[GTi] silnik nie trzyma obrotów , dusi się
-
kiedyś auto latało na LPG\PB bez problemu , od jakiś 15tyś na PB nie chce chodzić prawie w ogóle , przestałem jej używać odkąd wystroiłem auto na gazie że nie było wiekszych strat w mocy auta.
Wymieniłem:
TPS , nowy z japonii ustawiony na 0-1 z przepustnica od SR20DE
przepływka rozwięrcona 48.6mm , podmieniałem różne
wyjmowałem blosa z dolotu
nowe świece , kopułka , palec , jedyne kable stare ale one wydaja się być w bdb stanie
IAC podmieniany
zapłonem też troche kręciłem , obecnie nie wiem na ile stopni jest ustawiony
ECU zmienianeNo i że wtryski i listwa wtryskowa mają już 62tyś km przelotu na LPG , wymieniłem je na inne. Wcześniej sprawdziłem ciśnienie paliwa , wydawało się ok czyli 3-4razy przekręcony zapłon a w butelce było 0.5l PB
Po wymianie wtrysków i listwy auto ożyło , trzymało wolne obroty tylko na 10-15sekund i nagle spadały prawie do zera ale tylko musknięcie w pedał powodował że znowu GTi ładnie chodził na ssaniu . Przejechałem się , troche było zamułki do 4-5tyś rpm , potem ciągnał do odcięcia jak szalony. Ale to oczywiście jest problem taki że komputer był zresetowany , odpięta klema na pare minut i chyba każdy g13b troche szarpie , ma dziwne obroty gdy jest "zresetowany"
po przegonieniu auta do czerwonego pola na każdym biegu pod domem zaczął chodzić mi na 3 gary , mimo że na LPG pracuje OK na 4. Zaciał się wtryskiwacz czy co? Co tu jeszcze obwiniać? Chyba wyjmę listwę i zobaczę na przekręconym zapłonie który wtryskiwacz się zaciał bo cały czas chodzi na 3 garach.
po lewo "nowe" po prawo stare które współpracowały z LPG przez 60tyś km