[SS MK3 1.6 1992] Naprawa po lekkim dzwonie :/
-
Znajdę na forum jakiegoś manuala zdejmowania nadkola?
-
Gdybyś się jednak zdecydował na wymianę zderzaka, to fajniejszy jest ten z GS'a...
i jeszcze jedno- pod żadnym pozorem nie kupuj zamienników- są skandalicznej jakości... -
Dzięki!
-
Zdjęcie nadkola to żadna filozofia Od błotnika kilka wkrętów i reszta spinki, (wciskasz srodek i wyjmujesz)
-
Zdjęcie nadkola to
żadna filozofia Od błotnika kilka wkrętów i reszta spinki, (wciskasz srodek i
wyjmujesz)A nie ma śrub od strony komory silnika na górze i jednej chamsko umieszczonej w szparze pomiędzy drzwiami i błotnikiem ?
-
A nie ma śrub od
strony komory silnika na górze i jednej chamsko umieszczonej w szparze pomiędzy
drzwiami i błotnikiem ?jak juz sie tak czepiamy to na dole przy progu jest jeszcze jedna
-
jak juz sie tak
czepiamy to na dole przy progu jest jeszcze jednaGdzie w moim poście widzisz ślady czepiania się ?
Po prostu mi odkręcenie tej śruby przy drzwiach wybrało jaja, więc uważałem za zasadne uzupełnienie informacji. -
Gdzie w moim poście
widzisz ślady czepiania się ?
Po prostu mi
odkręcenie tej śruby przy drzwiach wybrało jaja, więc uważałem za zasadne
uzupełnienie informacji.mniejsza o to....
ale jak chcesz już uzupełniać info to rób to do końca
koniec OT. -
mniejsza o to....
ale jak chcesz już
uzupełniać info to rób to do końca
koniec OT.Pewnie, dzisiaj rozkręcę auto i porobię fotki
-
kolego jak będziesz odkręcał ta niesczesana śrube pomiędzy błotnikiem a drzwiami to oklej sobie izolacja ranty drzwi i błotnika to nie obedrzesz lakieru a najlepsze rozwiązanie to jak ja to nazywam "nasadka na patyku"
-
Daj zderzak tam gdzie spawają plastiki, będzie o wiele taniej niż kupno innego. O kupieniu w kolorze zapomnij, chciałaby dusza do raju... Pospawają, polakierujesz i tyle, ja tak już robiłem trzy razy...
-
A nie ma śrub od
strony komory silnika na górze i jednej chamsko umieszczonej w szparze pomiędzy
drzwiami i błotnikiem ?ta o której piszesz to wlaśnie jest od blotnika