[Swift 1.0 mk5] Spuszczenie paliwa z baku
-
Witam,
chciałbym spuścić paliwo z baku mojego swifta (a raczej to co z niego zostało). Krótko przed wypadkiem zalałem go do pełna i chciałbym tą wachę teraz odzyskać, bo w sumie przyda mi się na wyjazd nad morze w przyszłym tygodniu
Próbowałem wprowadzić cienki wężyk z tzw gruszką przez wlew paliwa ale niestety dochodzi do pewnego momentu i nie chce dalej iść. Chciałym to zrobić tak, żeby nic nie uszkodzić, tak żebym przy sprzedaży mógł odpalić ten silnik i pokazać, że działa Jakieś pomysły?
-
odepnij przewód zasilajacy monowtrysku i puść go do bańki. Włączaj cały czas zapłon i po sprawie . Ewentualnie podaj zasialnie pompce , kable masz pod kanapa .
-
Wyjmij przekaźnik pompy paliwa z skrzynki bezpieczników, podepnij kabelkami plus i minus z alternatora, przewód paliwowy odepnij i włóż do bańki i paliwo samo się wypompuje
-
Nie chciało mi się bawić w kabelologie więc wykorzystałem sposó plastka (trochę meczący). Tylko, że wyorałem akumulator w trakcie tej zabawy ale 20 L paliwa spuściłem
-
a nie ma korka zlewowego w baku ?
-
Nie ma.