[MK IV 1.0] Instalacja LPG w Swifcie 1.0.
-
Witam, otrzymałem
propozycję założenia instalacji gazowej w moim świstaku za 2000 złPodwoisz wartość auta...
Przelicz sobie, ile kilometrów musiałbyś zrobić, żeby się te 2000 zł zwróciły. Potem zastanów się ile czasu chcesz tym autem jeździć i będziesz wszystko wiedział czy warto montować gaz.
Czyli oni chcą Ci sekwencję wsadzić?
W 1.0 jest wtrysk jednopunktowy, raczej mikser wsadzą
-
No właśnie dlatego pytam, bo z gazem jeszcze nie miałem do czynienia:) Czy mi się opłaca? Owszem, 2000 zł zwróci mi się w ciągu niecałych 14 miesięcy , a pojeździć tym jeszcze chcę 4-5 lat - auto jest naprawdę w solidnym stanie. Na klimę też poluję. Znacie jakiegoś taniego i ogarniętego gazownika na mazowszu (najlepiej niedaleko Warszawy)?
-
No właśnie dlatego
pytam, bo z gazem jeszcze nie miałem do czynienia:) Czy mi się opłaca? Owszem, 2000
zł zwróci mi się w ciągu niecałych 14 miesięcy , a pojeździć tym jeszcze chcę 4-5
lat - auto jest naprawdę w solidnym stanie. Na klimę też poluję. Znacie jakiegoś
taniego i ogarniętego gazownika?Nawet nie napisałeś z jakiej miejscowości jesteś, a my mamy Ci gazownika znaleźć?
-
Już poprawiłem:) Gazownika na mazowszu poszukuję, najlepiej okolice Warszawy.
-
Instalacja nienajgorsza i w dobrej cenie...ale tak jak wyżej pisali - nie do Swifta, ktoś chyba nie ma pojęcia o tym autku.
Miałem jeszcze kilka dni temu gazowanego Swifta 1,3.
U mnie było tak:- parownik Tomasetto AT-07,
- elektronika KME Bingo M,
- butla 34 litry w kole (użytkuje się 80% pojemności, czyli 27l),
- do tego odpowiednio dobrany mikser.
Cieszyłem się autem 3 lata bez jakichkolwiek problemów z gazem (przy zakupie auto miało już od 4 lat gaz).
Spalanie 6,3-7,5l w zależności od pory roku, trasy i ciężkości butaRegulowałem wszystko sam i radzę dać mu dużo luzu, żeby przy oszczędnej jeździe mógł sobie brać mniej gazu, a przy ostrym wciśnięciu nie miał zamułki.
A jak się ustawi sztywno to ani oszczędności ani przyspieszenia lub też opcja "albo jedno albo drugie". -
Do litra instalacja max 1500zł (Tobie podali cenę sekwencji, której się do swifta założyć praktycznie nie da), zwraca się około 15kkm, 1.0 lubi lpg w cylindrach, lubi IIgen (a Igen to nawet kocha ) nie jest zbyt czuły na błędy montażu, więc w sumie wszystko jedno jakie graty wsadzą Ci do auta...chociaż ja nie polecałbym np centralki elpigazu, albo lecho.
-
W 1.0 świstakach chodzi no prawie jak na benie, fakt faktem jak wyregulujesz to oszczędnie to będzie muł straszny ale da się przejechać z punktu A do punktu B. U siebie po zakończonej gwarancji to już sam regulowałem gaz i nie jest to ani trudne ani chyba żadnego błędu nie popełnisz. Co do spalania hm każdy pisze inaczej mi na trasie wyliczyłem ze spalanie wyszło 6.5 litra, miasto bez butowania mocnego 7.5 litra a tak jak ja jeżdżę trochę miasta trochę trasa krótkie odcinki do max 15km i butowanie obroty do 3.5 tys to spalanie 8.4 jakoś tak. Oszczędniej to i tak jak na benie. Co do instalacji musiałbym sprawdzić co i jak mam bo nie pamiętam ale napewno butle mam w kole i na pelnej przejadę ok 300km w trybie mieszanym, a i trzeba patrzeć na to jaki mikser wrzucają bo podobno jakieś plastikowe potrafią wrzucić ale ja tego nie widziałem nigdy na oczy. Myślę ostatnio nad blosem podobno wtedy mniejsze spalanie ale i reakcja na gaz lepsza, zobaczymy może dostane takiego blosa od kumpla to przetestuje i się wtedy wypowiem
-
typowy blos BRC jest imo przydużawy do swifta 1.0, rzeźba wyjdzie straszne ale jak ktoś wyreguluje, to będzie miał radochę.
-
Super, teraz wiem jaki dobrać zestaw, pytanie tylko czy jak powiem o tym gazownikowi, to właśnie tak zrobi wedle życzenia? Bo cały czas nie mam pojęcia w czyje ręce powierzyć mojego świstaka..
-
Zaryzykuję stwierdzenie, że użyte części nie mają aż takiego znaczenia, jak sposób montażu- po prostu popytaj kto w okolicy zakłada dobrze instalacje IIgen. Jakbyś był z podkarpackiego, tobym sam Ci porządną instalację ogarnął