Różne jałowe obroty silnika podczas jazdy i postoju.
-
Witam
Temat napewno znany wielu użytkownikom Suzuki Swift. Na rozgrzanym silniku, czyli normalnej temperaturze pracy silnika, obroty silnika na biegu jałowym (na luzie) podczas postoju są prawidłowe - 800 r/min, podczas jazdy, po wrzuceniu na bieg jałowy (po wrzuceniu na luz) obroty te spadają na 1200 r/min.
Tak już mam w drugiej swojej suzuki. Czasami, kiedy silnik sie dopiero nagrzewa, obroty wskakuja na 800 r/m podczas jazdy na biegu jałowym. Nie wiem co jest tego winą, dlatego pisze z prośbą o waszą pomoc.
Czy może być przyczyną:- źle ustawiony zapłon,
- zużyta przepustnica,
- nieustawiony czujnik TPS (choć nigdy nie był przestawiany),
- zepsuta sonda lambda (chociaż mi normalnie pali ok 6l/100km),
- lub poprostu może to normalka w tych autach?
Każdemu się przyda ta wiedza.
Z góry dziękuje.
Aha, Suzuki to Swift z 1991 roku, silnik 1.3
-
co uwazasz za nieprawidłowość ? ze jak zimny na 800 wskakuje podczas toczenia ? czy ze jak ciepły to wskakuje 1200 ?
-
Pisze o ciepłym silniku. Prawidłowe obroty zdarzają się kiedy auto dopiero się rozgrzewa, jak jest już ciepły to nie spadają poniżej 1200r/min podczas jazdy na biegu jałowym.
Jak jest zimny silnik to normalnie ma ok 1500 r/min na ssaniu.
Jak zwykle zapomnialem o tym napisać, już poprawiam. -
takie zachowanie na biegu jałowym lub z wciśniętym sprzęgłem podczas toczenia gdy silnik jest rozgrzany jest normalne i nie ma się czym martwić.
-
No mi się też tak wydawało, dopóki nie przejechałęm się innymi autami, np. BMW, Nissan Almera, Ford Fiesta, Daewoo Legansa, obroty spadają na 800r/min, powoli lub odrazu, a w Suzuki stoją na 1200r/min, dopiero po zatrzymaniu auta spadają powoli na 800r/min. Wartość obrotów jest niezależna od prędkości, wystarczy że jade nawet 10km/h.
-
ten typ tak ma i nie ma co porównywać go do innych aut
-
Aha, to super, dziekuję za odpowiedź