Suzuki Swift 1.0, 99' - duże spalanie, dziwne zachowanie
-
termostat wymień
przyjemna robota a i sama czesc nie droga, wiecej Ci wyjdzie na paliwo przy
uszkodzonym termostacie. Nawet jesli trzeba bedzie szukać dalej to warto jesli
wogole nie był wymieniany, u mnie przy takiej temp wskazówka jest w połowie po
2-2,5km.Raz kupiłem Swifta i się okazało, że w ogóle nie było termostatu Ktoś go wyjął
Warto sprawdzić / wymienić tak jak koledzy piszą -
Raz kupiłem Swifta
i się okazało, że w ogóle nie było termostatu Ktoś go wyjąłW celu redukcji masy
-
Zakupiłem dzisaj termostat (wykosztował mnie 25zł), wymienię i dam znać co z temperaturą
edit. termostaty wymieniony - stary był otwarty non stop.
Mam nadzieję, że przełoży się to na mniejsze spalanie, co? -
Przejechałem 230km po zalaniu pełnego baku - tryb taki mieszany, do pracy 3km w jedną stronę więc może spalić więcej, plus jakieś dłuższe trasy do 40km. Ale czy aż tyle może spalić taki silnik?
-
Dużo za dużo pali
-
Nawet jeśli jadę do pracy 3km, autko stoi 8 godzin, wracam te 3km i tak do dnia następnęgo?
-
mam rozumieć ze na jednym baku zrobiłeś 230 km ?
to ja z 1.6 silnikiem robie na pełnym baku w trybie mieszanym 500 km ( nie wliczam rezerwy) a czasem lubię sobie wdepnąć na pedał gazu.
-
mam rozumieć ze na
jednym baku zrobiłeś 230 km ?No tak, na pełnym.
-
a nie cieknie Ci nigdzie paliwo ? coś ciężko mi uwierzyć żeby litrówka spaliła 40 litrów w 230 km, to przecież ponad 17 litrów/100 km. uwazam ze nawet przy trasach 3 km to takie spalanie jest za duże stanowczo.
-
Nie cieknie, jedyne co to zaraz po odpaleniu czuć mocno benzyną, ale nie w środku, tylko z wydechu. I jedno co jeszcze zauważyłem - jeśli mi zgaśnie, naprzykład przy ruszaniu - trzeba go dłużej kręcić, nieważne czy jest ciepły czy zimny.
-
Nie cieknie, jedyne
co to zaraz po odpaleniu czuć mocno benzyną, ale nie w środku, tylko z wydechu. I
jedno co jeszcze zauważyłem - jeśli mi zgaśnie, naprzykład przy ruszaniu - trzeba go
dłużej kręcić, nieważne czy jest ciepły czy zimny.A wymieniłeś w końcu tą sondę Lambda? Bo chyba gdzieś mi umknęło albo nie napisałeś.
-
Nie cieknie, jedyne
co to zaraz po odpaleniu czuć mocno benzyną, ale nie w środku, tylko z wydechu. I
jedno co jeszcze zauważyłem - jeśli mi zgaśnie, naprzykład przy ruszaniu - trzeba go
dłużej kręcić, nieważne czy jest ciepły czy zimny.Jeśli go tak zalewa to może padł też czujnik temperatury (ten, który daje odczyt do komputera), albo i komputer coś świruje - można podmienić za 50 zł
-
o o ooo ja mam kompa, sprawnego, oddam po konkurencyjnej cenie
-
Raz już sprawdzałem sondę, wszystko było ok (chyba). Postaram się sprawdzić ją ponownie w niedługim czasie.
-
Raz już sprawdzałem
sondę, wszystko było ok (chyba). Postaram się sprawdzić ją ponownie w niedługim
czasie.A nie masz jakiegoś kumpla z Oplem lub Daewoo, żeby podmienić na weekend sondę i popróbować?
-
Nie bardzo niestety. Ale czy przez uszkodzoną sondę spalanie byłoby aż tak zawyżone?
I co jeszcze mnie tropi - bo u mnie jest sonda czteroprzewodowa, czy można ją zastąpić jednoprzewodową? -
uważam że można. poprostu trzeba podłączyć tylko 1 kabelek sygnałowy (sonda musi być 0V-1V), a reszty nie ruszać. sonda zacznie działać dopiero po rozgrzaniu wydechu...
sądzę zatem że Ci się nie opłaca pakować w sondę 1 przewodową skoro 3 km do pracy jedziesz, bo auto nawet nagrzac sie nie zdarzy zeby sonda dawała odpowiednie sygnały.. tak moim zdaniem
-
Hmm. Z tego co się orientowałem na allegro, to 4stykowe są albo używane, albo oryginalna denso za 400zł. Coś taniej da się znaleźć gdzieś?
-
tutaj sprawdzony sklep jest troszke taniej
http://www.e-denso.pl/dox1068-sonda-lambda-sub-suz-p-1806.html -
skoro te lambdy są takie drogie to muszę gdzieś wyszperać tą drugą która mi została z mojego litra.
nie wiem czy to pytanie było... posiadasz 1 czy 2 sondy lambda ?
bo mk5 ma sondę lambda na kolektorze wydechowym oraz za drugim katalizatorem. nie wiem jak mk4