Suzuki swift 1.0 1990r podgrzewanie tylnej szyby
-
to jeszcze sprawdź czy jest uziemienie
-
nie za bardzo rozumiem.
-
kurde. teoretycznie jednym napięcie wchodzi. drugim wychodzi. więc teoretycznie po załączeniu drugie powinno mieć połączenie z masą
-
no i tak napisałem, na jednym mam napięcie a na drugim jest masa, jak krokodylkiem od próbówki przypne do jednej strony drugim koncem dotkne drugiej strony to zapala sie kontrolka w próbówce.
-
no to nie ma co. musi grzać szyba. może tego niezauważasz ?
-
nie no w innych samochodach jak miałem to para z szyb schodziła w momencie grzania, a tutaj nic, jutro sprawdzę podłączając żarówkę z przednich świateł pod te przewody zobaczymy jakie mocne jest tam napięcie.
-
z tego co ja kiedyś mierzyłem czyli jakieś 3 tyg temu to miałem tam na pinie dodatnim max 3V a szybka jak jest para, chwila jakies 5 min i zaczyna schodzić.
-
Ze starości może już ogrzewanie nie być takie sprawne. Poznajduj kostki wszystkie pomiędzy akumulatorem i tylną szybą, rozbierz i odśwież styki. Zapewne tam będą straty.
-
U mnie z ogrzewaniem tylnej szyby też są jaja - jak mam jeden konektorek przy szybie odpięty, to na włączniku ogrzewania szyby kontrolka się świeci, jak go podłączę to gaśnie... Oczywiście ogrzewanie nie działa... Ale dałem sobie spokój
-
u mnie kontrolka sie pali, ale ogrzewania nie ma, miałem dzisiaj przy tym pogrzebać ale czasu nie ma. A u Ciebie albo słaba jest masa albo przyczyna jest w przekaźniku.
-
u mnie kontrolka
sie pali, ale ogrzewania nie ma, miałem dzisiaj przy tym pogrzebać ale czasu nie ma.
A u Ciebie albo słaba jest masa albo przyczyna jest w przekaźniku.Już się przyzwyczaiłem