Dlaczego silnik inaczej pracuje gdy....... ? ? ?

Diablica

~~witam~~
To znów ja z kolejnym pytankiem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dziś jak wracałam z trasy do domku, zauważyłam na światełkach że praca silnika na wciśniętym sprzegle i na luzie (bez wciśniętego sprzęgła oczywiście) jest różna!
Pod tym względem, że gdy mam wciśnięte sprzęgło wszystko pracuje cichutko i równo. Tak jak powinno, natomiast gdy zdejmę nogę ze sprzęgła zaczyna coś żecholić oczywiście nie tak strasznie głośno, ale słychać dość wyraźnie zupełnie inną pracę silnika.
Kto wie jaka może być tego przyczyna???????
Kurcze chyba poszukam na męża jakiegoś mechanika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />-żart <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
pozdrawiam wszystkich klubowiczów
CZEKAM NA WSKAZóWKI <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Buziaki <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />

DONOTDELETE

Kto wie jaka może być tego przyczyna???????

KIedyś już o tym było, generalnie jest to dość powszechny objaw. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />

Markos

U mnie jest to samo. Ale poki nie zacznie tak huczec ze nie bede w stanie tego radiem zagłuszyc to sie za to nie biore:). Z tego co sie orientuje to upomina sie o wimiane łozysko na wałku w skrzyni biegów, wiec sprawa nie jest taka prosta <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />

Przemek_

co prawda nie posiadam Tico ale sprawdź sprzęglło

Sharky

~~witam~~
To znów ja z kolejnym pytankiem
Dziś jak wracałam z trasy do domku, zauważyłam na światełkach że praca silnika na wciśniętym sprzegle i na luzie
(bez wciśniętego sprzęgła oczywiście) jest różna!
Pod tym względem, że gdy mam wciśnięte sprzęgło wszystko pracuje cichutko i równo. Tak jak powinno, natomiast gdy
zdejmę nogę ze sprzęgła zaczyna coś żecholić oczywiście nie tak strasznie głośno, ale słychać dość wyraźnie
zupełnie inną pracę silnika.

Z wciśniętym sprzęgłem masz odłączoną całą część skrzyni biegów więc musi być ciszej.
Przy puszczonym pedale, załączona jest skrzynia biegów, jedynie pracuje ona "na sucho" bez odpowiednich zębatek odpowiedzialnych za poszczególne biegi.
Sądzę więc, że wina może być po stronie łożysk ewentualnie skrzynia upomina się o wymianę oleju na nowy.

Diablica

Sądzę więc, że wina może być po stronie łożysk
ewentualnie skrzynia upomina się o wymianę oleju na
nowy.

Co do łożyska to się może zgodzę,
ale we wrześniu wymieniałam olej w skrzyni biegów, więc Kotku to chyba nie to <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

pozdrawiam
<img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" />

Sharky

Co do łożyska to się może zgodzę,

ale we wrześniu wymieniałam olej w skrzyni biegów, więc Kotku to chyba nie to

...... widocznie zły olej wlałaś - polecam Castrol SLX-B

W moim Tico olej nie był nigdy wymieniany (przebieg 55kkm) i chyba go nawet nieźle ubyło, bo dolna część skrzyni jest cała zalana olejem <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

AdamOLX

...... widocznie zły olej wlałaś - polecam Castrol SLX-B

taki fajny jest, czerwony. Mam taki sam. przy 120 kkm skrzyneczka bez problemow. Nawet przy mrozach ponize -10, -15 st. C nie ma efektu zmarznietego masla. Olej godny polecenia (Co prawda jak wymienialem z 2 lata temu to sie nazywal tylko smx)

W moim Tico olej nie był nigdy wymieniany (przebieg 55kkm) i chyba go nawet nieźle ubyło, bo dolna część skrzyni
jest cała zalana olejem

Pewnie sasiad ze strzykawka bo zazdrosny jakis (a moze ta babcia).
A tak powaznie musisz to sprawdzic, mrozy nadchodza, a przydalo by sie dolac.

Sharky

taki fajny jest, czerwony. Mam taki sam. przy 120 kkm skrzyneczka bez problemow. Nawet przy mrozach ponize -10, -15
st. C nie ma efektu zmarznietego masla. Olej godny polecenia (Co prawda jak wymienialem z 2 lata temu to sie
nazywal tylko smx)

Ja go nie mam, słyszałem jedynie, że jest naprawdę godny polecenia <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Pewnie sasiad ze strzykawka bo zazdrosny jakis (a moze ta babcia).

Babcia prędzej by porysowała lakier <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />

A tak powaznie musisz to sprawdzic, mrozy nadchodza, a przydalo by sie dolac.

Obawiam się, że poszła gdzieś uszczelka i olej sobie wycieka.
Nie chcę oddawać do mechanika, bo może się okazać, że uszczelka kosztuje 15zł, a robocizna 100zł.
Muszę znaleźć odrobinę wolnego czasu i zerknąć pod auto.
Niestety brak kanału mocno utrudnia pracę <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

Diablica

...... widocznie zły olej wlałaś - polecam Castrol SLX-B

A jaki to jest zły???
Wymienialam olej w serwisie Daewoo, patrzac im dokładnie na ręce, i wiem ze starego mi z powrotem nie wlali tak jak to czasem robią w różnych serwisowych punktach.

W moim Tico olej nie był nigdy wymieniany (przebieg
55kkm)

Ja przy tym przebiegu tez jeszcze nie wymienialam,
mialam 70.000km jak wymienilam i olej byl naprawde w dobrym stanie ze jeszcze by pojezdzil bez zadnych problemów, ale wiadomo wszystko ma swój czas i traci swoje parametry, skoro zalecają wymianę -> to chyba nie zaszkodzi a moze nawet zdazy sie ze pomoze.

Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> cieplutko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

PiotrB

Tak piszecie o tych niezwykle rzadkich wymianach olejów i.. jestem zdumiony <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />. Producent chyba zaleca co 20kkm wymieniac olej w skrzyni... co zresztą czynię...
<img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />
PiotrB

Voytass

Tak piszecie o tych niezwykle rzadkich wymianach olejów i.. jestem zdumiony . Producent chyba zaleca co 20kkm
wymieniac olej w skrzyni... co zresztą czynię...

A nie co 40?

PiotrB

A nie co 40?

Wg mojej instrukcji obsługi:
skrzynia manualna co 20kkm lub 2 lata
autoamt: 40kkm lub 2 lata

Voytass

Wg mojej instrukcji obsługi:
skrzynia manualna co 20kkm lub 2 lata
autoamt: 40kkm lub 2 lata

Hmmm... no nie bede sie klocil...

tequila

~~witam~~
To znów ja z kolejnym pytankiem
Dziś jak wracałam z trasy do domku, zauważyłam na
światełkach że praca silnika na wciśniętym sprzegle
i na luzie (bez wciśniętego sprzęgła oczywiście)
jest różna!
Pod tym względem, że gdy mam wciśnięte sprzęgło wszystko
pracuje cichutko i równo. Tak jak powinno,
natomiast gdy zdejmę nogę ze sprzęgła zaczyna coś
żecholić oczywiście nie tak strasznie głośno, ale
słychać dość wyraźnie zupełnie inną pracę silnika.
Kto wie jaka może być tego przyczyna???????
Kurcze chyba poszukam na męża jakiegoś mechanika -żart
pozdrawiam wszystkich klubowiczów
CZEKAM NA WSKAZóWKI
Buziaki

Jeżeli niebyłas jeszcze u mechanika to powiem ci jedno napewno to jest łożysko dociskowe.Mam ten sam problem ale czekam jak sie samo rozleci