Swift GTI przekładka silnika
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 gru 2011, 21:06 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
Sprzedaje kilka rzeczy między innymi Swifta
Tutaj jest kilka gratów z cenami a tutaj autoTo czego nie ma tu to koła 13" OZ zimowe do Swifta jak na zdjęciu
-
Użytkownik archiwalnynapisał 28 gru 2011, 21:28 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 paź 2016, 23:18
jakieś nowe autko będzie czy po prostu inne plany życiowe, w których nie ma miejsca na drogie zabawy??
swoją drogą szkoda żeby swifcior poszedł do sportu:/ auto wache niech odkupi od ciebie i postawi w salonie jako eksponat:D
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 mar 2012, 12:49 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
-
napisał 2 mar 2012, 16:33 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:18
Jakieś upalanko w kamieniołomie?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2012, 22:27 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
Czy ktoś z was miał problem, że wysuwała mu się półośka krótka od skrzyni w 1.3 gti (seria silnik, seria skrzynia) Mam tak drugi raz.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 8 lip 2012, 22:36 ostatnio edytowany przez plastekk 11 paź 2016, 23:18
Slyszalem o takich przypadkach jak mocowanie wahacza pływało w obie strony ... ;/
ewentualnie masz słaby ten seger na pól osce i nie trzyma
-
Użytkownik archiwalnynapisał 9 lip 2012, 06:52 ostatnio edytowany przez Toydols 11 paź 2016, 23:18
Jak wygląda zabezpieczenie na końcu półosi? Jeśli go nie ma lub jest za ciasno na półosi to może wyskakiwać. Najlepiej jak jest na tyle rozgięte, że nie spada z półosi, ale półoś ciasno wchodzi w dyfer.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 paź 2012, 09:17 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
bawiłem się z tą ośką. Spuściłem olej, poodkręcałem co trzeba, ośka out, rozgiąłem seger i z powrotem na nowym oleju. Okazało się że po paru szybkich problem ten sam. Pytanie. Czy może wina leżeć w wahaczach (wyrobione?) albo mocowaniu silnika (poduszki?)
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 paź 2012, 10:16 ostatnio edytowany przez Toydols 11 paź 2016, 23:18
A buda Ci się nie rozchodzi?
-
napisał 15 paź 2012, 14:50 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 23:18
Daj jakieś foto jak teraz autko wygląda
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 paź 2012, 17:20 ostatnio edytowany przez hubiRALLY 11 paź 2016, 23:18
A czy to dorabianie poduszki nie ma coś z tym wspólnego?... może jednak coś jest przestawione????
-
Użytkownik archiwalnynapisał 15 paź 2012, 17:58 ostatnio edytowany przez none7 11 paź 2016, 23:18
tak samo mi się wydaje... jakbyś zajrzał w podłużnicę od strony wewnętrznej nadkola (naciąć cienką blaszkę to zobaczył byś ze są gotowe mocowania a wystarczy blachę tylko przewiercić (podobno tak jest) ja wspawałem mocowanie bezpośtrednio w podłóżnicę.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 17 paź 2012, 10:40 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
Wydaje mi się że dorabiana łapa jest ok. Nie naciąga silnika. Auto nie jest pospinane ani górą ani dołem. Dodatkowo ma stare poduchy silnika i gumy wahaczy.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2012, 12:09 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
No i się stało. Wyjeżdżałem z garażu. Włączam wsteczny, słyszałem lekkie chrobotanie, zgrzyt i po przejechaniu 5 metrów już nie mogłem wyłączyć biegu. Najdziwniejsze jest to, że ani bieg nie jest zazębiony ani rozsprzęglone. Na wciśniętym sprzęgle auto stoi jak na biegu a puszczając sprzęgło jak na hamulcu - gaśnie. Lewarek się zblokował i ani do przodu ani do tyłu ani na boki. Czy jakaś rada propozycja sugestia aluzja. Sprzęgło, np. pęknięta tarcza, ...
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2012, 12:26 ostatnio edytowany przez plastekk 11 paź 2016, 23:18
mialem tak w vectrze A . Pomogło odkrecenie dekielka 5 biegu i rozruszanie tych zakleszczonych elementow.
Sprzęgło trudno zabić w swifcie wiec watpie by cos mu sie stało , tym bardziej pekło
-
Użytkownik archiwalnynapisał 11 gru 2012, 14:26 ostatnio edytowany przez Krzemol1994 11 paź 2016, 23:18
To samo miałem w lato... Pomogło rozbujanie auta (bez tego za cholerę nie szło wyłączyć biegu). Od tego czasu o dziwo zero podobnych objawów a z 7tysięcy od tego czasu przejechałem.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2013, 09:36 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
Skrzynia siedzi z 1.0. Jak będę miał czas to zabiorę się za rozłożenie tej 1.3GTi i dam znać co było. Na tą chwilę dobrze się jeździ tą 1.0. Nie widzę znaczącej różnicy poza tym że przy hamowaniu na 3 i 2 nie ma zgrzytów i włączając 2 nie muszę prowadzić po jedynce. Mam pytanie gdzie są obie masy mocowane z akumulatora. Dokładne miejsca, bo gdzieś gubi mi masę i wariują obroty i temperatura silnika.
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2013, 11:00 ostatnio edytowany przez plastekk 11 paź 2016, 23:18
glowny przewód idzie do skrzyni biegów , dwie masy są przy lampach , kolejna idzie do kolektora dolotowego i masuje sie z ściana grodziowa
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2013, 11:34 ostatnio edytowany przez Andrzey 11 paź 2016, 23:18
w manualach jest gdzieś pokazane gdzie te masy są?
-
Użytkownik archiwalnynapisał 2 sty 2013, 16:47 ostatnio edytowany przez none7 11 paź 2016, 23:18
masz uszkodzoną masę wewnątrz pojazdu. po środku kokpitu obok brzęczyka.