo wlanego Lotosa DOT 5.1 <img src="/images/graemlins/grin.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
-
na to jest szansa jak to ze wygrasz w totka
Bywam w okolicach Lodzi <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> A w totka musialbym zagrac <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
a w swoim aucie mam swiezo wlanego Lotosa DOT 5.1
No i gut... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />